Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

Ula napisałam priva...Wczoraj kalorii było rzeczywiście za dużo ale to już postęp, że świadomie wypisujesz co i jak zjadłaś...dziś będzie na pewno mniej a drożdżówki są beeeeeeeeeeeeeJ

Miłego dnia!

hej Ula

ciesze się, ze walczysz.. ze nie poddajesz się.. ja tez próbuję się podnieść z tego dołka dietkowego w jaki wpadłam.... mam nadzieje, ze mi się to uda...

Uleńko pozdrawiam Cię gorąco i zyczę miłego dnia i by ząbek nie bolał....... trzymaj sie u dentysty.. pa

pozdrawiam z rana

Witajcie
Wczoraj w nocy to - jak nie lubię dentystów - tak o dentyście wręcz marzyłam...

Bellus - taki mam zamiar - cos dziś poćwiczyć

Aniu-Najmaluszku - dziękuję za info o dentystce - na dokładkę ona jest rzut kamieniem ode mnie
A drożdżówki są - masz rację - wstrętne i na dodatek maja złe charakterki, bo wołają zawsze do mnie weeeeź mnieeee! no weź!!
A ja się nie zawsze potrafię oprzeć...

Aniu-Anikasku - może walczę, to za duże słowo, ale na pewno próbuję!
Póki próbuję, staram sie - jest nadzieja, ze mi sie uda. Jak zrezzygnuję, to mi sie na pewno nie uda...

Agnimi - wzajemnie

Usiaczku- coraz bardziej się zastanawiam, czy nie założyć sobie psychologiczny wątek, bo ja chodze do psychologa i czasami pojawiają się warte uwagi myśli, może Tobie to pomoże?? Na początek dam tobię radę: jeżeli jesz nałogowo (wiesz, że to złe, ale dalej jesz) to znaczy że od czego uciekasz, zastanów się od czego...może od życia??

Trzymam kciuki Usiaczku

Hej Usiaczku!
Dawno nie zagladalam do ciebie . Chyba musimy pogadac
Pozdrawiam i zycze udanego dietkowania !!

I jeszcze jedno- przeczytałam pare stron wstecz i powiem Ci Usiaczku, że wiem co czujesz. Wiem jak to jest tyć zamiast chudnąć, i żadna, nawet najlepsza, nawet wspaniale dobrana dieta nic tu nie pomoże, bo jesteśmy uzależnione, nie mówie, że będzie łatwo, bo bym skłamała, ale da się z tego wyjść...wystarczy chcieć iii...przełamać się, nie oszukiwać, że jakoś to będzie, od jutra zaczne już dobrze, bo jak widać wcale tak nie jest.

Nie namawiam Cię na psychologa, ale uwierz mi, czasami to jest dla nas jedyna nadzieja...

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Ula znalazłaś jakiegoś innego dentystę???

Pozdrawiam.