Usiak- lepiej bierz się równo do roboty, bo na dzidziusia będzie za późno jak będziesz tak sobie pozwalać!!
Żeby nie było <klaps w pupę>i do roboty!!
Usiak- lepiej bierz się równo do roboty, bo na dzidziusia będzie za późno jak będziesz tak sobie pozwalać!!
Żeby nie było <klaps w pupę>i do roboty!!
Uleńko wiem jak to jest jak pracuje się na kompie, potem to na komputer patrzeć nie może . Ale cieszę się, że mimo to pojawiłaś się napisać co u Ciebie ! Dziękujemy
Pozdrawiam, buziaki!!
POZDRAWIAM CIEPLUTKO NADRABIAM ZALEGLOSCI
Buziaki :*:*:*
Jako osoba w okolicach 66 kg stwierdzam - to bardzo ładna waga i super cel Powodzenia
I bardzo się cieszę, że udaje Ci się ostatnio przetrwać bez bomb kalorycznych
Mocno Cię ściskam i dziękuję za odwiedzanie mojego wątku także wtedy, gdy ja na forum bywałam rzadko
Witaj Ulenko ...
Wogole nie moge przeczytac twoich ostatnich stron pamietnika ... Nie wiem o co biega i czy wogole ten post moj sie zapisze Hmmm, no ale mam nadzieje,ze tak i taka sama duza pokladam w tym, ze dajesz sobie dzielnie rade z dietka a kg leca w dol
Ja też miałam problemy z forum
Hi Usiak, najważniejsze, że omijasz bomby kaloryczne, i choc wrzucasz więcej zdrowego jedzonka, to z pewnoscią schudniesz, wolniej ale za to skuteczniej i zdrowo. Najważniejsze to zmiana tych naszych złych nawyków żywieniowych. U mnie ostatnio kiepsko właśnie z tymi nawykami, ale walczymy dzielnie dalej. :P
Uleńko dasz radę napewno , bo masz dużo silnej woli i to Ty nas zawsze wspierasz i podnosisz na duchu Każdej z nas zdarzają się jakieś zastoje czy wątpliwości.Najgorzej jest chyba pogodzić się z tym ,że jeśli dieta to już na całe życie , ale nie jesteś sama!Jedz zdrowo , wyznacz sobie jakieś małe nagrody za osiągnięcia i rozkoszuj się nimi.Wcale nie muszą to być słodycze , ale jakieś małe drobiazgi , które będą Ci przypominały o Twojej walce
Buziaki.
Zakładki