Strona 80 z 165 PierwszyPierwszy ... 30 70 78 79 80 81 82 90 130 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 791 do 800 z 1647

Wątek: :: Koniec z grzeczną dziewczynką!::

  1. #791
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Napewno Korni...

    I zaloze sie, ze poziom twojej motywacji zwiekszyl sie o 100% co??

  2. #792
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Korni kochana! Uważaj bo niedługo zlikwidujesz Stefanaa to już karalne .
    Dzięki za odwiedzinki na moim wątku - jasne że możemy zeswatać nasze dzieci , w końcu niedaleko mamy do siebie

    Buziaczki!

  3. #793
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    sorki dziewczątka...ta pogoda na mnie sennie działa...ale wpadłam spisać przepis na rybę w pomidorach...i natknęłam się na inspirujący przelicznik mirielki...
    ...to też odnośnie motywacji o której wspomina hania

    oto rezultaty tego natknięcia:
    Cytat Zamieszczone przez korni u mirielki
    wpadam na chwilkę, bo zauważyłam że u mychy kg przeliczasz na smalec ja też tak robiłam kiedyś i teraz chyba też zacznę...bo jak pomyślę że od największej mojej wagi...(104) zeszłam do 93,5...to to kurcze daje 42 kostki smalcu...oj i niech jedna kostka ma wymiary...10/5/3cm to ma 150cm3 objętości...a to razy 42kostki...uuu...6300cm3 objętości....uuuu...a to w przeliczeniu na m3 (1m3=10.000cm3) daje....0,63m3...uuuu....boże ponad pół kubika smalcu...
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #794
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Ja się zważe jak skończy się @.. :/
    a tak na marginesie to uzalezniłam się od zielonej herbaty z czymś tam z figi.....pycha!

    Do tej rybki to ja proponujer jeszcze podsmażyć trochę cubulki, wczoraj tak zrobiłam i chyba bardziej pasuje

    Też chciałabym zabrać sobie 2 śniadanko do szkoły ale kurcze co ja usiąde na podłodze na korytarzu z jajkiem w pudełku?

    Jadłam dzisiaj serek wiejski z kakao jak mi poradziłaś..pycha..taki słooooooodki mi wyszedł..
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  5. #795
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Dobre z tym smalcem, Korni A jeszcze lepiej kupic ten smalec i patrzec jak w oczach sterta rosnie...

    Za jakas godzinke wstawie u siebie link do tych cwiczen nowych przeze mnie sciagnietych.. A ciach planuje zrobic dzis z dzieciakami jak przyjda ze szkoly. Wtedy policze kalorie i dam znac...

  6. #796
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Korni idzie Ci świetnie. Oby motywacja wzrastała z dnia na dzień, ale o to się nie martwię.............
    Życzę udanego weekendu i szybko spadającej wagi.
    Buziaczki dla Madzi

  7. #797
    Guest

    Domyślnie

    Korni, gratuluję spadku wagi. Ja we wtorek, bedzie wtedy tydzień, zobaczę czy coś waga ruszyła. Ale naprawde już czuje się o wiele lepiej

    Moja Mała Maruda spała dzis całe 40 minut po południu. I daje mi troche popalic, włąsnie wczesniej próbowała juz wsadzic sobie do nosa ziele angielskie Musze jej pilnowac, bo czego ona nie wymysli.haha
    No to
    Dobrego weekendu,

  8. #798
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Korni
    gratulacje znalezienie dietki,która nam pasi to połowa sukcesu, a te wszystkie 1000kcal może są dla niektórych dobre, ale ja bym w życiu nie schudła na takiej diecie
    już kiedyś pisałam u siebie, dlaczego kocham SB - nie chodzę głodna i mam wrażenie że sobie wręcz dogadzam, a nie mam poczucia straty, jak przy innych dietach
    lecę dalej

    Miłego weekendu

    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #799
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Korni,

    Ciach jogurtowe minimalnie zmodyfikowalam. Nie wiem wiec czy nadal nadaje sie na sb.
    Swoje zrobilam tak:
    984g jogurtu naturalnego (100g - 71kal)
    370g jog. nat. 0,1% (100g - 48 kal)
    20g migdalow (100g --630 kal)
    7,5 lyzeczki slodziku (jedna 2 kal)
    Galaretka malinowa - 38 kal

    Za calosc wyszlo mi 1055.24, czyli na 100g jakies 64 kalorie..

    Przepis zmienilam bo nie mialam zelatyny, a platkow kokosowych nie lubie... Nie wiem tylko, czy taka mozecie jesc na sb..

    A najlepsze, bo chcialam dzis zrobic rybe wg przepisow, ktore mi dalas.. I co? Okazalo sie , ze ryby brak. Bedzie zupa pieczrkowa...

  10. #800
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    ...jestem okropną mamą...posadziłam dziecko przed telewizorem i ogląda teletubisie...no co po pierwsze - edukacyjne, po drugie - przyjazne dziecku, po trzecie - mogę wreszcie wejść na pamiętnik

    więc podsumowanie dzisiejszego dnia (4 dzień SB):
    śniadanko: ta galareta + 1 zawijasek
    P: serek wiejski lignt + dwa pomidory
    O: ryba ala armida, ale dużo tego "sosu" wyszło, więc moi jedli z ziemniakami, a ja w formie zupy...dałam zamiast zwykłego bulionu, kostkę z knora z oliwy z oliwek i bazyli...mniam wyszło...
    K: kawkę wypiłam z mlekiem...hm...i mi się nie chce jeść...mieszam się czy powinnam coś zszamać czy nie...bo chyba 1000 nie ma...ale mi się nie chce...oj jak ja chcę szybko schudnąć...szybko i zdrowo!

    SŁODYCZE, CUKIER...po "staremu"
    ĆWICZENIA: 5 dzień 6W, 2*10 damskich pompek, ćwiczenia na pośladki, i uda...i dużo rozciągania...och jak ja się lubię rozciągać...kiedyś robiłam szpagat, dotykałam całymi rękami podłogi stojąc na baczność w skłonie...oj...a teraz...wrr...popracujemy nad tym
    MAZIANIE: jeszcze nie pora, ale będzie, bo czemu ma nie być


    jutro mój D. jedzie do klienta na montaż..wrr...dziś siedzi i pracuje...eh...będę sama, nic mi się nie chce, tzn zaprosiła mnie kumpela na klachy...ale mi się jechać nie chce...coś moja bryka źle reaguje na mrozy i jak jest nierozgrzana rozpędza się do zawrotnej prędkości 50km/h...tragedia, ale potem już ok...ale mechanik mi to musi powiedzieć...a idę tam dopiero w pn...jutro chyba spędzę dzień z małą, jak będzie pogoda, wybiorę się na spacer...i do sklepu...jak zaśnie posprzątam...

    (teraz mała zaczęła buczeć że "za głośno"...i dupa, nie wiem o co jej chodzi...ściszam żle...zgłaśniam, źle...wrrr...oczy ma szkliste...czyżby weekendowa tradycja )

    haniu: dzięki za wyliczenia, ciacho wyszło?? bo napisałaś że zrobiłaś?? dieta SB dopuszcza galaretkę, ale bez cukru...zrobię jednak z żelatyną...zaraz wejdę do ciebie i zobaczę ten link moja madzia dziś ze mną brzuszki ćwiczyła, pompki i na pośladki...oczywiście jej wersja ale niech ma dobry przykład

    gayga: wiesz co chyba masz rację z tym dogadzaniem sobie...bo właśnie inne dietki powodują właśnie stratę...i może o to chodzi...przecież ja sobie nie odmawiam, jem to co lubię...i oj ten agaston powinien dostać nobla, hehe...mądry i tyle aż dziw że chudnę z pełnym brzuchem

    czy: hej oj te nasze marudy...moja próbuje mi się właśnie wryć na kolana...kurcze pozazdrościła że piszę...wrrr...no ale cóż...moja madzia też mało śpi, a jeszcze późno chodzi spać...straszne...ehh...zero czasu dla siebie...ale musimy wytrwać...przynajmniej dietkowo ok cieszę się

    asia: dzięki wielkie, trzymam za ciebie kciuki z drugim podejściem...oj marzy mi się to 6kg, zobaczymy...na razie idzie świetnie...zero stresu z dietką...buźka

    armida: to coś figowe to opuncja...moja uluuubiona...eh...mogłabym ją żłopać litrami mi się wczoraj skończyła, mam jeszcze cytrynową zieloną...zaraz sobie zaparzę...a co do rybki, to wrzuciłam na tłuszcz tylko posoloną i z tą przyprawą do ryb i też wyszła dzięki za przepis

    balbina: ja ciągla się przymierzam do wstawienia zdjęć madzi, ale te które mam w postaci elektronicznej to są zleksza stare...a nie mam sprzętu...ale może w końcu znajdę chwilę na wstawienie i zobaczysz przyszłą synową

    bikuś: mam nadzięję sobie co tydzień sprawiać taką niespodziankę...aż do 65kg

    tremere: te wymiary to ponad miesiąc...ale zawsze, mówią że 6cm to 1 rozmiar więc dobrze...mam nadzieję że u ciebie też spadła i możemy weekendować z podniesionym czołem

    efcia: oj dzięki za uznanie...a co do weekendu to mój jest mało pasjonujący...napisałam swoje plany powyżej...ale cieszę się że ty będziesz się dobrze bawić...oj wytęskniona jesteś hehe... (żeby wam bociany nalotu nie zrobiły)

    psotko: dzięki wielkie, ty też jak pozbędziesz się leniwca zaczniesz szaleć na wadze...i tak jestem pod wrażeniem tego co już zrobiłaś

    waszko: dzięki za wsparcie nooo...mam jeszcze sporo do zrzucenia z brzucha...ale dobrze że już tyle poszło jutro spr jak ci się udały zakupy

    KasiaCz: oj dużo mnie żeby tak szybko zniknąć...ale nie zaprzeczam, tempo mi się podoba

    dziewczątka...miłego weekendu życzę, dietkowego, rodzinnego i słonecznego

    ...ja chyba na kolację zjem jeszcze cholinex, bo coś mnie gardło boli...wrr..
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

Strona 80 z 165 PierwszyPierwszy ... 30 70 78 79 80 81 82 90 130 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •