Dziękuję :*
Ja jestem histeryczką.kogo przepraszasz??
Wszystko wyolbrzymiam.. i potem zajadam olbrzymią ilością.. :/
taki miałam zamiar..się trzymaj, choćbyś się miała skichać
ee.. DALEJ MAM
niestety.. najgorsze jest to , że ja to wiem.. nawet jedząc.. ale dociera do mnie dopiero później.. jak się już najem tak że więcej nie mogę.to pomaga tylko na chwilę, a potem jest tylko gorzej i obrzydzenie do samej siebie.
Nawet po czekoladzie pomyślałam ' po cholere ja ją jadłam skoro juz nawet nie pamiętam, że ją jadłam' :/
Do kitu.
Ja mam naprawde jakies dziwne skrajnosci.. pomimo, ze wszystko rano robiłam w mega pospiechu, kumpela mnie olała, musiałam wrócic ze szkoły, bo na moim super-zgrabnym tyłeczku pojawiła się mega czerwona plama.. i na krzesle w klasie.. (nie wiem czy na ulicy udało mi się uniknąc gapienia się ludzi )
To jakos chyba te troche słońca które wylazło dobrze mną kieruje.
Jutro będe odsypiać maraton filmowy więc może nie będzie źle i przerwę łańcuszek codrugodniowego doła
Musze panować nad swoimi zbuntowanymi hormonami burzliwej 18nastolaty
Jak miałam 16 lat to zachowywałam się jak dziecko z zaawansowanym ADHD.. nawet moja mama to przyznała
A to ja
...nudziło mi sie xD
Zakładki