Wątek: Dieta South Beach- II faza

Wczoraj zjadłam około 1500kcal grr Ale dzisiaj już zjem 500kcal i basta!!!!!

Mam @ i mi się nic nie chce prócz jedzenia oczywiście :P Ale nie jem nie jem, zalewam się herbatkami

Armidko oto przepis :
Krem kawowy z ricotty
1. Wrzucasz do miseczki albo szklanki ok. 80g sera riccota (który dostępny jest chyba tylko w hipermarketach ;/)
2. Dodajesz pół łyżeczki gorzkiego, niskotłuszczowego kakao (Wedlowskie jest najlepsze moim zdaniem hehe i ma tylko 3g tłuszczu )
3. Dodajesz pokruszony słodzik (bo bez słodzika ten krem jest OHYDNY)
4. Mozesz dodać 1/4 łyżeszki olejku np. waniliowego
5. Mieszasz to wszytsko ładnie, posypujesz szczyptą rozpuszczalnej kawy
6. Mozesz dodać jeszcze 5 malutkich kawałeczków czekolady (gorzkiej bądź deserowej) albo po prosty zetrzeć 1-2 kostki i pozypać krem.

Mniam

Kitolciu bardzo dobrze, że mnie pouczasz, już nie jestem tak silna jak kiedyś. Teraz sama widzę, że łatwo mówić, a dwa razy trudniej wykonać Ale uwierz mi, że staram się jak mogę. A z tą jajecznicą to świetny pomysł

DZIĘKUJĘ!
Ciekawe czy ta riccotta droga jest...
smacznie to brzmi na prawdę
musze mamę na zakupy wyciągnąć.. może hula-hop dorwę w supermarkecie też
Jakoś mnie tak wzięło na nie znowu

Oj nie wiem czy te 500 to dobry pomysł.. chyba że lekko w ramach oczyszczania a jutro już normalnie :P

POZDRAWIAM!
PS. Mówimy NIE orzeszkom :P

HEJ NUSIĄTKO!
Sorki że Cie zaniedbalam Nio widzę juz spadek wagi!! Ślicznie! GRATULUJĘ! Ja cos wiem o tych napadach glodu podczas @ . Wiesz teraz też mam @ i -odpukać w niemalowane- pierwszy raz od jakichś 4 miesięcy nie mialam napadu . Tak więc wiem co czujesz! Myslę też że 1500 kcal to bardzo dobry wynik i powinnaś sie trzymać tak 1200-1500 kcal. Tym bardziej że ostatnio częściej masz napady.
POWODZENIA ŻYCZĘ I BUZIAKI PRZESYŁAM!!

mi tez ostatnio za dobrze nie idzie
akurat jak sa upaly,
ale dzisiaj jak razie ok.
i mam nadzieje ze u ciebie tez
buziorki:*

Hej dziewczynki. Wczoraj zajdłam ok. 500 kcal... Potem popołudniu dowiedzialam się, że idę na całonocną imprezę (czyt. melanż) na której się schlałam jak to ja i w ogóle mam kaca moralnego wiec nie bede tej imprezie pisac
Dzisiaj tylko woda woda woda bo mnie suszy. Zjadłam puki co dwie kanapki z serem, ale już więcej mi się nie chce jeść.
Mama mi powiedziała że schudłam.
No więc to tyle.
Jestem zmulona po maxie, wracałam do domu jeszcze pod wpływem %, więc idę spowrotem do lózka... Pa :*

Hej Nusia pozdrawiam serdecznie i baw się dobrze!

No chyba już odespałaś?
Gdzie jesteś??????

Gdzie ja jestem? TU: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=65631

No bo ja jestem idiotka, ktora znów przytyła :P I ja mam tego tak już dość, że postanowiłam zacząć zupełnie od zera, z nowym nickiem, nowymi postanowieniami, bo kurde szlag mnie trafia grrr :P
No ale w każdym bądź razie Martii89 to stara Nusiaaa, ta łupia Nusiaaa ktora tylko chudnie i tyje chudnie i tyje grrr :P Wiec teraz ma być inaczej. Martii schudnie raz a dobrze

Pozdrawiam Armidko, widze, że Ci waga spada, ładnie ładnie Mi też będzie spadać, nie ma bata

Tak więc moje kolezanki kochane zaglądajcie na nowy wąteczek w "Nastolatkach" a tu juz nic nie piszcie, bo ten pamietnik to tylko zbitka wzlotow i upadków

No to do zobaczenia na nowym wątku

Gdzie jestes?