-
bylo cudownie, z mama normalnie bez obzarstwa, a nawet troche dietetycznie bo kurczak, wspolne tv i pasterka chor i koledy pieknie zaspiewane komunia... i merry christmas, i pocalowal mnie. i wygladalismy pieknie, on w garniturz ei plaszczu a ja w czarne spodnicy bailej koszuli w kreconych wlosach i w makijazu i obcasach. nikt tak ladnie nie wygladal jak my...
wesolych swiat moje kochane !!
Nardozil sie nam Pan, to czas cudow, wykorzystajmy go w pelni!
kocham Was!
ps.dostalam perfumy i zel pod prysznic i balsam do ciala treson ech i najpieniejszy bukiet czerwonych roz
-
Megi... bardzo się ciesze kochana, ze jednak tak to się wszytsko poukładało.. przyjemnie, świątecznie...
Święta są po to by się radować.. i Ty zasługujesz na takie własnie piekne święta...
Buziaczki!
ps. narazie mam problemy z kompem ;/
-
wczoraj wlozylam spodniczke biala ktora jeszcze w sierpniu byla o 5 cm mniejsza! wow!!
bylo milo. poplakalam sobie wczesnieji pozniej juz nie musialam .
a myslalam ze bedzei az tak zle a tu nawet milo bylo i dobre i nie tluste i nie za duzo jedzonka. tylko teraz wcinam chlebekk z rodzynkami z soboty.bez maselka i z kawunia
caluski
madyiara a Ty widze niezle zabalowalas
-
megi: 5 cm to dużo
i zawsze lepiej, że masz teraz 5 mniej bo mogłoby być na odwrót
ja znów mam postanowienie- schudnąć
i tak się cieszę, bo startuję z wagi 68 kilo
w zeszłym roku o tej porze było 76
jestem z siebie dumna, mam osiem kilo mniej
osiem kilo, które nie wróciło
i tym razem wiem, że mi się uda
jestem pełna zapału i wiary
tym bardziej, że te święta pokazały mi, że umiem jeść jak człowiek, nie myśleć o kaloriach i nie przytyć!!!
-
no więc Agassi, do dzieła w wakacje będziesz laska jakich mało! (choć teraz też jesteś )
Megi, 5 cm to dużo! mi tyle mniej brakuje do szczęścia choć z każdego mniej będę się cieszyć jak dziecko
-
noemcia: wiesz co, przy moim wzroście i wadze 58 kilo jeszcze chyba nie będę laska
ale co tam
ważne, zebym się dobrze czuła
może potem jeszcze pomyślę o czymś więcej
ale teraz mi tyle wystarczy
-
dzis zobaczylam swoje zdjecie z przed prawie trzech lat, tragedia!! teraz nie wygaldam swietnie ale wtedy, jak moglam do tego dopuscic!! ciesze sie ze schudlam. a te cm to tak na oko mierzylam w tej spodnicy bo kiedys nie wbilam sie w nia alebo z ciezkim bolem a dzis taka w sam raz jesti noge na noge zalozyc moge. to hcyba prawda z e kilogramy nie leca tylko centymetry. !! no bo znow sie zel czuje i brzydko i gruba....
ech.
trzymajcie sie zdrowo i mocno! agassi, 8 kg, no piknie! ja zaczynam sb od nowa 2 stycznia
-
no jesteś mojego wzrostu (ja mam 164-5) i teraz mam 57-8 kg na pewno będziesz laska ja jestem też tylko trochę się "dopracuję"
oj, te stare foty to potrafią zdziałać cuda...ja po obejrzeniu swoich z wakacji stwierdziłam, że teraz wyglądam świetnie w porównaniu ze starymi
-
noe: no ja mam takie 163 cm
ale okej, to nie jest duża różnica, co?
myślałam, że ty masz 167 cm
jakbym wyglądała jak Ty, nie obraziłabym się
megi: centymetry są ważniejsze bo nie masz na czole napisane "ważę tyle i tyle"
a jak wyglądasz, każdy widzi
gdybym była zgrabniutka, mogłabym i 1oo kilo ważyć
-
nie, mam własnie 164-5 więc różnica niezauważalna między nami prawie że
ano, cm o wiele ważniejsze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki