-
Bubusiu nie poddawaj sie dasz rade kochana jestesmy z toba zawsze i wszedzie :P
-
oj kochane moje
znowu was zaniedbalam...i przy okazji siebie...nie przytylam-waga stoi...ale nie moge sie znowu zabrać do diety....jak juz zaczynam to zaraz cos schrzanie
przydałby mi się wieeeelki kopniak w moj leniwy tyłek...
i te przeklęte slodycze...co w nich takiego jest ze tak uzależniaja....
musze sie zebrać w sobie...ale jakos mi cos narazie nie idzie....
będe próbowac.....w końcu sie uda
buziaki
-
czesc bubu, ja tez co chwila zawalam ale bierzemy sie za siebie...... tylko ja bardziej po swietach niz przed
-
cześć bubuś, nie było mnie trochę ale mam problemy natury czasowej (jak my wszystkie ) i internetowej (padł skubany i nie chciał się podnieść)
i jak idzie zbieranie się?? ja wlaśnie dziś zjadłam 3 kawałki ciasta i mam wszystko w nosie, bo moja waga mnie nie lubi i nie będe sie ważyła tak szybko
pozdrawiam i życzę radosnych, jajecznych swiąt, bogatego zajączka i bardzo mokrego dyngusa
-
I znowu sie opuściłam jeśli chodzi ozagladanie na forum eh.....
poczualm wiosnę i mam nowy przyplyw energii i chęci....no ony w tym sloneczku szybko nie spłonely :P
Tak wogóle to musze wam coś wyznać - strasznie sie za wami dziewczyny stęskniłam!!
planuje znowu sie za siebie wziąć....żeby przeklroczyć tą magiczną 80.....Wierze że mi sie uda ale potrzebuje was i waszych ochrzaników :P
postaram sie chociaz raz w tyg tuzaglądac....mam nadzieje że o mnie już nie zapomniałyście
Dziś jak narazie zjadlam 500 g jogurt żurawinowy (375 cal) i troche makaronu razowego, ale nie wiem ile to kcal mialo...zresztą niewazne - duzo tego nie bylo i nie czuje sie glodna
Jeszcze porządki domowe to troche kcal idzie z dymem ( może raczej z potem hi hi).
buziaczki
i czekam na was :*
-
ponownie
Bubusiu, miło,że wróciłas!!!
Buziaczki i miłego weekendu...czy jak woli Misio "zapiątku"
-
heycia!! Jak zawalasz dietke to nie mozna sie poddawac. Wiem ze takie cos trudno wytrzymac ale masz nas tu od pocieszaniaWiec pamietaj jak cos zawalilas to pisz tu szybciutko a my jak bedzie trzeba damy kopaska w dupaska hehe
a jak dzis idzie ci dietka??
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
-
dziś zjadlam 300 ml galaretki z 1/2 pomarańcza , 2 kanapki z serkiem topionym, 2 z salami , skubnelam troche chipsow od koleżanku buuuu, wypiłam kawke na mleczku,ze 2 migdaly, herbacie, zjadłam jabłko i ze 2 kostki czekolady.... wiem nie za ładnie ale się poprawie
poza tym troche dzis pochodziłam spacerek sie rozumie
dziekuje że jesteście :*
-
buuu wczoraj jeszcze na sam wieczór zjadlam płatki z mlekiem...a żeby tego było malo - one były czekoladowe buuuuu
dzis jestem po kawce na mleczku i 2 bułkach z benekolem,serem żółtym i troche keczupu....nie za specjalnie ja wiem...no ale to śniadanko to spale
będe pisać jak mi idzie
-
No i jestem z motywacyjnym ochrzanem!
Bubuś jestem zaskoczona, że tak sie znowu rozprosiaczyłaś! Gdzie ta zdrowo jedząca przyszła dziewczyna z okładki Playboy'a co?
Na co czekasz?! Waga stoi ale to tylko do czasu. Chyba nie chcesz stracić tego co już uzyskałaś... A jesteś na dobrej drodze...
Za ten cały czas wpieprzania słodyczy wycisnełabyś z siebie już ze 4kg! A wiosna już prawie u nas jest. I jak sie pokażesz co? Nie wstyd Ci?!
Jesz takie rzeczy ze pewnie brzucho sie paskudnie wypycha. I słodycze? Do kitu! A fe! Czekolada to kupa szatana!!!!!! ZUOOOOO...
Więc weź ją wywal! I narób sobie lepiej galaretek z owocami i serkiem waniliowym jako słodkości. Będziesz zdrowa i sie nieupasiesz. I szykuj rowerek! Za 3 miechy widze Twoje fotki w miniówie! Zrozumiano??!!??!!??!!??!!
A tak pozatym to u mnie w weekendy piwnie a w tygodniu dietka, waga od 52 do 50kg bo to sie inaczej póki co nieda póki sie nie da na rowerku zamiatać. Bedzie stabilniej dzięki rowerkowi....
Pozdrawiam i całuje Prosiaq :*:*:*:*:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki