je je je je
tickerek pokazuje o 2 mniej ale oni połówek nie pokazuja
jest 1,5 kiloska mniej w tydzień.
zaczęłam regularnie (wkońcu-od wczoraj ) robić brzuszki.. aj hołp ze za tydz będzie też mniej conajmniej 1,5 :P
dzisiaj u babci był jabłecznik...spróbowałm tylko jeden malutki kawałeczek..mniam
niby sie ciesze ale przeraza mnie i juz dołuje jutrzejszy dzien w skul..porażka z histori..porażka z matmy..porażka z polskiego.. co ta szkoła robi z człowieka..?
mam wrazenie ze coraz bardziej sobie nie radze.. a o zebraniu w tym tyg chyba w domku nie wspomne..nie bede denerwowac mamusi..jaka ja jestem kochana :P:P:P
tylko dietka mi została
trzymajcie sie i kciuki za mnie przy okazji!
Zakładki