Wątek: JESZCZE RAZ! Armida na diecie :D / Motto: zero doła ! ! !

No dobra.. nie wchodziłam bo jadłam jadłam jadłam.. od soboty wieczór do niedzieli wieczór..
jadłam jadłam jadłam jadłam ..
ŻARŁAM!

A brzuch i nogi mam tłuste i już..!
Dzisiaj jest ok.
Nie chce zapeszać.
Będe wieczorem.

BUZIAK!
PS. Jesteście kochane.
Olcieek laska z Ciebie.. Sil ja bym się chętnie z Tobą zamieniła...ale ryjek swój juz polubiłam

A no i idę dzisiaj na spotkanie w sprawie pracy.. wogole nie wiem o co chodzi.. wyslalam kiedys mailem gdzies do 3 biur cv w ktorym bylo napisane ze skonczyłam gimnzjum i roznosilam kiedys ulotki w harcerstwie.. xD
Dobre co? :]
Ale pójdę i się dowiem.. w sumie co mi szkodzi

Armidko czyzby Garfield byl na diecie?? Mam nadzieję że dziś juz będzie dobrze!! I NIE MASZ TŁUSTEGO BRZUCHA ANI NÓG!!! Ej z takim podejściem do siebie będzie Ci bardzo trudno schudnąć Skarbie!
POWODZENIA I W DIECIE I W SPOTKANIU!!!

Witam;*

mam nadzieje ze z praca sie udalo i z dietka na pewno tez pieknie

milego popoludnia;*

No to ja nie zapeszam i czekam na relacje !

Eeeeee.... chcieli kogoś przynajmniej na 3 miechy, a ja we wrześniu do sQl przeciez
Jeszcze pokombinuję

Jedzeniowo : przed 1100 kcal
Ufff... mało co się znowu nie rzuciłam na wszystko wieczorem ale stwierdziłam że nie mam na nic ochoty tak właściwie i zrobiłam sobie zieloną herbe xP

Miałam sobie kupic to hila-hop wkońcu no ale czasu nie miałam.. myslałam że inaczej wyjdzie.
Dobrze że się wyrobiłam na test z angola.
Dzisiaj pisałam list i ustny.
Właściwie to bez listu który będzie spr na piątek to zdałam na taką sobie 4.. to próbny jest
więc po następnym pół roku przygotowywania się będzie full wypas.. nie ma innej opcji!
Muszę nad tą gadką popracować bo zupełnie nie panuje nad gramatyką..

Moja przyjacióła zrobiła sobie kolczyka w języku też się czaiła no i ją natchnęłam chyba

BUZIAKI!

ja bym sobie zrobila kolczyka w pepku ale oczywiscie moi rodzice sie nei zgadzaja;P

a z dietka ladnie dzis jak zwykle

hehe.. no fajnie by było jakby było tak zwykle
Znaczy jest... jak dietka jest

To dobrze że z dieta wyszło

Ja bym się przyczaiła na kolczyka w jezyku ..
Powiedziałabym mamuśce, że to w nagrodę za dobre wyniki z nauce :P
Tyle, że za te dobre wyniki w nauce to ja jeszce wiele innych rzeczy bym chciałą .. :P

Nowe mp3 z większa pojemnością (stare zostało zalane jogurtem w plecaku .. ), wagę kuchenną, nowy telefon komórkowy,ksiązki [ !!] własną cyfróweczkę, mini stepper albo rowerek stacjonarny, ogólnie ubrania, buty (najlepiej dwie pary japonek :P), strój na plazę i wiele innych rzeczy, o których teraz nie pamietam :P

hih

hahaha.. to tak jak ja widze.. tylko ja juz z tym skonczyłam bo oceny jakos tak od licka poszły w dół

eeeee.. czy ja się nie uwolnie od żarcia??????
JAK PÓJDE DO KUCHNI PO HERBATE TO CHYBA ZUCE SIE NA LODÓWKE!!!!!!
AAAAAAAGRH!!!!

Armido, dasz radę Kurde, mnie kolczyki w języku nigdy nie kręciły, ale jakąś dziarę ładną, to bym sobie strzeliła. MNawet chcieliśmy sobie z Michem zrobić, ale kasy trochę żal Co do kasy za naukę - zawsze dostawaliśmy z bratem od rodziców kasę za świadectwo - w podstawówce za średnią od 5,0 wzwyż - 100 zł, w liceum powyżej 4,8 też 100 zł Super sprawa. Teraz, jak bym dostała, to nie wiem, co bym kupiła... Może kilka książek (jezu, jakie mam tyły w czytaniu rzeczy nowych! cały czas w tych cholernych lekturach siedziałam z prozy XX wieku!), jakąś kieckę ładną... Ale wagę elektroniczną kuchenną też bym chciała, hihihi Szok, bo jakieś pół roku temu nigdy bym nie pomyślała, że waga kuchenna będzie moim marzeniem, hihi
Armidko, mam nadzieję, że sobie poradziłaś z głodem Oij zieloną herbatkę