Wątek: JESZCZE RAZ! Armida na diecie :D / Motto: zero doła ! ! !

Kawałek ciasta.. mniam mniam. Ja to zawsze mam dylemat czy jeść kawałek bo dopóki nie jem to nie jem ale jak zjem jeden to potem mogę i 10 Dzisiaj mnie mama nieświadomie torturuje i od rana na stole same smakołyki no bo rodzeństwo z dzieciakami przyjeżdża.. nie będzie łatwo ale będzie dobrze, trzymaj się )

A tak przy okazji - ten twarożek to lubisz jeść solo czy coś do niego dodajesz?

Pozdrawiam!

Zjadłam ok 9 moje musli bananowo-czekoladowe na sucho.. tak sie dosiadłam na wpółśpiąca jeszcze : ]
Danio waniliowe light i 2 tekturki.
Po 12 kisiel.

Zgłodniałam, a okazało się że później wychodzimy.
Moją mamm nie chce żab przestać boleć.. mnie głowa.. fajnie ^^

Chyba nie zjem zupy, bo babcia takie strasznie tłuste potrafi zrobić.
Zobaczę.
Z ciastem też.
Nic mi się póki co nie chce.
Nawet jak sobie pomyślę o nim


PSSSST - dzięki za odwiedziny!

nie będzie łatwo ale będzie dobrze

mam nadzieję : ))
Ze mną to óżnie bywa.. wcześniej potrafiłam tylko skubnąć czegos słodkiego.. albo sobie darować.. ostatnio było trudno.. teraz w sumie już się ogarnęłam i dietuję w miarę, ale..
zobaczymy xD

Co do twarożku to najczęściej z jogurtem naturalnym 1% i ze słodzikiem.
Czasami ze szczypiorkiem i jakimś warzywkiem.
Ja nawet serek wiejski zazwyczaj słodzikuję 2 tabletkami

Tak w połowie listopada zamierzam sobie poplażować.
O ile do tego czasu będzie mi dobrze szło :]
A PRZECIEŻ BĘDZIE

Nie było tragedii.. ale było za dużo.. i szarlotka była

Chyba jestem niepoważna.
N i e r e f o r m o w a l n a!

no i już. było minęło, ja w Ciebie nieodmiennie wierzę

PORAŻKOM SIĘ NIE DAM NIGDY W ŻYCIU! Trzeba iść do przodu i tyle..skończyć co się zaczęło ..

..moje słowa..

wpadlam pozyczyc milego dnia;*

armidko, dzięki za wsparcie, hehehe i kto to mówi

:***************

musli bananowo-czekoladowe

nazwę dokładną poproszę i producenta, zamierzam się uzależnić

Kormi ale to jest niebezpieczne.. bo zjada je się w ekspresowym tempie a 100g ma ponad 400kcal
Musli ******s. Dr Oetker to chyba jest
W supermarkjetach jest jeszcze jedno.. tańsze ale mniej chrupiące i z rodzynkami.. fuj xD

Juz cały Olsztyn oblazłam.
Bede marzła w jesiennej kurtce.
I juz.
W hurtowniach nawet byłam...

W Diversie fajna była.. 239zł.. ale M, taka ze w sumie sie zapiełam i nie sciskała mnie..
XL- za duża.. ale z futerkiem takim w srodku fajnym..
Moze po weekendzie będą rozmiary.
No namówię mamę na nią może..


DZISIAJ
Ś(7:30): Twarożek 200g + jogurt naturalny
P: 2jabłka
O: kotlety sojowe, 2 pomidory
P: kisiel
K: serek wiejski

Nie ma to jak pojechać na klasówe z wosu nic nie robiąc wcześniej na lekcjach i przypomniec sobie o niej w drodze do szkoły :]
Ale chyba nie było tragicznie...
Województw na mapie wszystkich nie umiałam wpisać xD

Kurtek mało i u nas - ja muszę wreszcie zanieść moją do pralni, bo wstyd załozyć

Jesz bardzo maleńko, kiedy ważenie??
I napisz, jak klasówka posła

Witam;*

no ja tez mialam problem z kupieniem kurtki bo zadna mi sie nie podobala;p ale w koncu znalazlam i ty tez znajdziejsz

buziak i milego ndia;*