Wątek: Wracam na plac boju ;)

Zamieszczone przez Czarnulaaa

START
25.10.2005

To mi sie podoba Czarnulaaa Ja dzis zaczynam nowa dietke- bez zadnych grzechow
Zaraz zaczynam cwiczyc- na dzis skakanka 45 min na czczo. Potem sniadanko i dzionek sie ladnie rozpocznie
1 cel u mnie na obecna chwile to 60 kg
czyli do zgubienia jest 4 kg * 7.000 kcal ---> 28.000, ale wiem ze z kazdym dniem ta liczba bedzie sie zmniejszac az dojdzie do 0, bede na bierzaco infomowac o progresowym spadku tej magicznej liczby :P
A jak u Was z dietka i fitnessikiem ?

Hey Slonca!!!

Kurcze alez ja jestem zalatana nie mam na nic czasu, z jednej strony sie ciesze bo wogole nie jem, nie mam na to fizycznie czasu, ale z drugiej to chyba nie za dobrze.... :/ ale co tam sama tego chcialam, przyjamniej sie nie nudze i nie msyle za duzo o sloncu.... wczoraj zdjeli mi gipsik! moja raczka na wolnosci!!! ale sie ciesze

a co tam u Was????? pozdrawiam goraco i caluje, buzka

Niom Hej Kobity

Ja tez ostatnio zalatana, zajeta pisaniem pracy, o diecie nie wspomne nia sie musze zajac tym razem od jutra to nie jest poniedzialek tylko wtorek 1 listopad mam 2 miesiace na zobaczenie rezulattaow Zobaczymy cio to bedzie. Ostatnio zauwazam zmnieszony apetyt na slodkosci juz np. nie moge zjesc tyle slodkiego co kiedys , moze wreszcie sie i tego oducze jedzenia slodkosci i jedzenia z glowa a nie z brzuchem Niom ale teraz bede miec troche wiecej czasu bo w pracy zatrudnia chyba dodatkowa pomoc wiec moze wezme sie jakos za siebie.
Czarnula a co u Ciebie zniknelas nie pochwalilas sie jedlospisem jak idzie i wogole ?? Znow nas zostawilas ?? Moze znow zalozylas nowy watek ?? Mam nadzieje ze nie i ze wkrotce cos naskrobiesz bo nie tylko chyba ja jestem ciekawa co u Ciebie slychac
Oki doki Kobitki mykam troche odespac .Czekam na wiesci wasze.
Buziaczki

Hey Slonca!!!

Co tu takie pustki??????? Czarnula gdzie nam znowu zniknelnas!!!! Malenstwo a moze ona nas unika?:P

U mnie jako tako, malo czasu, malo ruchu, malo jedzenia. Tzn z tym ruchem i aktywnoscia to zalezy od punktu widzenia jestem w ciaglych rozjazdach, zyje praca i uczelnia, na nic nie mam czasu..... kurcze ja juz chce wakacje!!!!! juz sie nie moge doczekac swiat, moze wtedy troche odsapne. A tak wogole to kg leca w dol tzn nie idzie to szybko, ale powoli, jednak idzie. roznice zaczynam juz czuc. Nie chce za szybko stracic za duzo, zeby znowu zadnego jojo nei bylo.

Malenstwo a jak tam u ciebie??????? jak tam praca magisterska? napisana? a jak w pracy? co z jedznokiem? dajesz rade :P

czarnula napisz cos chociaz

Pozdrawiam buzka

Hej Kobitki

Nie wiem co tu takie pustki moze wszystkie sie juz tak odchudzily ze sa juz niewidoczne Hmmm moze cos w tym byc . Czarnula czy ty nasz unikasz ?? Mam nadzieje ze nie
U mnie tez malo czasu, sporo ruchu a z jedzeniem to roznie bywa
Jej ja tez sie nie moge doczekac swiat i wkacji A szczegolnie jutrzejszego dnia czyli dnia wolnego Ktory spedze na zalatwianiu spraw i pewnie pisaniu pracy mgr .A praca mgr jeszcze nie napisania taka zdolna to ja nie jestem :P Narazie wypocilam 2 rozdzialy ale sa do poprawy a przedemna jeszcze 3 a tak wogole to moja kochana uczelnia przedluza nam zycie studneckie o jeden semestr ze wzgledu na papierek uznawalany w UE SUper byc dluzej studentem ale nie super placic za jeszcze jeden semestr
U mnie nie wiem czy kg leca w dol mam obecnie okres niom i sie trzeba bylo troszke oslodzic ogolnie na wage staje coraz rzadziej
Teraz mam drugie zmiany musze sie powstrzymac z podjadaniem jak wracam pozno To moze wyjde na ludzi Zaczynam od dzis
Ostatnio polubilam galaretki stalam sie maniakiem troche przez mojego brata Nie jest to tluczace a dobre
Tytka a ty wogole cos jeszcz skoro masz tak malo zcasu ??Zaczynasz czuc roznice czy widziec tez Bo ja ogolnie dobrze sie czuje i czuje sie na mniej pewnie niz waze czasami Niom ale grunt to byc optymistka :P
OKi doki zmykam porobic cos pozytecznego przed praca.
Buziaki

Hey!!!

Kurcze Malenstwo chyba znowu zostalysmy same Czarnula zaklada nowy watek i nas olewa, albo unika, Slonce gdzie nam ucieklas znowu????:>

Jak mialas drugie zmiany to chyab dobrze nie? bo wieczorami nie mialas czasu jesc, a to co w ciagu dnia zjadlas spalilas w pracy :P jak tam praca magisterska???

u mnie kurcze dziwnie jakos.... nie jem i nic mi nie jest, ale tez chyba przestala mi waga spadac. mam nadzieje ze to chwilowe. ale kurcze chciala bym jesc, tylko nie mam na to czasu zle robie, wiem ale co mam poradzic? jem tylko obfite sniadanie i czasem w ciagu dnia jakis jogurt szybko, poza tym duzo pije.... zobaczymy jak sie pouklada.

Kurcze odzywajcie sie ludziska!!! tesknie :P

Hey

Niom widocznie na to wyglada zostalysmy same nikt nas nie odwiedza a Czarnula to juz nawet nie wiem co z nia sie dzieje mam nadzieje ze wkrotce sie odwzwie bo jak nie to nie wiem co
Z dieta roznie z drugimi zmianami tez niom ale ostatnio jem ak naprzeminnie jeden dzien bez slodkosci jeden ze slodkosciami i wogole tak mniej jakos jem ale na wieczor nie tak dziwnie sciska w zoladku .....
Dzis wlasnie zrozumialam ze zadna dieta u mnie nie wyjdzie , wiec bede sie ograniczac czasami pocwicze ranej krotko , polatam w pracy i tyle zobaczymy co bedzie pozniej
Dobra zmykam bo padam po drugiej zmianie.
Buziaki

Malenstwo!!!!! kurcze dawwwnoooo nie pisalam... nie mialam kiedy ani jak, no bo.... no wlasnie no boo.... kurde wszystko sie chrzani, babcia mi w szpitalu wyladowala i zawsze po pracy do niej jezdzilam. dzis w koncu mam wolny dzien to pisze. z dieta idzie powolutku, nie mam czasu jesc, ale za to jak juz sie do czegos dorwe to nie ma zmiluj :P wiec sama juz nie wiem czy chudne czy nie, ale chyba tak bo sie miesczze w rozne rzezczy w ktore sie nie miescilam. poza tym zaczelam sie spotykac z nowym facetem. fajny koles, dosyc dlugo sie juz znamy i tak jakos wyszlo ale nie chce sie angazowac, taki wolny zwiazek da mi przynajmniej troche wiecej swobody. no i zaczelam tez planowac w koncu sylwestra. chcemy isc z panem "NEW" na bal sylwestrowy, ale mamy rozne koncepcje, mysle ze sie w koncu dogadamy i cicho mam nadzieje ze wyjdzie na moje

a co tam u Ciebie????? jak tam magisterka? naskrobalas juz pewnie cala :P a jak samopoczuce i dietka? co slychac w pracy??

Czarnula nas kurcze znowu olala, ja nie juz nie wiem

lece obiadek przygotowac, pozdrawiam buziaki

Hej
Tytka ja tez dawno nie pisalam , tez jakos tak mi sie dziwnie czas ukladal i wogole.
A jak tam z babcia dobrze sie czuje ?? CO jej sie stalo ?? Ja ostatnio tez lazilam po lekarzach bo mialam proeblem z moim kregoslupem i balam sie niom ale teraz sie poprawia, musze go cwiczyc i smarowac troche mascia widocznie musialam se nadciagnac jakis nerw.
Niom u mnie dieta nie dieta ale chyba tez zauwazylam ze chudne po spodniach troszke minimalnie ale jest roznica i to jest najwazniejsze
Nio prosze nowy gosc na horyzoncie ?? A co ze sloncem definitywnie skonczone ??Niom i jak sie czujesz w tym nowym zwiazku ?? Hmmm ja jak na razie tzn. my nie mamy zadnych koncepcji , co do znajomych to chyba tez nie bo jakos sie nie oddzywaja niom a ja na dodatek pracuje w sylwka do 16.30 wiec hmmm nie wiem co to bedzie i jak bedzie
CO do magisterki to stoi w miejscu , nie chce mi sie czasu nie mam a po pracy jak mnie moj informatyk przywiezie do siedzi u mnie a pozniej posiedze troche na necie i spaciu nawet nie mam kiedy sie pouczyc a niedlugo zaliczenia sie zblizaja ale musze sie wziasc za siebie .Nie tylko za diete ale i za prace nie tylko pisanie mgr ale prace nad soba . Ostatnio odwiedzialam pewnego pana jak go nazywam radjasteta i duzo mi taka rozmowa dala , a zaczelo sie od checi kupna pierscienia atlantow i dopasowanie go do mnie .
Czarnula hmmmm moze znow wybywa gdzies do Angli ?? Nie wiem ale coz smutno mi troszke z tego powodu. DObrze ze chociaz ty sie jeszcze odzywasz.
dobra ja lece tez porobcic cos pozytecznego bo zaraz spaciu i jutro do pracki a klientow przed swietami to jak ddzownic po deszczu
Buzka i do uslyszonka

hey!

Moze masz racje, ale kurcze moglaby dac jakos znac :P my sie tu martwimy!!!!!

No u mojej babci kiepskawo bo wykryli guza piersi i jest juz po amputacji pirsi i wezlow chlonnych. codziennie do niej jezdze na rehabilitacje, i kurcze teraz jeszcze podobno na chemie ja bede musiala wozic ( massssakra.......

wogole nic mi sie nie chce. najchetniej olalabym wszystko i wyjechala na jakas bezludna wyspe. moze w koncu bym troche odpoczela.
w pracy stres, w domu stres, na uczelni stres. do dupy to wszystko. jedyne plusy to to ze zaczynam widziec roznice w wygladzie, ale jak narazie nie jest to drastyczne ani nic, poprostu chudne miarowo.
ze sloncem skonczone jak narazie :P moze jeszcze mi cos odbije i do siebie wrocimy, jestem mloda i glupia. musze sie wyszalec

a co tam u ciebie??? jak w pracy i zyciu prywatynym? jak z dietkowaniem? jak z postepem magisterki?? :P

pozdrawiam goraco