Witam
Dziś mogę się przyznać co jadłam :
3 kanapki z serkiem topionym Hohland (jakkolwiek się to pisze ) i pomidorem
woreczek ryżu
warzywa w postaci marchewki i groszku z patelni na maśle roślinnym ( w sumie tłuszcze też są potrzebne )
z bardziej kalorycznych rzeczy: litr soku pomarańczowo-marchwiowego w sumie 220 kcal
2 jogurty Activia (250kcal)
To tyle. Uważam , że całkiem nieźle. :P Dlaczego "tak mało"
Teraz się wyda............................... mam GRYPE A w piątek moje Słonko przyjeżdża
Ehh staram się kurować- ale i tak po 2 razy dziennie latam na uczelnie więc w tym mrozie o chorobe nie trudno (z resztą to po tym basenie- niedosuszone włosy itp )
Jutro powinnam wejść na wagę. Ale co ja zrobię jak mi pokaże 82 kg (bo ciągle czuję na sobie to prawie tygodniowe obżarstwo )
Zobaczymy czy się odważę wejść na wagę
Pozdrawiam
Notta kichająca i nie tylko
Ps. Co tam u Was dziewczynki. A Gatitko jak u Ciebie z dietkowaniem
Zakładki