witaj Psotulko - troszke mnie nie było bo byłam chora ale już jest lepiej chociaz ciągle mi siedzi coś na piersi i kaszle, jakieś świństwo mnie trzyma. Dzisiaj jednak moja rodzina stwierdziła że juz jest ze mna dobrze, dałam taka jazde z samego rana że szok, od razu postawiłam ich na nogi- no cóż piatek 13.
podziwiam twój zapał do ćwiczeń i diety, naprawde jestem pod wrażeniem, nie wiem co jeszcze stało się przez czas mojej nieobecności - napewno dużo bo u ciebie zawsze dużo się dzieje- ale nadrobię zaległości. Póki co pozdrawiam cieplutko i dziękuję za pamięć.
\papatki
Zakładki