Cytat Zamieszczone przez Aniolkowa
A tak oprócz tego lizaka kupiłam równiez Princesse, ale zostawiłam sobie ja na jutro.
Jej lezy w szufladce a ja jej nie tknełam i nie tknę do jutra - to duży plus + dla mnie

Z powodu mamy choroby jedzonko bedzie przygotowyane tym bardzije w sposób dietetyczny przez najbliższy tydzień co mi schlebia

Dzis nie cwiczyłam (od poniedziałku zaczne) ale straciłam troche kalorii na robieniu zakupów i na spcrku i takie tam inne czynosci...
ciesze sie ze mama już czuje sie lepiej...uwazaj tylko żebys sie nie zaraziła
fajnie, ze spalasz kalorie i że od poniedziałku zaczniesz ćwiczyć

ja tez sobie dzis kupiłam princesse kokosową i o dziwo nie zjadłam choc bardzo lubie...tak jak grześki toffi
za to zjadłam kilka kostek czekolady gorzkiej Alpen Gold Intenssimo z kandyzowaną pomarancza...jest pyszna....i smakuje mi chociaż nie lubie gorzkich czekolad ...ale na sczescie umiałam zjeśc tylko kilka kostek...i zmiesciłam sie w limicie

dobrej nocki życze