echhhh śniły mi się kanapki z żółtym serem i grzybkami marynowanymi, echhhhhh
ale nadal jestem optymistycznie nastawiona w końcu grzybki nie tuczą
echhhh śniły mi się kanapki z żółtym serem i grzybkami marynowanymi, echhhhhh
ale nadal jestem optymistycznie nastawiona w końcu grzybki nie tuczą
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Cellulit? Może jakieś ćwiczonka? No i cierpliwości kochana Kurcze ja nigdy nie miałam z tym problemów, a teraz widze, że cuś sie pojawiło... Niedobry znak
Zaczęłam od wczoraj ćwiczonka, było tego 30 minut, ale muszę zwiekszyc ilość brzuszków, bo u jednej dziewczyny na poście przeczytala, że ona robi ich przy jednej serii 192, a ja może 100 Dlatego od dzisiaj robie więcej Oto mój plan na dzisiejszy dzień:
Śniadanie:kawa z mlekiem 0,5%, kromka chleba z soją i 4 łyżeczki serka wiejskiego200 kcal
Obiad: zupa szczawiowa
150-200 kcal
Kolacja: [/size]jogurt, 1 jabłko
150 kcal, 100 kcal=250 kcal
Przed snem: 1 jabłko, herbata
jabłko jest olbrzymie i waży 500 gram, więc pewnie ma z 250 kcal
Razem:900 kcalChyba troche dużo
e tam duzo - same dobre kalorie z jabłek głównie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Jakoś po tym śniadaniu czuje się ciężko, ale moze tylko mi się wydaje Poszłabym na spacer, ale o 12 mam korki, więc moze później. No i ozywiście poszłabym na zakupy, chociaż nie mam do świętowania żadnych utraconych kilosów. Nie pójdę, bo przed pierwszym jestem spłukana
Obiecałam sobie, że jak schudnę 2kilosy, to kupię sobie ładna bluzeczkę. Spodnie już mam, o czym kiedyś pisałam. Pójdę do pracy i wszytskich zadziwię. Sama nie wiem, co chcę sobie udowodnić, jak tak piszę o tych zakupach, znając mój zapał, to pewnie znowu mi się nie uda Proszę drogie czytelniczki skontrolować mnie o 18 czy rzeczywiście wykonałam normę spotrowca: 3 serie po 100 brzuszków i 30 minut ćwiczeń. Może jutro brzuszek będzie ładniejszy, bo dzisiaj rano był znowu gruby
Waszka nie wiem jakoś za dużo tych kalorii, ale dziekuję za odwiedziny
nie uda mi sie o 18 - o tej porze wychodzę na aerobik na 18,30 sprawdę Cie po około 20-21
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
witaj Eyka :P
gratulacje zgubionych kilogramow :P
bede do ciebie wpadac codziennie
i sprawdzac jak ci idzie
(^_^) udanego WTORKOWEGO dietkowania (^_^)
a na cellulit ajlepsze cwiczonka na pupe i nogi,
no i sa te rekawice
ja mam taka
drapia mocno
pozdroweczka
900 kcal za dużo? Chyba zwariowałaś kochana :P Jeśli trzymałaś się założeń, to jest ok A brzuszki? Ja też robię seryjki po 100... ale to i tak dużo... niektórzy robią w ogóle 100 i są z siebie dumni Zaraz idę troszke poćwiczyć, bo płaściutki brzuch to moje główne założenie Miłego wieczoru życzę ;*
Otóż z 300 brzuszków wyszly nici, było 100, ale tylko dlatego, ze mam zakwasy po wczorajszych ćwiczeniach. Poza tym robie jeszcze 3 rodzaje ćwiczeń na brzuch, ale i tak z moja kondychą jest do bani
Kiedyś jak ćwiczyłam codziennie przez parę miesięcy, to mogłam zrobić 250 bez niczego i zakwasów nie było. Sukcesem jest to, że ćwiczyłam i już :P Co do jadłospisu to narazie zjadłam wszystko przewidziane oprócz wieczornego jabłka, najgorsze jest to, ze mogę obudzić sie w nocy z głodu, chociaż nie weim ile bym zjadła. Wiem, ze to głupie, walczę z ty6m, ale jakoś mi nie wychodzi. Może ktoś coś poradzi
Zakładki