Strona 32 z 61 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 605

Wątek: a mnie się uda!!! hmm??

  1. #311
    Awatar ruda1952
    ruda1952 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18

    Domyślnie

    ENWI MOJA DROGA AURA ZIMOWA NAS NE ROZPIIESZCZA ,ALE GŁOWA DO GÓRY JUŻ NIEDŁUGO KALĘDARZOWA WIOSNA KOCHANA :P TO I NASTRUJ BĘDZIE LEPRZY
    JAK WIDZĘ NIEŻLE CI IDZIE TAK TRZYMAJ :P :P

  2. #312
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziak niedzielno - poranny

    Takie złe okresy mijają, ja miałam w zeszłym roku: praca po 10 godzin, ojciec w szpitalu (szpital 10 min od domu, więc oczekiwał częstych wizyt), w domu koszmar, pokłócona z mężem ........Przeszło minęło - zarobiłam kasę, Tato wysdrowiał, z mężem sielanka
    jak to mówi mój tato:
    " i na Twoim podwórku słoneczko zaświeci" trzymaj się
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #313
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Waszko, oby święte słowa Twojego taty w czyn się zamieniły .
    Chwilami myślę, nie dam rady, jeszcze jeden dzień pracy i zwariuję innym razem euforia, która samą mnie zaskakuje. Nie jest bardzo źle ale ta huśtawka mnie dobija. Za tydzień @ może to też na mnie wpływa?? Od wczoraj mam oczy w mokrym miejscu i to tak bez powodu. I co z tego że jestem świadoma że nie ma powodu na łzy, że jestem świadoma że nie lubię się tak czuć jak i tak nie mam na to wpływu. Musze to chyba przeczekać a do tego świadomość że mało się widujemy z T. a własnie teraz jak się spotkamy to ja jakaś dziwna jestem. Wczoraj określił że bez chęci do życia. Pogoda i hormony mnie wykończą .
    Dziś był brat z bratową na obiedzie i bardzo dietetycznie nie było ale już kolacji nie zjem.
    Śniadanie: pomidor, biały ser, ozorek w galaretce z octem, herbata.
    2 śniadanie: jogurt aktivia, kawa.
    Deser przedobiedni: dwie babeczki z galaretką, kawa.
    Obiad: sałata z oliwą, ryż, gulasz.
    Teraz herbata.
    Idę podziubać mój szaliczek, czerwone na mnie dobrze wpływa.
    Rudziutka, byle do wiony, niech powietrze ciepłe już powieje. Plizzzzz.

  4. #314
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WITA KASIU....

    NIE ZAMARTWIA SIE TAK TĄ DIETKĄ,I TAKCI IDZIE WSPANIALE.

    ŻYCZĘ CI SAMYCH SUKCESÓW W DIETKOWANIU.



  5. #315
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziaczek na nowy tydzień
    ( wisi kilka zjątek w moim topiku)
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #316
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dietkowo dziś nawet było nie najgorzej ale samopoczucie przeziebieniowe kiepskie.
    Gardło paskudnie zdarte, kaszel krtaniowy, zaniki głosu i zaczynający sie katar. W moim zawodzie utrata głosu równoznaczna jest ze zwolnieniem a akurat teraz nie powinnam chorować.Naćpałam się róznych wynalazków, w domu nie mówię i wszyscy się cieszą bo milcząca kobieta przed @ to cudowna kobieta. Spałam po przyjściu z pracy 3 godziny co mi sie nie zdaża więc samo to już świadczy o złym samopoczuciu. No a w czwartek wyjeżdżamy i tak bardzo sie na ten wyjazd cieszyłam. Hmmm nadal się cieszę tylko inaczej. Mam nadzieję że paskudztwo minie i jakoś w dobrym zdrowiu i nastroju pojadę. Teraz do łózka może mi pomoże.

  7. #317
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nadal trzyma przeziębienie. Tfu jak nie lubię się tak czuć. Znikam do łóżka bo jutro muszę być w formie, cięzki dzień w pracy. Odwołałam trochę zajeć prywatnych (uderzy po kieszeni) ale zamierzam odzyskać głos .

  8. #318
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Też jestem przeziębiona

  9. #319
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Mam nadzieję, że lepiej się czujesz??
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #320
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eeee tam, czuję się paskudnie. No może jest ciut lepiej bo gardło mnie nie boli ale katar... ten przebija wszystko. Kicham na potęgę, prawie nie widzę na oczy ale nie poddam się. Najgorsze sa noce. Budzę się przyblokowana o 1 i nie śpię do 3 czasami 4 a rano o 6 pobudka i do pracy. Jutro jedziemy do Wrocławia, tak bardzo się cieszyłam na ten wyjazd a teraz mam mieszane uczucia. Jak się doprawię to od poniedziałku na zwolnienie a może przejdzie??? Bardzo bym chciała.
    A psik.. znów się zaczyna seria kichaczków.. a psik. Cała klawiatura ... eee szkoda gadać. Idę zrobić herbatke z malinkami i do łózka.
    Pozdraiwam Was ciepło.

Strona 32 z 61 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •