Strona 56 z 71 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 703

Wątek: Wciaz walcze!

  1. #551
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A u mnie średnio, jak ktoś chce poczytać więcej to zapraszam do pamiętnika

  2. #552
    grammma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no czesc dziewczynki!
    a ja sobie dzis zrobilam wodniczka bo wczoraj sie troszke pojadlo ale dzielnie sie 3mam, same herbatki i woda, nawet zadnych jogurtow czy cos takiego juz niedlugo rozpoczecie roku jeszcze na dobra sprawe nie zaczelam studiow a juz poznalam paru fajnych studentow bo tamten co ostatnio o nim mowilam sie nie odzywa poki co wiec ja go prosic nie bede :P pozniej tylko zobaczy co stracil
    nio to ja tyle papapa do przeczytania

  3. #553
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    gramma- ja również sobie pofolgowałam, ale wole wodnika nie robić, bo się jeszcze bardziej nazre...

  4. #554
    grammma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nan wiesz co, tak sobie mysle ze jezeli masz klopoty z trzymaniem teraz dietki to wrzuc sobie na luz i wyznacz granice np 1500 a jak juz Ci przejdzie faza ze pochlonelabys doslownie wszystko to wtedy stopniowo zmniejszaj. a jezeli to nie dziala (bo na mnie to np nie zadzialalo:>) to po rpostu musisz dojrzec do tego zeby znowu wrocic do diety
    3maj sie

  5. #555
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gramma- właśnie tak chce zrobić, ale problem tkwi w tym, że jak sobie odpuszczam to tyje...;( ile dziennie moge zjeść?

  6. #556
    grammma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz co, u Ciebie to odchudzanie sie zaczyna robic obsesja spoko, kazdy tu chce schudnac ale jak nie wyjdzie to przeciez nie koniec swiata!!! ja ostatnio jak sie zlamalam to przytylam z 64 do 68 a pozniej sie wzielam za siebie i jest ok. skoro wczesniej moglas zyc jako 'gruba' (bo pewnie wazysz mniej ode mnie i jeszcze narzekasz ) to teraz tez sie nic nie stanie jak sobie od czasu do czasu cos zjesz. DIETA MA BYC PRZYJEMNOSCIA A NIE KATORGA wez to do siebie
    a ile mozesz zjesc? jesli chcesz to poszukaj w necie stron do obliczania tego w zaleznosci od plci, wieku, stylu zycia, stylu zywienia itp
    powodzenia

  7. #557
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gramma waże tyle samo i też takie same jojo miałam czyli ważyłam po diecie 64, potem aż 68 no i dziś 66 a wzrost: 164, czyli nadwaga w miare do wytrzymania...wiesz z tą obsesją może i masz rację: codziennie się waże i takie tam, czasami dochodze do wniosku że przez nią tyje, wcześniej nie myślałam tyle o jedzeniu.
    Od jutra przechodze na dietę 1000-1500kcal. Zobacze co z tego wyjdzie...

  8. #558
    grammma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    i bardzo dobrze Nan! zwieksz limit kalorii i zobaczysz co to zmieni. ja mam 165cm i waze teraz tez 66 wiec idziemy mniej leb w leb z ta tylko roznica ze ja nie patrze na siebie 'boze jaka ja jestem gruba' (no moze czasami ) ale patrze jak sie ubrac/umalowac zeby sie podobac sobie i facetom wiecej optymizmu dziewczyno!!! 3maj sie

  9. #559
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja jestem niższa od Ciebie o 1cm, więc idziemy równo łeb w łeb . Przygotowałam sobie do szkoły bułkę z serkiem i pomidorkiem, mam wf, jakbym była głodna to kupie jabłko, ale kończe o 12.30 więc nie będe chyba potrzebować aż tak dużo żarcia...oby

  10. #560
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja wpadam na raport-grammma skad sie bierze takie fajne avatarki?? ja tez takiego chce! bananek albo takie aniolko diabelki
    ja wczoraj mialam dzien z serii "zjem cie zjem cie!" i tak mi sie mowilo w glowie do wszystkiego co jest do spozycia...ale sie nie dalam na szczescie, choc oczywiscie w 1000 sie nei zakmnelam tylko tam pewnie 1100-1200. co i tak na taki dzien uznaje za sukces, bo strasznie trudno sie opamietac jak wszystko wola jesc!!! zwlaszcza ze sie glodnym nie ejst dziwny taki stan...
    no widzisz Nan, ja mam dokladnie podejscie jak gramma!! mam 165 (chyba )wzrostu i 65 wagi obecnie (waha sie z 66 co chwile, bo za czesto sie waze-ale nie z obsesji tylko z ciekawosci) i tez uwazam, ze dieta ma sobie isc swoim tempem, dac efekty bo ciezko na nie pracuje wyrzeczeniami i cwiczeniami, ale zycie zyciem i nie musi czekac na ta laskawa chwile gdy powiem "juz dosc, etraz jest ekstra". wiec zycie sobie leci -zjaomi, spotkania, misiu i wreszcie ciuchy ktore moge kupic bez wywalania gal przez ekspedientki ze taaaakich to one nie maja. teraz jestem na etapie ponczoch samonosnych ktore nie wiem jak sie dobiera...zna sie ktos?? jakies rozmiary sa w zaleznosci od uda czy jak? bo misiowi chce zrobic niespodzianke jak wroci, czesto podkresla ze go kreca ponczoszki choc moje uda nadal wygladaja jak dwa kalafiorki ale chyba juz taki typ budowy, ze z nich sie malo chudnie i powoli. ale spoko, maja czas, schudna wreszcie.

Strona 56 z 71 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •