Strona 172 z 236 PierwszyPierwszy ... 72 122 162 170 171 172 173 174 182 222 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,711 do 1,720 z 2360

Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

  1. #1711
    Guest

    Domyślnie

    Usiak! to nie kpina - to weekend
    uszy do góry!

  2. #1712
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Usiak, mnie tez jak cholercia teraz ciągnie do najróżniejszego jedzonka. Ta pogoda nam nie sprzyja.

  3. #1713
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Uluś podpisuje sie pod tym co napisała Bella ja też mysle, że to zmiana pogody tak wpływa niekorzystnie na naszą dietkę.
    Głowa do góry jutro będzie lepiej :P

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #1714
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj dziewczyny, już nie zwalajcie wine za swoje obżarstwo na pogodę

  5. #1715
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    świetne zdjecia, warto powalczyc o powrót takiego Usiaka a za pizze to masz odemnie kopa. Pozdrawiam

  6. #1716
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Buziaki!!!


  7. #1717
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    A to kopniak ode mnie, żeby więcej takich pizz nie było

    Buziaki!

  8. #1718
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Ula

    dzieki za odwiedzinki gdy była u mnie Agus.. nie wpadałam do Ciebie, bo na necika czasu nie bylo, teraz zas nadrabiam powoli zaległości!
    no i wracać na dietkowy szlak trzeba... od jutra SB zaczynamy z Motyliskiem, bo czas odtłuścich nasze brzuchy czy Ty też SB zaczynasz? bo cos wspominałas chyba u Jupimorka?

    Ula rozumiem wściekłość na wpadki.. sama tez się złoszczę, gdy kolejny raz daję plame..... gdy jedzenie zwycięza nade mna! to chore... ale tak jest.. musimy włożyć więcej wysiłku w to.. w systematyczność i własnie unikac wpadek by nie było syt - 2 kg na minusie, zaraz 3 na plusie.......... Ula cel masz realny zyczę Ci z całego serduszka by udało Ci się go zrealizować a wielką motywacją niech będą foteczki z 2002 roku i slubu.. wyglądaś cudnie, jesteś prześliczna! zyczę ci znów takiej figurki!! zobacz ile radości Ci to da, same plusy!!! Uluś warto, warto się przemęczyć, dietkować, ćwiczyć dla takiego wyglądu, zdrówka, przyszłego dzieciaczka.....

    pozdrawiam Cię gorąco i kibicuję Ci bardzo mocno trzymaj się dzielnie!! miłego juz poniedziałku zyczę! pa

    ps. Aga pare minut temu dojechała do Waszego kochanego Krakowa.. to kiedy na tą kawke się umawiacie bo ja będe z Wami, choć tylko wirtualnie! buziaczki

  9. #1719
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    WItajcie już prawie poweekendowo...

    Coś mam marny nastrój dziś, to chyba przez to wczorajsze i jakoś tak wogóle...
    Dietowo tak sobie:
    na śniadanie sałatka jarzynowa i chleb (2 kromki)
    obiad u rodziców - barszcz z 1 krokietem, na drugie troszkę mięska drobiowego i sałatka pomidorowo ogórkowa.
    Na deser galaretka owocowa z owocami
    Na kolacje powtórka ze śniadania.
    W miedzyczasie 2 szklanki niesłodzonego kompotu, porcja lodów śmietankowych Algidy (Big Milk w pudełku) i 5 paluszków.

    Z ćwiczeń spacer do rodziców i od nich do domu + 12 minut na ab-riderze (lub ab-swingu - dla mnie nie ma różnicy między nimi poza napiesem )

    W sumie nieźle, acz mogło być lepiej.

    ************************************************** **

    Dziękuję Psotulko za śliczną i pewnie pyszną kawe

    Nan wiem, ze nieładnie, wiem

    Masz rację Stelluś - nie ma co upadać na duchu, trzeba walczyć dalej.

    Toft takich weekendów oby jak najmniej

    Belluś pogoda to raz, a dwa - @ się mi zbliża i to pewnie też ma wpływ na te moje głupie chętkie jedzeniowe

    Aneczko-Anamat mam nadzieje, że bedzie lepiej

    Nan - no musi być kozioł ofiarny

    Kardloz wiem że warto, naprawdę wiem...
    A kopniak mi się należy - niestety...

    Kasieńko czyżbyś wróciła z wakacji? Brakowału mi tu Ciebie

    Jeni dzięki, nalezało mi sie

    Aneczko- Anikasku ja też spróbuję od jutra SB - jak mi to wyjdzie - jeszcze nie wiem, ale spróbuję! Coś muszę w końcu zrobić, ileż mogę się tak miotać...
    Obiecywać, łamać obietnice...
    Ale masz rację - cel jest i nawet realny - trzeba wziąć się do roboty.
    Dziękuję za te komplementy, aż mi głupio dosłownie
    Nie wiem kiedy na kawę z Agusią - mam nadzieję, że niedługo

    **********************************************

    Buziaki Wam przesyłam i życze dobrej nocy i udanego poniedziałku
    Nie poodwiedzam Was dziś, bo:
    po 1-sze jestem zmeczona i śpiąca
    po 2-gie mam smętny nastrój i nie chcę Wam smecić, tym bardziej że do rana pewnie mi przejdzie.
    Idę wiec wymoczyć się w wannie i poczytać (w wannie rzecz jasna) chwilę ksiażkę Agatstona (dieta South Beach), a potem spać.
    Dobranoc.
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  10. #1720
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ula wracaj wyspana i w lepszym nastroju ..my tu poczekamy

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •