Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 123

Wątek: Pyza wedrowniczka

  1. #51
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie


  2. #52
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zwazylam sie



  3. #53
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie wiem dlaczego, ale zawsze po Swietach Bozego Narodzenia, mam wrazenie, ze juz niedlugo bedzie WIOSNA. W sumie, to zima dopiero co sie zaczela i przed nami jeszcze 3 miesiace zimy, ale i tak czuje wiosne :P
    Jak sie doliczy zimne i pochmurne dni jesieni, do mroznych i krotkich dni zimy, ktre byly do tej pory, to i tak do wiosny jest blizej niz dalej.

    A ja wiosne bardzo lubie i postanowilam, ze w tym roku sprawie sobie sukienke
    Ponadto na wiosne mozna pojezdzic na rowerze, albo pojsc na dlugi spacer bez ryzyka, ze sie odmrozi nos, albo pojechac na piknik, albo ubrac sie w sukienke

  4. #54
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    1 stycznia 2006 - dzien 1
    10 - sniadanie
    -jajko na miekko ze szczypiorkiem
    -2 kromki pelnoziarnistego chleba
    -2 liscie salaty
    -2 plasterki szynki z indyka
    -lyzka bialego sera

    13- II sniadanie
    -jablko
    -garsc pestek z dyni

    14- obiad
    -piers kurczaka (kotlet)
    -4 liscie salaty ze szczypiorkiem i lyzka jogurtu naturalnego 0%
    -2 lyzki brokulow

    15:30 - podwieczorek
    - pol budyniu z bananem, 2 figami, 2 morelami, slonecznikiem i odrobina kakao

    17:30 - kolacja
    jablko

    woda: 4 szklanki, plus herbata do obiadu

    cwiczenia: 40min spacer, 6 Weidera (22x), 8 min abs, rozciaganie


    Nie bede zamieszczac tu kazdego dnia, moze tylko niedziele, bo wtedy siedzi sie w domu i latwo przyssac sie do lodowki, to mnie bedzie mobilizowalo, zeby jesc z glowa. Pozostale dni bede zapisywac w notesie. Albo na kartce na scianie w kuchni, co wydaje mi sie bardziej przejrzyste i latwiejsze do dokonania podsumowania.
    Dla tych, ktore nie wiedza o co chodzi: kupilam i przeczytalam ksiazke "Francuzki nie tyja", ktora widzialam na poscie absolutnieNowa
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
    Autorka ksiazki wyznaje podobne poglady na sprawy diety i trzymania linii, wiec zamierzam skorzystac z jej porad.
    Krok pierwszy: trzeba przyjrzec sie temu, co sie je. Na pewno jest cos w mojej diecie, co mozna ulepszyc lub ograniczyc.
    Jesli macie jakies uwagi, chetnie poslucham. Czasem samemu sie nie widzi bledow, ktore zauwazy ktos z zewnatrz.

  5. #55
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    witaj kama
    dawno tu nie byłam, ale się poprawię!!!
    jestem z ciebie dumna, nono, świetnie dałaś sobie radę z tymi świętami
    i gratuluję spadku wagi...takie posty to dopiero motywacja...że jak się chce to się da
    trzym się i oby tak dalej...
    ...ps...ja co prawda za oknem wiosny nie widzę...ale musi w końcu przyjść...i będzie supeeerrr

  6. #56
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Korni,
    szczerze powiedziawszy utrata 2kg, to zaden wyczyn. Dla mnie jednak wazniejsze jest, zeby nie tyc i zeby dobrze sie czuc w swojej skorze.

    Jesli jestes zainteresowana ksiazka, to postaram sie cos wiecej o niej napisac. Musze sie jednak zastanowic co, bo ksiazka to raczej pamietnik, historia dorastania w typowej francuskiej rodzinie, wyjazd na wymiane do USA, przybranie na wadze, studia w Paryzu, z dala od domu, czyli ciastka i kanapki na obiad, proba schudniecia z pomoca lekarza rodzinnego zakonczona sukcesem i reszta zycia, juz szczupla i bez problemow, mimo wystawnych obiadow, wina i slodyczy. Ale sekret tkwi w umiarze i nie zastepowaniu jakosci iloscia. Czyli mniej, ale pysznie i bez wyrzutow sumienia. Oprocz tego woda i ruch, jako uzupelnienie stylu zycia.
    Ksiazka ma swoj klimat, a poniewaz uwielbiam francuski styl zycia, mi sie bardzo podobala, przeczytam ja jeszcze raz.

    Jesli masz jakies pytania, albo chcesz wiedziec jeszcze wiecej, pytaj smialo, chetnie odpowiem.

  7. #57
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam,

    Podaje przepis na wersje owsianki "na cieplo". Pochodzi z ksiazki :Francuzki nie tyja"

    -platki owsiane 1 szklanka
    - woda 1.5 szklanki
    zagotowac, lekko odparowac mieszajac
    -dodac lyzke mleka, starte jablko, lyzeczke masla, sok z polowy cytryny.

    Ja rezygnuje z masla, zamiast mleka dodaje jogurt, wsypuje garsc migdalow, platkow sniadaniowych, troche cukru waniliowego i miodu. Wychodzi porcja dla dwojga.

  8. #58
    memika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    help me! please...

  9. #59
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    a ja w sumie tak robię owsiankę, ale bez masła...tzn nawet jabłka nie dodaję...ale spróbuję, dzięki za przepis

    a tak wróciłam to tego co bylo, i ostatnio przeoczyłam twoje zdjęcie boże, ale lacha z ciebie...ja też tak kiedyś (patrz: 30.06.2006) będę wyglądać!!
    wielkie brawa!!!
    kurcze muszę się zacząć ruszać!!!

  10. #60
    kamaidaho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki za dobre slowo Korni
    Co do cwiczen, to mozna nimi zdzialac cuda. Wystarczy troche znac sie na rzeczy, systematycznosc i rezultaty i frajda gwarantowane.
    Moim marzeniem jest otworzyc fitness klub z prawdziwego zdarzenia: bedzie tam jasna, przestronna sala do aerobiku (z zapleczem na hantelki, maty i stepy). I lustra, zeby kazdy mogl sie widziec, jak cwiczy.
    Bedzie silownia, slep z odzywkami i sokami (tanimi). Sauna, solarium, masazysta (w przystepnej cenie). Beda czyste przebieralnie z szafkami dla kazdego, zeby nie nosic butow tam i spowrotem. I goscie beda zapraszani, jakies znane osoby z kregu fitness
    Takie mam marzenie

    A na razie sama siebie cwicze i jak sie wycwicze, to zamieszcze tu zdjecia "przed" i "po"

Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •