-
Pastę rybną? Taką z groszkiem i z jajkiem? Bo jeśli o taką chodzi to jest przepyszna )
-
czesc Irethh,
to napisz, jak zrobic ta paste rybna. U siebie, albo u mnie, jak Ci wygodniej.
Ciesze sie bardzo, ze masz sie dobrze. A od lodowki, to trzymaj sie z daleka
Smiac mi sie chce, bo waga wskazala 100g mniej niz tydzien temu. Pocieszam sie, ze lepiej 100g mniej niz 100g wiecej
Mimo, ze nie chudne w zawrotnym tempie, to czuje sie znakomicie. Wczoraj sprzatalam dom latajac po nim jak huragan Mam duzo sily i energii, nie jestem glodna i widze efekty cwiczen. Nawet otoczenie zaczyna zauwazac zmiane, mimo ze nie wiedza nic o mojej diecie ani cwiczeniach.
Wczoraj kupilismy mleko sojowe w puszce. Przeczytalam, ze cwiczaca osoba powinna dostarczac 1g bialka na kazdy funt wagi (funt 0.45kg). Czyli powinnam pochlaniac ok 100g bialka dziennie. Nie lubie mleka, a jesli chodzi o mieso, to jem, bo musze (bylam kiedys newet wegetarianka), wiec szukam wysokobialkowych zamiennikow i nowych przepisow na ryby i kurczako-indyki. Jesli macie cos takiego, to napiszcie przepis.
-
Jedna średnia makrela lub makrela z puszki, ewentualnie może być jakaś inna ryba, ale myślę, że do tej pasty rybnej najlepsza jest jednak makrela. Do tego jedna mała cebulka pokrojona w drobną kosteczkę, jajko ugotowane również drobno pokrojone. Majonez i groszek w takiej ilości jak kto lubi.
Pasta jest naprawdę pyszna, niestety nie wiem ile ma kalorii ale łatwo to policzyć.
Co do mięsa... też jem, bo muszę... byłam wegetarianką przez 3 lata.
-
Dziekuje Irethh,
Wyglada, ze bedzie dobre. Jade do sklepu i poszukam makreli.
Nie jadlas miesa, bo nie lubisz, czy szkoda Ci jesc zwierzatka?
Ja jedno i drugie. Rodzina bardzo przezywala moj wegetarianizm. Na kazdym spotkaniu rodzinnym musialam wysluchiwac komentarzy (nie mam im tego za zle, martwili sie o mnie). W sumie, po jakims czasie, doszlam do wniosku, ze nie potrafie zadbac o siebie, na tyle by uniknac anemii. Blizej wiosny i lata wyniki krwi byly w porzadku, na jesieni i w zimie mialam zbyt niski poziom erytrocytow i zelaza. Nie mialam tez czasu, zeby gotowac sobie poprawnie zbilansowane posilki. Dlatego stopniowo przekonalam sie do kurczaka i indyka, ktore w sumie lubie.
Teraz staram sie jesc mozliwie roznorodnie.
A... udalo sie namowic meza na silownie. Po prosbach i zachetach musialam troche pokrzyczec, zeby sie ruszyl sprzed kompa i pojechal ze mna. Ale w koncu sie udalo. Teraz jest zadowolony, ze poszedl. Ale nie bede go juz wiecej meczyc. Bedzie chcial, to bedzie ze mna chodzil.
Pozdrawiam
-
Szkoda mi było jeść zwierzątka. Łatwo mi było przejść na tą dietę bo u mnie w domu nigdy się nie jadło dużo mięsa.
A problemy z rodziną również miałam. Na każdy obiad rodzinny specjalnie dla mnie kupowane były kotlety sojowe, co było problemem bo trzeba było przygotowywać dla mnie posiłek osobno.
Mimo to czułam się coraz słabsza, a na badaniach krwi wyszło mi za mała objętość krwinek czerwonych. A resztę składników krwi miałam już w tych najniższych granicach. I musiałam zrezygnować.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~
Znalazłam jeszcze taki przepis, może Cię zainteresuje.
Sałatka z pomidorów i ogórków małosolnych
( na 6 porcji po 80 kcal)
* 4 duże pomidory
* 4 ogórki małosolne
* duża cebula
* puszka tuńczyka w sosie własnym
* 1/2 pęczka szczypiorku
* 1/4 szklanki jogurtu naturalnego
* 1/4 szklanki śmietany
* sól, pieprz
Pomidory sparzyć, zdjąć skórkę, pokroić na kawałki. Ogórki pokroić w krążki. Cebulę obrać i pokroić w piórka. Tuńczyka osączyć z zalewy.
Szczypiorek opłukać, otrzepać z wody, posiekać. Jogurt wymieszać ze śmietaną. Dodać szczypiorek, przyprawić solą i pieprzem, wymieszać. Pomidory, ogórki, tuńczyka i cebulę wymieszać z sosem.
! Lepiej nie zastapiać ogórka małosolnego świeżym, ponieważ swieży zawiera enzym, który sprawia, że pomidor traci witaminę C !
PS. Ja jeszcze nie próbowałam tej sałatki, ale po przepisie wygląda smakowicie
-
Nie moge znalezc makreli. Na razie szukalam w supermarkecie, mam jeszcze kilka sklepow do sprawdzenia. Kupilam za to tunczyka i gdybym miala pomidory, to zrobilabym druga salatke. Ide dzis po choinke, to wstapie do Co-op po pomidory.
Oba przepisy wygladaja swietnie. Dziekuje.
-
-
Zrobilam salatke z tunczyka, bardzo dobra jest, polecam do pieczywa.
Dzis planuje wyjscie na silownie. Postanowilam, ze zmontuje sobie jakis zestaw cwiczen i powtorzen i ze bede chodzic regularnie. Dzis planuje rece, klate, plecy i nogi. Przez swieta silownia zamknieta, wiec bede cwiczyc tradycyjnie, czyli w domu.
Koncze juz 6 Waidera, znalazlam cwiczenie, ktore ponoc angazuje wszystkie miesnie brzucha przy jednym ruchu. Robi sie je z trzech seriach, zwiekszajac ilosc powtorzen w serii.
Kiedy te swieta, juz sie nie moge doczekac ?!
-
-
Dziekuje za piekne zyczenia, memika. Zycze Ci samych pieknych dni w Nowym Roku
A oto sprawozdanie ze Swiat:
rano: pelnoziarnisty rogal, salatka sledziowa z buraczkami
Wigilia: barszczyk z uszkami, kawalek ryby, nalesnik z kapusta, troche wina, kawalek ciasta
Pierwszy dzien Swiat:
rano: rogal, 2 plasterki szynki z indyka, salatka sledziowa
obiad o 17 - porcja malych pierozkow nadziewanych feta i natka, polanych sosem pomidorowym, pol krewetki (niedobra byla), troche salatki, kawalek ciasta
Drugi dzien Swiat:
rano: kanapki z szynka z indyka i chrzanem
wieczorem: ryba po grecku, talerz zupy grzybowej, kawalek tortu (nie chcialam urazic gospodarzy)
Pozdsumowanie: Jadlam, jak wszyscy, ale mniej. Blad polegal na tym, ze zajeta przygotowaniami, jadlam dwa posilki dziennie, co moglo spowolnic metabolizm.
Ruch: Drugi dzien Swiat: silownia 2h, sroda: silownia 3h, piatek: silownia 3h. Pozatym cwiczenia z pilka do pilatesu w domu, 6 Waidera prawie codziennie. Malo spacerow, bo brzydka pogoda (prawie caly czas padal deszcz).
Ogolnie: na plusie
Jutro Sylwester, nie za bardzo mamy gdzie pojsc. Maz nie chce na disco, a ja nie chce do znajomej.
Jak sie odwaze i zwaze, to wstawie linijke
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki