Strona 194 z 236 PierwszyPierwszy ... 94 144 184 192 193 194 195 196 204 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,931 do 1,940 z 2360

Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

  1. #1931
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Ulenko pozdrawiam i zycze duzo wytrwalosci z walka z kg

  2. #1932
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    miłego dnia życzę
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  3. #1933
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Usiaczku ... do zobaczenia juuuuuuutrooooooooooooooooo Gdzie Ty sie slonce dosiadasz Wylalam wczoraj smsa ale odpowiedzi nie zobaczyla

    buziaki ...
    a ja wracam pod kocyk

  4. #1934
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Korni wcale tak mało nie zjadłam A najwiecej kcal nabiły pierogi ruskie... Wiem, takie rzeczy powinnam ograniczyć i taki też mam zamiar, ale narazie staram się ograniczać głównie kalorie, ale w najbliższym czasie wezmę się tez za jakość tych kalorii

    Aniu - dziękuję Już sie tej soboty doczekać nie mogę

    Kasieńko dziękuję

    Aguś ja sie dosiadam tam gdzie Ty (Novotel), nie odpisałam, bo wczoraj wcześnie padłam A wogóle to wymieniłam telefon i udaje mi sie dziwne rzeczy robić - np. odrzucać połączenia, bo mi sie klawisze mylą Nr mam ten sam rzecz jasna, tylko aparat wymieniłam Odpiszę Ci na smska - jak mi sie uda go opanować trochę

    A zaraz podliczę wczorajszy dzień i wpiszę tu sprawozdania za przedwczoraj i wczoraj
    Póki co - buziaki for all!!
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  5. #1935
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    PODSUMOWANIE Z ŚRODY:

    zjedzone łącznie 1810 kcal, w tym:
    - serek ziarnisty
    - drożdżówka
    - jabłko
    - pierogi ruskie
    - ser pleśnowy
    - pół lampki wina czerwonego wytrawnego
    - chleb pełnoziarnisty
    - ser żółty

    wypite: 2,78 l, w tym:
    - skrzyp 0,35 l
    - woda Jan (na piasek) 0,33 l
    - rumianek z cytryną i miodem (taka herbatka) 0,35 l
    - woda mineralna 1,75 l

    ruch:
    100 fitness brzuszków
    100 biodrówek
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  6. #1936
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    PODSUMOWANIE Z WCZORAJ (CZWARTEK):

    Zjedzone 1760 kcal, w tym:
    - drożdżówka
    - ser biały
    - 2 pomidory
    - 2 ogórki
    - 11 orzechów laskowych
    - zupa grzybowa
    - kajzerka
    - ser żółty
    - kukurydza gotowana
    - hot-dog

    napoje 1,5 l w tym:
    pu-erh 0,7 l
    woda ok. 0,8 l

    ruch:
    150 fitness brzuszków
    150 biodrówek
    30 minut ćwiczeń z kasety (C.Crawford)
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  7. #1937
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Ula masz dobry plan. Najwazniejsze to robic swoje i sie nie przejmowac. Powolutku i do skutku a pozniej sama zobaczysz, ze kazdy kolejny dzien bedzie lepszy od poprzedniego. Tylko sie nie ogladaj za bardzo za siebie ani nie rob wielkich planow na przyszlosc. Najwazniejsze to skupic sie na dniu dzisiejszym, na danym posilku i tak do wieczora i juz mam jeden dietkowy dzien za soba. Hehehe te plany na przyszlosc przypomnialy mi jak ja zaczynalam sie odchudzac. Zawsze od zrobienia planu ile moge schudnac gdybym zaczela dietkowac. Oczywiscie zawsze wychodzilo mi, ze dietkowanie sie oplaca, ale gdy po kilku dniach schudlam "zaledwie" kilkset gram to dietkowanie szlo w odstawke bo mi sie nie oplaca skoro nie chudna 5 kg tygodniowo. Mam nadzieje, ze tym razem jestem na wlasciwej drodze i wyciskam ze swojego cialka kolejno po kilkaset gram co juz mi sie uzbieralo w ladna sumke. Nie zmienilo to niestety tego, ze dalej nie moge sie ogladac za siebie i robic planow tylko koncentruje sie na obecnej chwili (wlasnie jem sniadanko ) i tak aby tylko do przodu a kazdy kolejny dzien przybliza mnie do sukcesu. Co ja mowie??? Kazdy dietkowy dzien jest sukcesem. Buziaczki Ulus! Ja wierze w Ciebie, ze Ci sie uda!!!!!!!!!!!

  8. #1938
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    A moje przemyśłenia i wnioski są takie, ze:
    * za dużo węgli - stanowczo za duzo Wywalam z menu drozdzówki, ograniczam do minimum ser zółty, jasne pieczywo i pierogi

    * za mało warzyw i owoców, głównie dlatego, że ciagle mam uczulenie i wysypkę :/ po świerzych owocach głównie. Ale to postaram sie więcej warzyw dorzucić, a z owocami ostrożnie

    * napojów wczoraj za mało (nie liczyłam kawy, ale kawy wogóle nie licze) - postaram sie wypijać minimum 2 litry

    * ruch - tu jestem zadowolona, bo zaczynam ćwiczyc regularnie - codziennie i zaczynam sie rozkrecać - oby tak dalej
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  9. #1939
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Kasieńko masz rację
    Miedzy innymi dlatego też zmienilam temat, bo jak widziałam to, że mam do końca roku zrzucic 30 kg - wszak sama to wymyśłiłam, a czas płynie i już wiedziałam, ze staje sie to nierealne, to mnie sam mój własny temat dobijał.
    Wiec po prostu - tak jak mówisz - metoda małych sukcesów
    Każdy udany dzień jest sukcesem, każde odmówienie sobie "niedozwolonych" rzeczy jest sukcesem, a te małe sukcesiki pracują na jeden wielk
    O ile oczywiście wpadek nie bedzie więcej niż sukcesików Ale zakładam, ze nie

    Buziaki Kasieńko i ja również w Ciebie wierzę i trzymam za Ciebie kciuki
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  10. #1940
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Biorę sie teraz do pracy, już tu raczej nie zajrzę do wieczora, a wieczorem tez na chwilkę, bo muszę sie przecież wyspać, jutro spotkanie u Psotki

    Póki co buziolce
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •