hypnotic dziekuję.

efci jejku dziękuję dziękuję, dziękuję. Ja Tobie również przesyłam mnóstwo buziaczków

Mama czuje się już lepiej, brat też. ufff No tak trzymać, niech powracają do zdrówka.
Dzisiaj kupiłam sobie lizka, taki malenkie serduszko lizaczek....jej jak ja dawno nie jadłam takiego cuda. A to dobre w czasie diety i nie tylko .....bo:
1. jest słodki
2. długo się go "cmoka"
3. nie jest kaloryczny
A tak oprócz tego lizaka kupiłam równiez Princesse, ale zostawiłam sobie ja na jutro.
Jej lezy w szufladce a ja jej nie tknełam i nie tknę do jutra - to duży plus + dla mnie
Z powodu mamy choroby jedzonko bedzie przygotowyane tym bardzije w sposób dietetyczny przez najbliższy tydzień co mi schlebia
Dzis nie cwiczyłam (od poniedziałku zaczne) ale straciłam troche kalorii na robieniu zakupów i na spcrku i takie tam inne czynosci...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądającyh
Ide troche poleniuchowac przed TV