Wątek: w Australii tez sa grubaski

Krysialku- Kotki moje sa wszystkie wysterelizowane Inaczej nie wyobrazam sobie zycie z nimi.Moje koty po operacij sa spokojne i nawet ,za ogrod nie wylaza ,no moze 2
Ja mam 8 kotkow i pod opieke wzielam 5 mojej sasiadki ,bo onie w ogole nie dbala malpa jedna

To jest Tommy-Girl-jedyny kotek kupiony.Ona i jej siastra byly naszymi pierwszymi kotkami .Reszta to bezdomne kociaki ktore nie mialam serca oddac do schroniska



a tutaj jest zdjecie kota ktorego nazwalysmy Koala.Jest on sasiadki kotem,ale juz u niej prawie nie siedzi.Mieszka u mnie w ogrodzie i garazu .Kiedys byl to kot strasznie chudy i postrach ,na cala okolice .Atakowal wszystkie koty z glodu.Dzisiaj to jest jednym z najmilszych kotkow w okolicy.Oczywiscie mial operacje i juz za kotkami sie nie ugania,a jego pani nawet o tym nie wie

OoAishaoO-Jak mozesz w to watpic ,czy cie pamieam.Oczywiscie ,ze cie pamietam i to dobrze Waga sie nie przejmoj.Ja rowniez przytylam i to przeszlo 15 kg

Dziewczyny -dzieki za mile slowa.Ja to wszystko bardzo odchorowalam.Po aukcij przez 2 dni mialam straszne bole glowy.Cisnienie chyba mi podskoczylo.Spalam,spalam i spalam i tylko budzilam sie ,na leki i do toaletki.Bole mialam straszne w tyle glowy.To ze nie dostalam jakiegos wylewu to naprawde szczescie.Wszystko przez to ,ze znajoma przyniosla pizze i wino czerwone.To na moje cisnienie nie jest dobre a ,na dietke jeszcze gorsze Szczegolnie teraz jak waga mi tak poszla w gore o 15 kg.
Musze teraz naprawde dbac o siebie.Na dodatek upaly sie powoli zaczynaja
Dzisiaj zrobie suwaczek ,na te moje + 15.6.Moze bedzie mnie to mobilizowac

Dzisiaj od rana jadlam duzo celery,bo to podobno przeczyszcza i duzo sie siusiu po tym robi,dobre na wysokie ciesnienie.
Jak po polsku nazywaja sie celery?



Ja ostatnio z Sonja kupuje duzo tych celerow i kroje w kawaleczki ,myje i w pudelka do lodowki.Pozniej od rana sie tym opychamy
Takie zimne w goracy dzien sa fajne

Jeszcze chcialam Wam napisac troche o moim szefie
Jak juz chyba pisalam Michael jest jednym z najlepszyk okulistow w Melbourne.
W jego prywatnej klinice ,na wizyte jako nowy pacjet czeka sie od 3-6 miesiecy

Michael jest rowniez lekarze druzyny sportowej (footboll Esendon i wielu politykow .Jednak postanowil pomoc ludzia i tym biedniejszym.
Kilka lat temu otworzyl w szpitalu publicznym dzial okulistyczny.Otwarzyl ja w dzielnicy Epping gdzie ja teraz mieszkam.Wlasnie dlatego ja sie tam przeprowadzilam kiedys ,bo od niego slyszalam to to fajna spokojna dzielnica .Szef co sroda tutaj na caly dzien przyjezdza i za darmo robi od lat operacje ,na oczy ludzia ktorych nie stac ,na takiego lekarza.
Ostatnio z innym okulista znalezli cos co moze zapobiec slepocie mil ludzia.Narazie projekt ameryka pochwalila i za akceptowala i za 5 lat ma wejsc w zycie.Rowniez ksiazka pisana przez szefa ma wyjsc juz niedlugo
Michael jest specjalista od jaskry (choroby ktora powoduje slepote u wielu ludzi i jest nieuleczalna.Miejmy nadzieje ze jego odkrycie ktore jest narazie trzymane troche w tajemnicy i jest wynalazkiem jego i jeszcze jednego lekarza,pomoze tym wszystkim w przyszlosci co choruja ,na ta chorobe

Moja dzielnica w ktorej mieszkam jest dosc daleko od centrum bo okolo 20 pare kilometrow ,ale jest tutaj fajnie dla naszych futrzakow bo spokojnie

To jest kapitan dzuzyny Esendon.Moj szef uratowal mu kiedys oko po kontuzy,ktorej inni lekarze nie wiedzieli czy sie da uratowac.Jego maly synek na rekach ma juz teraz 6 latek i chodzi z naszym Herrym z pracy do jednej klasy.Chlopcy bardzo sie zakolegowali i sa nierozlaczni i nikt ich do tego nienamawial.Mysle ,ze moj szef po cichu jest z tego zadowlony
Tutaj jest zdjecie z Jamesa z zona Tanja.Ona zawsze przywozi do szkoly dzieci i jest jedna z najmilszych kobitek.Niektore matki pod szkola zadzieraja nosa w gore ale ona jest naprawde mila.Ja czesto do niej zaworze Harego do domku zeby sie pobawil z jej synkiem i odwrotnie.tanja zawsze duzo do mnie gada i nigdy mi nie dala odczuc ze ja jestem tylko nianka.Dom ich jest bajka Ja moge tylko pomarzyc
Pamietam jak zaczelam pracowac u szefowej i ona mi kazala jechac po dzieci do kogos znanego na poczatku.Smiala sie wtedy ,bo mi oczy wychodzily na wierzch ,ze ja teraz pojade do tych ludzi domu i ich poznam.Teraz po latach pracy traktuje to bez wiekszego entuzjazmu,bo ich wszystkich juz widzialam rano,bez wiekszego makijarzu ,nie za bardzo ubranych



A to kilka zdjec Jamesa,zony Tany i ich synka Tomiego

Kasieńko, te selery to selery NACIOWE, tak się nazywają po polsku

Świetnie, że się nimi zajadasz :P są idealną przekąską dla osób odchudzających się i dbających o linię

Co do szefa, to ma wielkie serce, wiesz ... nie każdego stać byłoby na taki gest, aby leczyć za darmo! tak więc możesz być dumna ze swojego pracodawcy

Kasiu, w jakich kręgach Ty się obracasz w Polsce rugby nie jest zbyt popularne, ale moje chłopaki oglądają czasami mecze rugby i pewnie wiedzą, co to za zawodnik, bo ja nie bardzo za to znam się na piłkarzach nożnych

Dbaj o zdrówko Kasieńko :P

Miłego dnia i udanego całego tygodnia Ci życzę

... a kociaki oczywiście BOSKIE! uwielbiam :P

Kasienko dziekuje ,ze mi przypomnialas ,ze po polsku wcale nie jest inaczej tylko bardzo podobnie-seler

Jesli chodzi o ten football to nie jest rugby ale cos bardzo podobnego.Tutaj to jest tak popularne jak w polsce pilka nozna

a tutaj pare slow o footbalu

Futbol australijski
Z Wikipedii
Skocz do: nawigacji, szukaj

Fragment meczuFutbol australijski – (ang. Australian rules football lub od nazwy największej ligi AFL - Australian Football League), popularnie nazywany footy lub Aussie rules) bardzo popularny w Australii sport drużynowy, grany zazwyczaj na boiskach krykietowych przez dwie 18-osobowe drużyny owalną piłką przypominającą nieco piłkę do rugby. Obok krykieta jest to drugi "sport narodowy" Australii grany we wszystkich stanach tego kraju, a coroczny "AFL Grand Final" (rozgrywany tradycyjnie we wrześniu na stadionie MCG w Melbourne) jest jednym z największych wydarzeń sportowych tego kraju.


Piłka używana w futbolu AustralijskimFooty powstał w Australii (za ojczyznę tego sportu uważa się stan Wiktoria i jego stolicę Melbourne) około roku 1850. W założeniu miała być do gra przeznaczona na "mokre" miesiące zimowe kiedy aura nie pozwalała grać w krykieta. Gra nieco przypomina futbol irlandzki (gaelic football), w odróżnieniu od niego jednak nie używa okrągłej piłki, grana jest na boisku o innym kształcie i nie ma tradycyjnych bramek, nie wiadomo także do końca czy nie są to podobieństwa przypadkowe i czy twórcom "Aussie rules" znana była irlandzka odmiana futbolu.

Futbol australijski to bardzo szybka czasami brutalna gra w której dozwolone jest atakowanie gracza w którego posiadania jest piłka, a także w większości przypadków także graczy bez piłki. Niedozwolone jest tylko popychanie w plecy i uderzenia, atakowanie powyżej ramion. Piłka może być podawana w dowolnym kierunku poprzez jej kopnięcie, uderzenie pięścią lub bezpośrednie przekazanie do rąk innego zawodnika, nie wolno jej natomiast rzucać. Jeżeli po kopnięciu na odległość przynajmniej 15 m piłka zostanie złapana przez jednego z graczy zanim dotknie ona ziemi to otrzymuje on coś w rodzaju "rzutu wolnego" ("mark") – jeżeli gracz zdecyduje się zatrzymać po złapaniu piłki, to nie może on zostać zaatakowany przez innego gracza do momentu do kiedy nie kopnie on piłki dalej. Także przy łapaniu "marks" nie obowiązują inne zasady jak zakazy niż te wymienione powyżej, a więc dozwolone są tak spektakularne manewry jak wskoczenie na plecy graczowi z drużyny przeciwnej (lub nawet koledze ze swojej drużyny) odbicie się z nich i złapanie piłki wysoko w powietrzu.

Oj tak, tak masz rację Kasieńko, to nie rugby
Dziękuję za przypomnienie.

A o AFL Grand Finale słyszałam oczywiście

Kurde co jest z tym moim lebkiem.Trzeci dzien mnie juz lupie.Jedyne co mi ulke przynosi to bardzo mocne przeciwbolowe tabletki,ale jak one przestaja dzialac to juz niedobrze mi sie robi.
Jutro na dodatek mam maraton w pracy.Chyba 12-14 godzin
Szefowa konczy prace o 6.30 a pozniej jedzie ,na zakupy swiateczne.Tak juz teraz bedzie do swiat ciagle bedzie jezdzila po prezenty.Meza po pracy tez wlecze a on biedny chyba nie ma checi,ale zonka chce wiec co ma robic

Dzisiaj jadlam

seler naciowy

2 tosty,bake beans i kawa-4 punkty

zamiast kluseczkow, fasolke polana sosem bolognese oraz ser parmesan-6 punktow

seler naciowy-0 punktow

kanapki,wedlinka,pomidor,2 czekoladowe lamingtonki z wiorkami kokosowymi oraz kawa z cukierkami bezcukrowymi-9 punktow

razem-19 punkty

malo troche ale zle sie czuje

to sa te lamingtonki ,oczwiscie te weight watchers nie sa z kremem w srodku
no i maja po jednym punkcie

Kasiu u Ciebie zaczynaja sie upały,a u nas....zima Goldiemu strasznie to odpowiada-szaleje na śniegu jak opętany

Katsonku, pozdrawiam i życzę żeby głowa już nie bolała