Wątek: Teraz na pewno się uda!!!!!!!!!!!!!

ja dzis troche slodkosci podjadlam i juz jakos tak te piatkowe wazenie mnie nie cieszy
ale trzeba byc dobrej mysli,jutro pojdzie dobrze

Musi być dobrze, mam taką nadzieję. Kaczuszko, co do słodyczy, to jeden dzień nic sie nie stanie, przecież każda z nas popełnia małe grzeszki-ja czasami za często

Zamieszczone przez eyka

Dobra zaraz idę cwiczyć, bo boję sie piątku, tzn. wagi, aby nie wskazała więcej.Brykam do was

dziekuję ze bryknełas do mnie
ja juz sie coraz lepiej czuje .....
poleniuchowłam dziś i nabrałam takiej pozytywnej energi

życze Ci zeby waga pokazał w piątek była łaskawa

Nie dziękuję, aby nie zapeszać, ale zobaczymy. Ten piątek będzie chyba dla niektórych z nas dosyć nerwowy i oby pozytywnie zaskakujący.
POćwiczyłam tylko 20 minut i chyba nie pokręcę, a połozę sie do łóżeczka i poczytam, bo mnie choróbsko zmaga. Plecy mnie bola ichyba coś zaczyna się dziać w gardle. Do bani z tą pogodą, humor też pozostawia dużo do zyczenia

Ja mam nadzieje, że choć ciutek mi ubyło... Ale nie robię sobie zbytnich nadziei :P Zobaczymy... Może wkrótce skusze sie na zakup hula-hop. Na razie troszke poczekam, bo mam straaasznie dużo wydatków... Nie lubie takich okresów, kiedy ciągle musze rodziców prosić o kase... Przeczekam to, a potem sobie zafunduje hulka
Miłego wieczoru ;*

ciezko ciezko juz wytzrymac z ta pogoda
ja te dzisiaj nie mam najlepszego humoru
najzwyczajniej w swiecie po prostu smutno mi

ja juz tak chetnie po dzisiaj nie czekam na ten piatek,
jestesmy udane z tym czekaniem na wazenie smieszne to jest
jeden dzien ladnie podietkujemy,nastepne dni tocza sie tak mniej wiecej z tendencja do zwiekszania ilosci jedzenia i zmniejszania ilosci cwiczen ale liczymy na wielki spadek wagi ale to pomaga wytrwac :P

buziaki:*

Eyko, waga na pewno pokaże jakąś ładną liczbę Ostatnio widziałam hula hop w Tesco, może się jednak zaopatrzę, w końcu to działa na talię a ja mojej nie znoszę

Pozdrawiam, kuruj się!!! Szkoda czasu na choróbska- cos o tym wiem

Może i ja kupię - i chyba się do lublina na kurs kręcenia tym wybiorę . Widzialam rózne rozmiary.... jakie kupić??

hej eyeczko,
to widmo piątku mnie przeraża, ale dobrze, jak mówisz że jak ma być to będzie to wchodze z rana i niech się wali i pali...uuuu...

a co do hula hop to ja też chcę wiedzieć jakie kupić...oj i tak będzie spadać, ale co!

buźka

No to widzę, ze niedługo całe forum będzie kręcić i dobrze. Należy kupić, przynajmniej według mnie, takie na krok czyli około metra. Co do kręcenia, to nie mozna kręcić po całym obwodzie koła, po prostu małe i szybkie kręcenie biodrami. Nie mozna robić zamaszystych ruchów biodrami, bo wtedy hula hop spada. Małe i szybkie obroty i to cała filozofia.
Moje spodnie powoli są luźniejsze, ale jeszcze pozostawia wiele do życzenia. Mierzyłąm te spodnie, co leżą od listopada w szafie i juz prawie się zapinam, to znaczy, ze coś tam sie zmniejszyło. Mój mężczyzna zauważył, ze od hula hop zrobił mi sie ładny nrzuch, bo widać mięśnie. No to chyba coś sie dzieje.
Właśnie piję kawkę, a o 17 ćwiczonka, bo juz pokręciłam hula hop rano 30 minut i trochę bolą mnie mięsnie brzucha, te u góry. No to brykam do was.