Wątek: - DIETA PLAŻ POŁUDNIA - dzisiaj start - kto się przyłączy?

Brzmi szałowo
Będę obserwować wątek, ale rezygnacja z węgli to... duże wyrzeczenie

Cześć dziewuszki!
Od jutra robie podejście do SB. Troche martwie sie co bede je

Cześć dziewuszki!
Od jutra robie podejście do SB. Troche martwie sie co bede jesc na zajeciach Ale mam do Was pytanie - czy w I fazie mozna jesc np majonez

Pozdrawiam i trzymam za nas kciuki!

Ale ze mnie dupa! Znalazlam odpowiedz na watku z przepisami SB

No Kobietki już dzisiaj Wam polecam Leczo z wątku z przepisami Sb... chyba na 3 stronie robiłam już sobie to leczo 2 razy i jest mniam mniam
Jednak tego do szkoły nie wezmę... i dalej nie mam pomysłu..
hmm... może jogurt naturalny 0% bez cukru? lub naprzykład plasterki szynki gotowanej lub polędwicy?
Jak raz byłam na SB to robiłam sobie kanapeczki do szkoły z polędwicą... ja wyjadałam środek a koleżanka zjadała mój chlebek


trzymajcie się dzielnie !

Dziewczyny no śniadanka na SB to troszkę problem..

ja najczęściej wcinam serek wiejski, lub tez jakąś sałatkę zapakowaną w pojemniczek - misz masz z dozwolonych produktów
ostatnio przypadła mi do gustu kakafiorowa - gdzieś na ok. 11 stronie wątku PRZEPISY SB jest przepis.
padło pytanie o majonez - odrobinę tego light można, ale nie za dużo.

ten bigosik jest pyszny Jurewiczko polecam go zrobić!

trzymam kciuki za Was i prosze trzymajcie za mnie!! gorąco pozdrawiam wszystkie plażowiczki.. SB jest super pierwsze dni sa trudne.. ale potem naprawdę coraz lepiej!

no.. to wróciłam do domu obładowana torbami z zakupami..
Na kolacje zjadłam zawijaski.. tzn. na lisc sałaty lodowej połozyłam plasterek poledwicy sopockiej, serek lighy krówka smieszka i ogóreczek.... umm .. pychotka..
objadłam sie

Sądzę, że możesz kilogramyy zrobić sobie takie roladki do szkoły. Naprawde sycą.
Wrzuć do plecaka jeszcze pomidora i będzie git

Anikas9, oczywiście, że trzymam kciuki
a bigosik zrobie może jutro.. ale jak juz będzie gotowy dam znak o moich wrazeniach..

buziaczki plażowiczki :

hahaha...
właśnie się obudziłam i stwierdzam, że całą noc śniło mi się "zakazane" jedzonko.
Kanapki, pizza, pierogi... umm...

obudziłam się głodna jak wilk..
ide do kuchni po kawe i .... hmm... no co?
pewnie jajecznica albo jakas sałatka.
Się zobaczy

ważne, że mam dobry humor i jestem lżejsza o 1kg
buziaczki

hejoo
Gratuluje tego kilogramka
hehe no jakoś dam rade z tym śniadankiem w szkole... dzisiaj sobie jogurt chyba wezmę.. bo nie mam sałaty ;]
A na śniadanko też była jajecznica.. hyh.. i co jeszcze najśmieszniejsze, tez jestem lżejsza o kilogram

Pozdrowionka :* Trzymaj się dzielnie na SB ;]

Hej Jurewiczka!

ja już jestem na II fazie i jak na razie w praktyce wyglada to tak, że jem jak w I fazie - orzechy za to dodałam owoce.
Zrezygnowałam z orzechów bo nić mi po nich waga nie spadała
czasami pozwalam sobie na pestki słoneczmika do jakiegoś kefirku, albo jogurtu light

bigosik szczerze polecam, robiłąm juz 3 razy i za każdym razem zwala mnie z nóg

z dietka ma problem tylko w poniedziałki,
bo ide na 7 do pracy o 15 kończe
a od 15.30 do 18.40 mam niemiecki
a teraz jeszcze od 20 będe miała aerobik
skończy się pewnie na pojemnieczka z jakimiś sałatkami

pozdrawiam i powodzenia życzę