Uluś buziak... cmok...
Życzę udanego weekendu
Pzdr
Hej Uleńko
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu
Tak sobie czytam co piszesz i dochodzę do wniosku ,ze nie można pisać ,że "...wpadnę jutro.... zajrzę jutro... raporciki jutro... itd Jak ja piszę ,że jutro to zazwyczaj jest dopiero po jakimś czasie bo jutro nie mogę. Ciekawa jestem czy z Tobą jest tak samo.Oby nie
Uściski
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Pozdrawiam serdecznie. :P
Witajcie
Przepraszam, że mnie tu nie było znowu, ale tym razem króciutko
Od dziś już będę regularnie, nie obiecuję, że codziennie, bo nie zawsze to tylko od mojej dobrej woli zależy, ale postaram się
I bedę wpisywać raporty - pierwszy za dziś. Ale to wieczorem dopiero, bo narazie byłyby to tylko pobożne życzenia i plany
Lunko - dziękuję
Martuś :* :* :*
Agentko - dziękuję
Justys - no niestety wyszło tak jak przewidziałaś - "jutro" przesunęło mi się o kilka dni...
Ale wiesz tak sądzę, że czasem lepiej wpaść na moment - dać znak życia, niż wcale...
Aniu - ja też żałuję...
Ale może następnym razem
Belluś - ja również
Hi Usiak, zatem obie zaczynamy codzienne raportowanie. Powodzenia! :P
uleńko to czekamy na twoje raporciki jedzeniowe i pozytywne tym samym wagowe
rrrany jak mnie ząb boli buuu
Powinnam iść do dentysty, a tu klops, do mojej dotychczasowej straciłam zaufanie, nowej/nowego jeszczenie znalazłam...
A potrzebuję kogoąś dobrego, ale nei zdziercę....
Jutro zadzwonię do psiapsióły, ona chodziła tu do jakiegoś dobrego i chyba niedrogiego dentysty...
Co do diety:
wyszło ok. 1700 kcal - troche za dużo, ale znalazła się tam nie wiem po co drożdżówka i jeden naleśnik za dużo...
I ruchu praktycznie zero...
Ale jutro bedzie lepiej
buziaki
Ula
PS. Moze ktoś zna dobrego dentystę w Krakowie?
Hi Usiak, zatem dziś troszkę ruchu?
Zakładki