Strona 73 z 121 PierwszyPierwszy ... 23 63 71 72 73 74 75 83 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 721 do 730 z 1210

Wątek: UCZE SIE KOCHAC SIEBIE-zmieniam sie:))

  1. #721
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    zawsze jest coś do dopracowania

    gdzie reszta? :P

  2. #722
    Guest

    Domyślnie

    dzein dobry!!!!
    noemcia no tak.....zachlanny czlowiek prawda??? rozumiem!!!!i do takiego podejscia mam zrozumienie...denerwowaloby mnie gdybys wazyla np 45 kg przy wzroscie 165 i pisala jeszcze dwa kilogramy!!!!!!
    a u mnie...wczoraj ten aerobic...myslalam ze padne ze zmeczenia...wiec wrocilam i szybko spac poszlam...a dzis dzien o imieniu nauka i dlatego tez jestem nie za czesto tu...czas!!!!!
    nio...wczorej z jedzonkiem bylo ok...wieczorem juz nie jadlam adzis po sniadanku-pomarancz müsli jogurt i na obiad kapusniak bedzie!!!uwielbiam kapusniak!!!!
    caluski dla Was i mielgo dmnia...zagladne wieczorem!!!

  3. #723
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    hehe...aż tak źle ze mną nie jest nie mam zamiaru chudnąc do 45 kg :P

    widzę że się trzymasz, więc wszystko ok pozdrawiam :*

  4. #724
    Guest

    Domyślnie

    noemcia u mnie to z dieta jak wiatr zawieje..wczoraj bylo ok...dzis frytki na kolacje nawet jadlam no i co ja zrobie ze stres zjadam i jak sie ucze to mopglabym ciagle jesc....dletego do konca sesji postanawiam jesc 1650-1800kcal ....cwicze duzo wiec nawet jak 0.3 kg by mi uciekalo w czasie sesji to bede sie cieszyc...a wto ze w czasie sesji bede przestrzegac skrupulatnego liczenia kalorii juz nie wierze...ale postaram sie nie jesc zadnych slodyczy ani frytek bo to moj mozg przeciaza!!!!!!
    wiec lece do nauki!!!!caluski papa
    p.s a dzis podpisalam z moim facetem ubezpieczenie od jakichstam wypadkow...i jak w malzenstwie sie poczulam...bo wersja ta ubeppieczenia jest dla par a ja jako jego partnerka zyciowa mieszkajaca razem z nim( tak w papierach napisali) jeszem tez ubeppieczona-placilismy na pol ale fajnie uczucia tak na papierze byc razem!!!
    a mama moja byla u wrozki i mi wrozka swietlana przyszlosc wywrozyla i awans spoleczny!!!!!a ja w to wierze bo juz sama bylam u wrozki kiedys i mi sie sprawdzilo!!!!no i jeszczre wnuczek wywrozony-ale siostrze daje pierwszenstwo caluski dla sister!!!

  5. #725
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez kiedys do wrozki chcialam ale sie balam.. noi sie boje ze jakies zle rzeczy mi wywrozy i sie to i tak spelni a ja dzenerwowana i w domu bed esiedziec przed obawa zlego...

    nono mady zaczyna Wam sie goracy okres. ja od 30 stycznia bede w szkole od raca do popoludniai bede miala mnostwo nauki do wkuwania w domu takze pewnie 2 miesiace mi odpadnie ale juz sie odczekac nie moge.

    juz pocwiczylam. noi nawet sie spocilam
    zmeczonai szczesliwa po udanym dniu890kcal!! lece pod pachnacy prysznic.
    caluje i pieknych snow!

  6. #726
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    hehe...ja tam nie wierzę we wróżki mam jedną Osobę, od której zależy moje życie i ufam Mu całkowicie

    no pewnie...Ty się tyle ruszasz, że ja nawet przez rok nie zrobię tego, co Ty przez miesiąc więc możesz być spokojna

  7. #727
    Guest

    Domyślnie

    dzien dobry dziewuszki!!!
    uczylam sie do 2 wstalam o 7.30 poszlam biegac-20 min i potem cwiczen pare z moja przyjaciolka-pilka!!!i prysznic i zarza cos na sniadanko zjem...
    noemcia i ja mialam kiedys takie silne nastawienie a potem przyszedl moment zagubienia jakiejsc ciekawosci slabosci...i nie wiedzialam co zrobic z moim zyciem i chcialam aby ktos powiedzial-bedzie dobrze...ale wiecie co jest najsmieszniejsze-wszystko co mi ta pani wtedy powiedziala mimo iz pukalam sie w glowe i myslalam ze bajeruje sprawdzilo sie...i ta pani wrozbiarka tez naprowadzila mnie na ksiazke-Luisy hay" mozesz...." i uzmyslowila ze wrozba to jedno, a Twoja wiara Twoje nastawienie do zycia i oczekiwania to drugie-i to drugie cuda moze zdzialac... i dzis juz nie ide do wrozki bo przeciez ja przejelam kontrole nad moim zyciem...szczerze-terazu sie ciut boje ze powie mi cos -a sie bede sugerowac bo teraz jej juz wierze....wiecie ja bardzo wierze w te czastke niematerialna czlowieka, w zdolnosci paranormalne....i mam nadzieje ze Bog mi wybaczy kiedys moja ciekawosc!!!!i wiele innych rzeczy tez jest do wybaczenia...ach czlowiek....proch marny...
    megggi ciuesze sie ze idziesz do szkoly!!!! bardzo!!!!!
    nio i lece do ksiazek-moj semesrt teraz nazywa sie -dma z siebie wszystzko-wszystko albo nic!!!!!

  8. #728
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nikt tak jak On nas nie kocha i nikt tak jak On nie placze razem z nami w chwilach smutku. i nikt tak jak On nie wybacza od razu. i nikt tak jak On nas nie kocha.

    mady ale szalejesz!

  9. #729
    Guest

    Domyślnie

    meggi z czym szaleje????

  10. #730
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    z tymi cwiczeniami! rano biegi i cwiczonka, pozniej 50aerobikow dziennie

Strona 73 z 121 PierwszyPierwszy ... 23 63 71 72 73 74 75 83 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •