Wątek: :: Koniec z grzeczną dziewczynką!::

Hej Kornuś
No faktycznie dyskusja rozgorzała na dobre... Jeśli chodzi o mnie to mnie ten program się podoba i pomysł sam w sobie nie jest zły. Nie mam nic przeciwko operacjom plastycznym, oczywiście nie takim, które nas mają upodobnić do jakiejś sławnej osoby czy coś w tym stylu, ale takie, które pozwalają usuwać jakieś mankamenty urody. Mówicie, że kandydatki były normalne... Jak dla mnie to ta starsza wyglądała okropnie, pierwszy raz w życiu widziałam tak zaniedbane ciało, obwisłą skórę... A z kolei druga nie miała "normalnego" nosa, przecież on naprawdę ją szpecił, no i zęby... Myślę, że blondyna na pewno mogła sobie darować korektę uszu, bo to akurat się nie rzucało w oczy...Poza tym każda kobieta w jakiś tam sposób chce zatrzymać tę swoją urodę, niektóre mają właśnie takie sposoby. Ja osobiście nie dałabym się tknąć, bo nie mam kompleksów na punkcie swojego wyglądu (nie licząc oczywiście kg :P), poza tym nie zniosłabym tego bólu... Mam koleżankę, która zrobiła sobie korektę nosa. Od tamtej pory jest inną dziewczyną, radosna, szczęśliwa, wprost tryska od niej dobrą energią. Wcześniej ciągle chowała twarz w golfie i nigdzie nie wychodziła. Teraz zmieniła się o 360 stopni, i wszędzie jej pełno. Czyli naprawdę tego potrzebowała. Może te kandydatki też?

To była taka mała dygresja A teraz chciałam Ci bardzo bardzo pogratulować Korni, dietkujesz wzorowo! I ja też ciągle czekam na te świetne przepisy
A teraz idę spać, bo nie przespałam ani minuty tej nocy
Całuski

hmmm...czekoladko...masz rację...tylko że chirurg to moim zdaniem ostateczne rozwiązanie jak inne zawiodą...chyba że wczesniej te babki miały sesję z psychologiem, który ocenił, że mają takiego doła na pkt swego wyglądu, że tylko operacja im zostanie...ale z drugiej strony takie efekty operacji (no może z wyjątkiem nosa ) nie są wieczne...i dopiero będzie tragedia jak zegar biologiczny, teraz sztucznie zatrzymany ruszy pędem i odrobi straty...nie wiem...nie jestem przekonana...
...
ale jak zwykle prawda leży po środku...(może po prostu im podświadomie zazdrościmy że są piękne i zadowolone z efektu..)

nO i znowu nie jestem w t5emacie, bo od razu wskoczyłam na ostatnią stronę, ale chodzi pewnie m.in. o operacje plastyczne. Ja to bym sie takiej poddała, gdybym miała pieniądze. Zlikwidowałabym rozstepy i cellulit, a chyba innych rzeczy bym nie poprawiała. Nie jestem doskonała, ale skoro potrafię żyć z tymi mankamentami, więc nie ma sensu ich zmieniać. Moz egdybym miała jakieś blizny po wypadku, to na pewno.
I jak tam korni dietkowanie? Ja to dzisiaj jestem tak padnięta, ale to pewnie też przez pogodę...5 dni pracy z młodzieżą i mam dosyć, ten zawód jest ciężki, na pewno czasami satysfakcjonujący, ale są dni, kiedy człowiekowi się odechciewa. Daję z siebie duzo, aby w miare ich nauczyc tego języka. Na 30 osób moż eznajdzie sie 5 dla których język cos znaczy, reszta to jest na lekcji, ale to totalna wegetacja. Wiem, ze opłaca się robić cokolwiek nawet dla tych paru osób, ale jak ich w szkole nie ma to nie ma z kim pracować. Oni jeszcze nie rozumieją, ze mają te lekcje za darmo, może kiedys zrozumieją, ale będzie za późno. To sie rozgadałąm

Trzymaj się tego założenia że oni to mega KOSMICI!

Ważne jest czy kogoś kochasz..ważne jest czy kochasz siebie, ważne jest czy mówisz prawde czy nikt nie płacze przez Ciebie... tralalala.. własnie taka pioseneczka mi leci z głośników i chyba nawet tu pasuje

zazdroszcze Ci urlopu...................
Dzieki za podbudowanie i odwiedziny :* :* :* :*

Nie moge się doczekac niedzieli..czyli ważenia
tylko musze pamiętać zeby nie pić przed tym za dużo....

Zamieszczone przez Korni

a tak poza tym to wczoraj pogrzebałam w necie i wynalazłam firmy które on line mają przysyłać na maila płatne ankiety i listy reklamowe...na razie zarobiłam 1,52...hehe...dobry początek...jak zobaczę jak to działa to chętnie podzielę się z wami linkami

Korni, ja "zarabiam" (to zbyt duże słowo) wypełniając różne ankiety na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mam na koncie już bodajże 80 zł, muszę sprawdzić dokładnie, ile bo nie pamiętam

Korni życzę udanego weekendu

Ps.na szczęście my nie jesteśmy kosmitkami

Pozdrawiam wiosennie....

wiosennego weekendu życzę
***
Grażyna