Wątek: :: Koniec z grzeczną dziewczynką!::

hej kornusia no rzeczywiscie troszke dalas dzis....
ale czemu cholercia???
po co ci dwie bulki ???? pytam sie
policzylas kalorie?-jesli nie wiecej niz 1500 to oki-i nie przejmuj sie
wiesz jak mozesz apetyt na czekolade i slodkosci oszukac?
wez maly chudziutki serek wiejski-wiesz taki granulkowany do tego lyzeczke kakao-ale prawdziwego-bez cukry i ociupinke zaprawy waniliowj-mowie ci pyszotka-duzo objetosciowo i tylko 105 kal
sprobuj
na razie papatki
milego winkowania-mam fajna sofe -hurrraaa!!!!

och marzenko, gdybym wiedziała po co mi te bułki i cała reszta...już chcę się usprawiedliwiać że jedna była duża druga mini...ale no właśnie i tak je wchłonęłam...normalnie dr jackyl i mr hyde, wrrr...
poprawię się!!!!
kurcze, już nie ma tak jak kiedyś, że jedno niepowodzenie mnie deprymowało na parę miesięcy, oj nie...jutro też jest dzień!!!

a sofy gratuluję, sama w grudniu kupiłam sobię nową, więc wiem że może to być duża przyjemność
papa

Kornuś, nieładnie

Co prawda mogło być gorzej, ale daję Ci tego profilaktycznego kopa o którego żebrzesz na moim wątku I oby Ci sie buł odechciało Razowy chlebek zalecamy, a nie

Pozdrawiam, i dalej brzuszki robić przed snem

Buzki

hmmm Korni tak to już chyba musi byc, ze męczymy sie trudzimy a czasem i tak bedzie jakas wpadka, ale w moim mniemaniu wszystko jest po cos- uczy nas, albo podnosi do walki
Mam nadzieje, ze ta maleńka porażka bułkowa doda Ci energii...

buziaczki

Kornus, a ja ci powiem, ze wcale to nie byl milion kcal! dobra, bylo wiecej niz mialas ostatnimi czasy, ale mimo wszystko napewno mniej niz z czasow tzw obzerania sie. czekolade tez ograniczylas do 2 kosteczek! wiec co??? nie ogladaj sie za siebie, tylko patrz przed siebie! od poniedzialku dietkujemy ladnie, dobrze?
caluski

czesc kornusia mam nadzieje ze nidzielka uplywa milo i spokojnie
bylas na spacerku z madziulka?
ona juz w porzadku z brzuszkiem?
pozdrawiam serdecznie lyzwowo(wlasnie wrocilysmy z lodowiska

witaj kornus-zameldowalas sie u asi?
pozdrawiam serdecznie i dobrego dnia

Witam serdecznie...
Po tych urodzinach na tych urodzinach to dałam czadu, torcik, ale malutki kawałeczek, sałatki, jajeczka, ale bez chlebka, a alkoholu też sobie nie żałowałam
Po prostu wstyd, ale wiesz nie jadłam dużo przez cały dzień bo tylko 200 kalorii zjuadłam i trzymałam resztę własnie na ten wieczór.
A wczoraj to też nie miałam umiaru, zadłam ok 1300 kalorii
A dziś to tą pracę licencjacką wreszcie muszę dokończyć...
Pozdrawiam

Hello Korni tak sobie czytam Twoj topic i te zauwazam, ze masz wzloty i upadki, ale zawsze sie podnosisz:d to jest najwazniejsze a pozatym to ja z tego zalatania, zapomniałam o tym, ze Ty masz swoj topic hehe ja juz po sniadanku popijam kawke, potem kapiel i na uczelnie na koło z niemca niedlugo sesja, ale powiem szczerze, ze w pewnym sensie sie z niej ciesze, bo nie chodze na imprezki, przez co nie pije alkoholu wiec ogolnie to mamy postanowienie do konca marca na moim topicu schudnac 6kg do marca moze sie ktos przylaczy
pozdrawiam
tu jestem: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=369223#369223

Korni milego dnia zycze i powodzonka