Wątek: ZESRAM SIĘ A NIE DAM SIĘ!!!

no witajcie malutkie motylki moje. ja tylko tak na chwilke bo jade na wycieczke fajowa dzis. teraz wykykalam fajowa trase rowerkowwa, swieci slonko choc zimno dzis troszke ok 3 stopnie na plus i popoludniu jade do gent. i pobede sama ze soba w swietle miasta noca...

upadlam i szybko powstalam. i bedzie dobrze. drugiego upadku nie ma juz w miom menu, nie ma, a nawet jak sie cos tam przyplata to z rykiem ale zaczne od nowa...
buzki !!

ja też chcę na rowerek...

ja też... i żeby było ciepło, i sesja się skończyła i w ogóle...
a zimno u mnie wciąż
i na spacer z psem muszę iść
nie muszę, chcę
(grunt to pozytywne nastawienie :P )

buraczq, trzymam kciuki :*

wlansie sie dowiedzialam ze w debicy jest -30 stopni teraz a u nas +2 ostro... kurczaki mam nadzieje ze ludziki sie dobrze zabezpieczja przed zimnem... oby.kurczaki!
na rowerku bylo fajowo. gent musi znow poczekac bo ja na ta kanape caly czas czekam i czekam.kolega obiecal nam oddac swoja biala kanape, ciesze sie bo nam sie przyda. tlyko zastanawiwam sie jak stol przestawic.



grypalka jakas chyba mnie dopada. juz cieknie mi z nisk,a zilno i goraczka jakas sie przyplatala.

nie poddaje sie!
buzki!

o to megi szykuj ciepłe ubranko na ten przyjazd ;p

no chyba powinnam ale jakas gryplaka mnieodpadla i wszystkie miesnie czujei z noska mi juz jak z kranu woda leci i goraczka jaks sie przyplatala . a ja znow na roweerku jezdzilam.kolezanka polka mnine zparosila i oderwalam sie na dwie ogdzinki od domu ii jak sie fajowo na rowerze jezdzi!
pieknych snow

kolezanka z poslki powiedziala mi ze ma byc do -40 na feriach!!!!
ja nie moge co to sie dzieje!!

oj, to kuruj się Słonko :* pij jakieś buliony, herbatki z cytrynką i siedź pod kocykiem żebyś była zdrowa, bo jak przyjedziesz do Polski to dopiero będzie szok

megi: może nie, bo podobno najzimniejsza noc tej zimy już za nami

ja nie wiem... kilka lat temu byłam w bieszczadach i przy -3o szalałam na dworze
a teraz taki zmarzluch się ze mnie zrobił

rozlozylam sie. i pokasluwac zaczynam i nosek czerwony
kurde ptasiej sie boje... duzo turkow tu belgii mamy...
no nic, lece do lozia. papa aniolki.
ps. jaktaka chora bede to chyba nie pojde ;(

dziewczynki!!!
trzymamy kciuki za buraczeq bo jej ostatani przedmiot został do zdania! :P
Buraczeq wiec wysyłamy dobre fluidy ... dasz rade!!!