Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 57

Wątek: Notta

  1. #21
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Witam
    Po nieciekawym weekendzie zaczął się nowy tydzień.

    Wiadomość pozytywna - 1kg mniej Może to troszeczkę naciągany kg ale suwaczek zawsze się przesunie na korzyść.


    Do usłyszenia jutro- dziś mam za sobą bułkę grahamkę z serem żółtym , sałatą i pomidorem . Posmarowana była "czymś do smarowania w wersji light "
    A i poćwiczyłam 0,5h.
    Lece się pouczyć.

    Notta szczuplejsza o kg

  2. #22
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Notta

    super, ze jest kg mniej gratuluję oby tak dalej!! trzymam kciuki!!
    miłego dnia

  3. #23
    Awatar gatita
    gatita jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-09-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    189

    Domyślnie

    Hej Notteczko!!!!
    No proszę, jak Ci pięknie idzie!!!! Człowiek ledwie się obróci, a Notta już zrzuca kilogram, klasa, Dziewczyno

    A czemu te załąmki weekendowe?? Ja w weekend może nie zjadłam tak dużo, ale za to spożyłam trochę alkoalkoalkoholu. NIedużo: jedno grzane winko i dwa małe piwa.... Jejku, jakie były dobre po takeij długiej abstynencji

    Trzymaj się dzielnie a kolejny kilogram poleci, ja w Ciebie wierzę!

    Buziaki od Agaty

  4. #24
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Witam Kochane

    Już myślałam, że mnie nikt nie odwiedzi a tu pojawiła się Anikas9 i Gatita
    Bardzo Wam dziękuję za odwiedzinki.

    Wczoraj nic nie wpisałam w pamiętniczku.Byłam tak podłamana , ze nawet nie mialam siły pisać - a i tak żaliłabym się jak mi źle i że nie chcę być tutaj.

    Wczoraj nic nie ćwiczyłam -ale nawet moje Słoneczko stwierdziło , że jestem usprawiedliwiona.

    Pogoda jest okropna- taka dołująca. Wczoraj też mocno przesadziłam z jedzeniem (stres związany z kolokwium- zajadałam smutki itp itd )

    Dziś już mi lepiej. A i z jedzonkiem było korzystniej. Miałam pycha obiad i wcale nie czuję się winna , że było go aż tyle.

    Kończę bo mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia.

    Buziaczki i pozdrowionka
    Notta środowa

  5. #25
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Witam

    Kochane jak ja wczoraj zgrzeszyłam Dosłownie horror ile ja się nawpychałam.
    Ale miałam nauczkę jakich mało- bardzo źle się czułam Tak więc wierzcie mi że nie warto
    Dziś nowy dzień. Jestem po dużym śniadaniu- ale tym się nie przejmujd. Oby ogólnie wyszło rozsądnie i już będzie w porządku.
    Lecę pod prysznic.

    Pozdrawiam serdecznie
    Notta prysznicowa

  6. #26
    Awatar gatita
    gatita jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-09-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    189

    Domyślnie

    hej hej!!!

    Szybkie pozdrowionka, bo własnie lecę ja kolacje do znajomych, auuu!!!!! Ale przynajmniej w towarzystwie wstyd mi sę obżerac, więc moża nię będzie tak źle...

    A Ty sie Notteczko nie przejmuj, po jakimś czasie żołądek sie skurcza i już się nawet nie można obeżrec.... to znaczy: jest się pełnym na maxa, ale to już nie te ilości....

    BUzi!!!!!

  7. #27
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Cześć Gatita

    Na początku tego posta chcę Ci serdecznie podziękować , że odwiedzasz mnie. To sprawia ,że wstyd mi kiedy za dużo zjem bo wiem , że ktoś to przeczyta.Jesteś więc moją dodatkową motywacją.

    Ups..... muszę lecieć....

    Odezwę się jutro

    Notta zabiegana

  8. #28
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Witam Wszystkich

    Jest sobota a mi się kolejna depresja szykuje Dlatego postanowiłam się wygadać- mam nadzieję, że zrobi mi się lżej na serduchtu.
    Sytacja jest następująca : Jak wszystkie tutaj- tak sądzę chcemy czuć się dobrze w swoim "skórzanym ubranku". Stosując dietę i ćwicząc staramy się kształtować nasze ciało. Uwielbiam sobie wyobrażać, że idę w spódniczce i czuję się w niej dobrze. Ale niestety u mnie na takich marzeniach się kończy. Nie chce mi się ćwiczyć. Znajduję tysiące usprawiedliwień żeby nie iść na basen - to że jestem gruba (jak ja się taka pokaże); że mam sad pomarańczowy; że zapryszczona od stóp do głów. Tysiące.........
    To tylko moja wina , że kończy się na dobrych chęciach- a podobno nimi jest piekło wybrukowane.
    Jestem leniwa

    Muszę się wziąć w garść albo rzucić to pozorne odchudzanie.

    Mam nadzieję, że nikomu nie popsuje humoru tymi moimi wynurzeniami. Nie to miałam na celu. Musiałam zrzucić z siebie to wszystko co mam w głowie.

    Z drugiej strony aktywność fizyczna typu basen miała by wpływ zbawienny na moją psychikę nienawidzącą jesieni i zimy (deprecha murowana ) Ale znowu nie mam kasy a ćwiczenie w domu mam za free. I znowu szukam wymówek. Ahh miejmy nadzieję,że jutro obudzę się w lepszym nastroju.

    Pozdrawiam serdecznie
    Notta depresyjna

  9. #29
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Witam!!!!

    Chciałam się tylko zameldować i powiedzieć, że WYBRAŁAM.
    Wybrałam dietę, basen.

    Dzisiejszy dzień:
    śniadanie 3 kromki chleba z serem i pomidorem
    basen (40 min pływania non stop- jestem z siebie na prawde dumna)
    II śniadanie - musli z jogurtem i mlekiem
    Obiad : ogromny z Greenway'a (ale chyba zdrowy i nie tak bardzo kaloryczny)
    Kolacja: jabłko.

    To jabłko mogłam sobie odpuścić - bo w sumie dopiero co jadłam obiad- ale stało się. Potraktuję to jako niezbędne witaminki.

    Teraz musze sie na chwile polozyc- spac mi sie chce niesamowicie. Nastepnie pobudka i do nauki.

    Pozdrawiam serdecznie
    Notta optymistyczna.


    Ps. w sumie nie mam zamiaru robic nie wiadomo jakich restrykcji żywieniowych. Chciałabym tak chudnąć 1 kg przez 2 tyg. I byłabym już zadowolona. Czy ja oczekuję tak dużo!!!!!!!!!!!!!!!!!

  10. #30
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Jestem beznadziejna

    Od środy tylko jem , nic nie ćwicze. Teraz jestem tak objedzona , że nawet nie mogę poćwiczyć bo mi się zrobi nie dobrze A w czwartek miałam się zważyć i miało być 79 kg

    A teraz to się będę bała wejść na wagę - bo się przerażę i tyle. Oj beznadziejna jestem i żarłok straszny


    MUSZĘ SIĘ WZIĄĆ W GARŚĆ.

    POMOCY!!!!!!!!!

    Notta tonąca

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •