Eh zwolniłam się dziś ze szkoły i poszłam do lekarza. dostałam antybiotyk i mam siedzieć do konca tygodnia w domu. O tyle dobrze, że szkoła z głowy, ale z drugiej strony dieta w odmu to wielkei wyzwanie Poza tym 25 mam półmetek i w związku z tym na czwartek miałam fryzjerkę a na piątek kosmetyczkę. No i co teraz? One nie maja wiele wolnych terminów....a może rodzice pozwolą mi do nich pójść?? No nic, zobaczy się. A zapomniałabym. Ważyłam sie dziś i co?? 57,5!!!!!!!!!! Super! To już 3 kg. I dziś zjem na obiad jajecznice z dwóch jajek a na kolacje gotowanego kalafiora. To i tak nie jest 1000cal ale to już lepsze niż te marne 400 No nic to ja lece poczytać wasze grube listy!
P.S. Trochę techniki i juz się człowiek gubi. Skopiowałam adres tego paska weszłam w profil, potem edytuj profil towarzyski i wkleiłam go w moim opisie i same widzicie - wyświetla się nazwa tego paska wkurza mnie to, że głupiego paska nie umiem zrobić.
Zakładki