Strona 65 z 121 PierwszyPierwszy ... 15 55 63 64 65 66 67 75 115 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 641 do 650 z 1210

Wątek: UCZE SIE KOCHAC SIEBIE-zmieniam sie:))

  1. #641
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    niech To Malenstwo, urodzi sie w Zlobkach Waszych Serc. niech przyniesie wam radosc, cieplo, milosc, pokoj zdrowko i szczescie! niech otoczy Was opieka na caly nowy 2006 rok. niech da Wam Swoja przeogromna sile do przezwyciezania wlasnych slabosci i lekow. niech bedzie z Wami.
    niech dobra i troskliwa MAma i Tato opiekuja sie Wami i mocno przytulaja do serc ocierajac pokryjomu lezki. niech te swieta beda magiczne pelne dobra i ciepla domowego ogniska. nieba jedyne...

    kochajcie i badzcie kochane!

    ja tez Was kocham

    wesolych swiat !! wierze ze kiedys bedize dobrze...

  2. #642
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Megi, a ja Ci życzę zaakceptowania siebie... i dużo dużo miłości... i szczęścia bo bardzo na to zasługujesz :*

  3. #643
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    no, jestem jeszcze bardziej chora
    cały dzień spałam
    nie mam siły na nic
    fajnie
    ale z drugiej strony lepiej że teraz niż jak miałam zajęcia jeszcze

    megi: Tobie Ryba też wszystkiego dobrego
    i dołączam się do życzeń noe
    bo ona wyraziła krótko i zwięźle to co najważniejsze :*
    dbaj o Christofa
    ale ucz go też milości i szacunku
    i nie wymiotuj już
    proszę, bo to się zaczyna raz po raz
    a potem?
    Słońce, to nie jest lek na cale zło
    <głaszcze>


  4. #644
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    oj Megi... przestań.. powiedz sobie po prostu, że to wszystko nie jest warte by WRÓCIŁA... nie powinnaś jej na to pozwolic.. ja wiem, że łatwo się mówi, ale sama wies, że mozna z Nią wygrać! tylko musisz być silna i musisz w siebie uwierzyć!!!

  5. #645
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    B. to czesc mnie. bez pomocy lekarza chyba sobie z nia nie poradze.
    dzis wigilia Bozego Narodzenia.
    powinnam sie cieszyc, a znow zaczelam plakac.
    nie moge przestac.
    oczy mam cale czerwone i podpuchniete od placzu non stop przez 2 dni.

    christof nie chce wigilii, bedziemy jesc bulki na kolacje.
    po nowym roku wracam do domu.
    za bardzo boli.

    juz nie potrafie rozumiec i czekac.

    oj, poplacze sobie i wezme prysznic i wyjde na dluugi spaacer do lasu, zrobi mi sie lepiej.

    kochane moje trzymajcie sie cieplo i zdrowo! radosnych swiat!!

  6. #646
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ojjj megi
    podziwiam Cię
    ale strasznie mi smutno, że Wigilię musisz spędzać tak
    jak długo jesteś z Christofem?
    jesteście małżeństwem?

    może to dobry pomysł, żeby wrócić do domu na trochę
    odpoczać
    i dać mu zatęsknić?

    a jeżeli chodzi o wymiotowanie... przecież tak długo było dobrze... to nie tylko chodzi o jedzenie, prawda?
    wymiotujesz też wtedy, kiedy jest Ci po prostu źle?
    idź do lekarza
    nie ma sensu się przed tym bronić
    Twoje zdrowie i życie jest to największa stawka
    bardzo się o Ciebie martwię

  7. #647
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz agassi wymiotuje teraz kieyd wydaje mi sie zjadlam ogrone ilosci, choc czasami tylko sie wydaje, w porownanui z tym co bylo wczesniej... no i kiedy mam pelny zoladek czuje sie brzydka i brudn ai musze to z siebie wyrzucic, i kiedy wsyztsko z siebie wyrzuce czuje sie lepiej i moge spojrzec na siebie w lustrze.
    nie christof nie jest mouim mezem, nazywam go tak tlyko

    nie martw sie o mnie poradze sobie. pobede z soba sama pojde do kosciolka sama, poplacze sobie tam, bede myslami z domem, zadzwonie do mamyi poczuje sie lepiej.
    kochana jestes... dziekuje .
    a wyjazd do domu to najlepsze rozwiazanie, juz nie ebde myslala o nim co czuej, to moje szczescie i bede myslec o sobie. wierze ze kiedys bedzie dbrze.
    a jak pawel?

  8. #648
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    z Pawłem dobrze
    właśnie zarywa od kilku dni noce robiąc prezent dla mnie
    ale nawet nie wiem co to jest
    prawie zawsze dostaję prezent robiony przez niego
    to jest słodkie

    tak naprawdę to ja w ogóle nie powinanm na niego narzekać
    tylko wiesz jak to jest, im więcej masz, tym więcej chcesz

  9. #649
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    apetyt rośnie w miarę jedzenia... nie doceniamy tego co mamy...

  10. #650
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    niestety
    przykro mi jak o tym myślę
    moi rodzice mają dużo pieniędzy
    ja mam więcej niż moje koleżanki
    ale i tak wciąż chcę więcej i więcej
    dostaję nowy super telefon bez okazji
    a ja wciąż niezadowolona

    ale koniec
    mam mocne postanowienie poprawy
    bo ja naprawdę to wszystko doceniam, ale nie okazuję

    a na wigilię zjadłam barszczyk, dwa pierogi, kawałek łososia i łyżkę kapusty
    na deser makiełki
    i się obżarłam
    a nie zjadłam więcej niż na normalny obiad
    nie ograniczałam się specjalnie
    a wyszło dobrze

Strona 65 z 121 PierwszyPierwszy ... 15 55 63 64 65 66 67 75 115 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •