Hej, ziutuś, ja swego czasu chodziłam na zabiegi GUAM, takie specjalne błocko wyszczuplające.
Okładali mnie tym, potem zawijali w folię, przykrywali kocem i przez 45 minut leżałam w ciszy pod lampami, które dodatkowo nagrzewały.
To było po prostu boskie - kawka do tego, płatki odprężające na oczy i pełny relaks.
Potem pod prysznic a po prysznicu kosmetyczka robiła mi cudowny masaż, to było fantastyczne
Ciało po tym było bardzo jędrne, dobrze ukrwione, no i po 10 zabiegach byłam szczuplejsza i ładnych kilka centymetrów
Cellulitis też bardzo widocznie mi się wtedy zmniejszył.
Uwielbiałam to, ale niestety to też nie było tanie, ale efekty były spektakularne :P
Zakładki