Hmmm dziekuje za wpis, jezeli chodzi o brzuszki to trzeba nie ma bata, zreszta to dobre 15 minut a systematycznosc popłaca, a sylwester tuż tuż

Hmmm ten grudzień będzie dla mnie ciężki impezka goni imprezke, w niedziele urodzinki i słodkości chociaż i tak ładnie mi poszło, przynajmniej tak ja uważam

wcinałam:

X Chlebek - 150,00kacl
X Pomidorek - 8,50 kacl
X Ziemniaczki odsmażane - 240,00 kacl
X Pierś z kuczaczka panierowana - 299,00 kacl
X Mleczko - 145,00kacl
X Cukier - 80,00kacl omyłkowo do bawareczki mojej kochanej wysppany
X Fyteczki - 208,80 kacl to jeden z moich grzeszków
X Malutki kawaek torcika - 230,00 kacl a to drugi....

Razem: 1 361,30kacl


wiec jak na bibke urodzinową nie jest źle. Nwet się cieszę, że mi jak naraznie (pffu pfuu) obrze idzie ( oby nie zapeszyć), ale to pewnie zasługa mojego Misiaczka, który jest przy mnie i mnie wspera, dodaje otuchy i co najważniejsze jest przy mnie - dziękuję gucio...