Strona 14 z 148 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 1476

Wątek: jestem już mężatką-FOTO str.142 / czas na ciąg dalszy walki

  1. #131
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    no to mamy kolejny dzionek
    za oknem "ciągle pada" na szczęście nie deszcz tylko śnieg.. czyli dzieciaki na feriach będą mieć z czego lepić bałwana
    dziś na wadze ponownie ponizej 69 i to mnie strasznie cieszy i wzięło mnie na przymierzanie jakiś zamierzchłych ciuchów, i okazało się że wlazłam w spodnie z 2ej klasy liceum no po prostu rewela i w ten sposób nie muszę lecieć i kupować sobie spodni na zime,bo do tej pory nie bardzo mialam co na tyłek włożyc bo było wszystko za duże.. a tak to spodnie się znalazły.. na dnie szafy
    znalazłam ostatnio kartke od pielęgniarki szkolnej (na koniec liceum) i ważyłam wtedy 75kilo.. a terez mam 6 mniej... jest różnica jestem z siebie dumna, ale nie osiadam na laurach

    miłego dnia
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  2. #132
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie :)

    jak widać wzięło mnie na kolrowe posty hihih.. a co, trzeba mieć trochę koloru w zyciu,skoro za oknem non stop biało co do końca też mi nie przeszkadza

    nadziejko odpisuję dopiero teraz,bo mam dluższą chwilkę - szkoda tego wtorku ze czekoladą ale mam nadzieję że już wczorajszy dzień był pozytywny podziwiam natomiast Twoje niewchodzenie na wagę.. ja to bez tego nie mogę się obejśc.. może jak już schudnę do 65ciu to będę raz na tydzień na nią zaglądać.. nie wiem..
    aniu,moim zdaniem 1200-1300 to nie jest dużo.. jak dołożysz do tego ruch to będzie to wystarczająca dawka, będziesz chudła wolniej,ale efektywniej. ja przez wakacje jadłam mniej więcej tyle i schudłam 5kilo.. nie jest to dużo,ale za to nie wróciło..bo potem przez kolejne miesiące,aż do tego roku trzymałam sie cały czas w okolicach 70-71.. wiadomo że każda z nas chciałaby schudnąć z dnia na dzień i nie ukrywam że byłoby to super sprawą.. ale tak się po prostu nie da. żeby było efektownie i co ważniejsze - efektywnie musi to być proces powolny acz ciągły..
    koniec wywodu Małgosi...ależ się ze mnie mądrala zrobiła..

    miłego dnia
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  3. #133
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Czesc Dum
    Widze, ze swietnie Ci idzie I widze, ze usmiech gosci na Twojej twarzy Masz racje, grunt to optymizm!
    Ja tez staram sie cieszyc z malych sukcesow i nie przejmowac malymi porazkami.
    Pozdrawiam serdecznie i obiecuje do Ciebie wpadac czasem

  4. #134
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    oj oczka mnie już od komputera bolą.. a tu kolejny projket trzeba robić..echh..
    na dzis koniec z jedzeniem.. ostatni posiłek był o 18.30.. musiałam czymś dobić do 1000.. zrobiłam to zapiekanką z serem żółtym.. teraz to niestety czuję w żołądku.
    za chwilkę będę miała telefon od M. i wskakuję na steper. zobligowałam się u Asi że będzie to 30-40min.. i mam nadzieje ze faktycznie tyle będzie

    jutro czeka mnie kontrola po zabiegu.. mijają dwa tygodnie. rana się goi, blizna robi się coraz mniej nahalna.. czyli myślę że jest dobrze. niestety czasem boli mnie ręka, tzn. cierpnie mi,więc muszę o to jutro zapytać, czy to jest normalne.

    orzchowa - faktycznie mimo masy nadrabiania zaległości..bo jak to ja-sesja to czas kiedy ja zaczynam się uczuc i robić projekty i efekt jest taki że padam na pysk, ale mimo wszystko humorek mi dopisuje i oby tak dalej zaglądaj kiedy tylko masz ochotę mam nadzieje że Twoje problemy z pokrzywką powoli mijają... nie daj się

    dziewszynki spadam z forum, muszę ten projekt dziś chociaż podciągnąć bliżej końca.
    buziaczki
    śpijcie dobrze
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  5. #135
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie :)

    witam w ten cudny dzień jaki jest piątek
    przynajmniej zazwyczaj taki jest (bo sesjowe piątki wcale nie są cudne )

    własnie wróciłam ze szpitala, jestem po kontroli wszystko jest w porządku i bardzo mnie to cieszy.
    mniej mnie cieszy waga jaką mnie dzis rano waga przywitała,ale poniekąd zrzucam to na nadciągający @.. nie dam się jej ( wadze ) wyprowadzić z równowagi i nadal będę się pilnować w kaloriach
    a do tego wszystkiego mam dopiero zjedzonych ledwo co 400kcal... i to juz nie jest śmieszne,zważywszy że jest 4a... wygląda na to że nie uda mi się dobić do 1000.. chyba że macie pomysł na coś kalorycznego, niesłodkiego

    buziaki
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  6. #136
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    ech..wystarczyło zjeść jogurt Campiny (cholernie kaloryczny bo 109kcal/100g) i jest 850 kcal.. czyli znowu się zamknę pod koniec dnia z 1100, tylko że i tak będę miała strasznie pełny żołądek..zresztą juz mam..
    masakra.. gdybym wiedziała ze tyle czasu spędzę w szpitalu to bym coś wzięła do jedzenia ze sobą... choć z drugiej strony jeść w poczekalni to tak troszkę dziwnie hihih
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  7. #137
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  8. #138
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie sobota

    witam w sobote
    ależ pada za oknem.. gdyby tylko mozna było pojechać na narty..echh..takie super warunki

    wczorajszy dzień zakończyłam z jakimiś 1100kcal na liczniku. ruch..hmm.. 3h chodzenia po galerii mami mnie namówiła na zakupy, mówiąc że ona mi musi kupić spodnie bo wszystko na mnie wisi no to kupiłyśmy.. wszystkie mierzone wczoraj rozmiary wahały się w granicach 40-42.. raju, nie pamiętam kiedy takie przymierzałam
    na koniec wychodząc ze sklepu powiedzialyśmy pani sprzedawczyni,że u nich to my zawsze z czymś wyjdziemy. co w innych sklepach zdarza się żadko, zwłaszcza że wiszą w nich rozmiary jak na lalki (nie obrażając nikogo [chodzi o ten rozmiar Xs]) a w tym to czasem problemem jest co zostawić a pani sprzedawczyni na to wszystko mówi tak.. ale panie to chyba nie mają problemów z kupowaniem.. gdyby ona wiedziała jakie te problemy wcześniej były w każdym razie wyszłam ze sklepu taka dumna że nie powinnam mieć poblemów z kupowaniem,że cały wieczór chodziłam z bananem
    A dziś przyjeżdża M. i jedziemy do hotelu City, sprawdzić co mają, a potem pewnie jeszcze gdzieś.
    A na koniec dnia robimy niespodziankę koleżance, która ma dzis urodziny i robi imprezę, nie mieliśmy na nią iść,bo M. miało nie być w Kraq, a tak to zaglądniemy do niej na chwilę z tego też względu będąc wczoraj w galerii kupiłam jej prezent - pończochy kabaretki mam nadzieję że się jej przydadzą


    Księżniczko Tobie również przesyłam całusy, mam nadzieję że u Ciebie jest coraz lepiej

    Pozdrawiam weekendowo znad porannej kawy
    miłego dnia
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  9. #139
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    AAA NOSI MNIE DO LODÓWKI
    niech ona przesatnie mnie kusić
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  10. #140
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Lodowkom mowimy stanowcze NIE Mnie za to zawsze kusi szafka, w ktorej jest czekolada.... Szafkom z czekolada tez mowimy stanowcze NIE
    Twardym trza byc nie mietkim

Strona 14 z 148 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •