Strona 13 z 65 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 646

Wątek: Teraz na pewno się uda!!!!!!!!!!!!!

  1. #121
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurczak bolą mnie mieśnie brzucha przy kichaniu :P Dobrze, bo oznacza, że były już na granicy wyglądu. Wstyd, ale to wszytsko moja wina, tak samo tego, iż doprowadziłam sie do takiego stanu Jeszcze 2 lata temu było mniej, wokół tyle szczupłych pięknośći
    Po drugie tak marzę, aby wyjść w obcisłych spodniach i bluzeczce, która mogłaby odsłaniać szczupły i umięśniony brzuch..............................

    Zatem nie mogę podjadać, bo przecież to mnie najbardziej gubi, a jak poczuję głód, to muszę napić sie wody i muszę sie tego trzymać i kropka. Przecież chcę wiosnę i lato powitać w formie i ze zgrabną sylwetkę. :P

  2. #122
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mnie tez jakos tak miesnie brzucha lekko bola
    i miesnie ramion
    ale da sie wytrzymac



    ile ty masz Eyka wzrostu

    mnie to sie na lato najbardziej marzy
    krociutka dzinsowa spodniczka
    taka malusia sliczna :P
    nawet jesli mialabym w niej nie wychodzic na ulice.
    bo ja raczej skromniejsza jestem jesli chodzi o ubrania
    i sie zbyt wyzywajaco nie ubieram
    to tak dla siebie chce ja miec :P
    ubierac ja i przegladac sie w lustrze
    a moze bym w niej kiedys wyszla
    jak bede szczupla
    to ci mi szkodzi
    w jakis upalny dzien...
    juz nie moge sie doczekac

  3. #123
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ile mam wzrostu: 171, ale na to nie patrz, bo mam lustro i widzę wszystko, nie jest dobrze. Nie czuje się dobrze w tej wadze, najlepiej było jak ważyłam 54-56, bo to co teraz na mnie patrzy z lustra, to nie wiem jak mogło do tego dojść

  4. #124
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie


    glowa do gory
    na pewno nie wygladasz zle
    ja z cala pewnoscia wygladam gorzej niz ty
    na pewno uda ci sie wrocic do ulubionej wagi :P

  5. #125
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    waga jest zupełnie Ok - chyba bardziej potrzeba Ci ćwiczonek
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #126
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Może pod względem BMI jest ok, ale ja nie czuje sie w niej dobrze. Najlepiej mi było przy 54-56, zreszta chyba o tym pisałam. Co do ćwiczeń, to one bez diety nie daja efektów, bo tak miałam przez pół roku, wymiary wcale sie nie zmieniały, waga też. Chyba każda z nas ma swoją ulubioną wagę, w której czuje sie najlepiej. Zjadłam lizaka, bo bylam głodna,a co z resztą wieczoru?

  7. #127
    stillness jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam witam
    Ja mam zupełnie odwrotnie... ważę te swoje 63, ale na szczęście nie wyglądam na AŻ tyle... co nie zmienia faktu, że figury supermodelki nie mam Podjadanie w nocy? Ja nie mam takiego problemu, więc nie wiem co poradzić... mogę się położyć nie wiem jak głodna spać i nie obudzę się w nocy... a nawet rano już nie chce mi się tak bardzo jeść. A co do ćwiczeń... jak się już wprawisz i troszkę te mięśnie wzmocnisz to pójdzie z górki Pozdrawiam i miłego dnia życzę

  8. #128
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mięśnie troszkę bolą, a w nocy obudziłam się, ale nic nie jadłam, tzn. skubnęłam troszkę pieczywa i poszłam spać, moze dzisiaj będzie lepiej. Mam dzisiaj radę, a później dużo załatwiania w urzędach, więc nie będę mogła zjeść ciepłego posiłku popołudniu, może wieczorem. Tylko nie wiem, kiedy wrócę, ale poćwiczyc mam zamiar i porobić parę serii brzuszków. Musze walczyć ze swoimi przyzwyczajeniami czyt. podjadanie i nieprzewidziane imprezki. Co to oznacza? Po prostu nie mogę zbyt często być namawiana na piwko, trzeba odmawiać. Oczywiście to wypada rzadko, ale mimo wszystko przez najbliższe 2 tygodnie, jeśli pójdę na imprezkę, to spędzę ją przy herbatce, wodzie lub coli light.
    Plan na dzisiaj:
    ][color=green]Śniadanie
    kromka razowego z soją, dietetyczna margaryna, dżem porzeczkowy
    170-200 kcal
    Obiad:
    jogurt, 1 jabłko
    250 kcal
    Kolacja:
    Zupa szczawiowa (zrobię dzisiaj świeżą)
    150-200 kcal
    Przed snem:
    1 jabłko lub jogurt
    150 kcal
    Razem 800 kcal
    Hm, trochę za mało

  9. #129
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trochę namieszałam z tymi kolorami, ale już nic nie zrobię. Dziekuję wszystkim, którzy mnie odwiedzają i już pędzę na wasze posty :P

  10. #130
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    (*_*) udanego SRODOWEGO dietkowania (*_*)

Strona 13 z 65 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •