Tez sie ciesze, taka mała satysfakcjaZamieszczone przez Kitola
Ja juz dzis po racuchach - kupiłam sobie bo były w sklepie, ale pewnie nie takie dobre jak naszej Kitoli i objadałam sie nimi jak bąk - maskara :P
No zjadłam juz i big milka i wygrałam drugiego ( lody nie traktuje jako czekolady czy ciastek zę potem jem do końca opakowania )
Jazdy spoko, przezyłam korek, nie panikuje za bardzo, więc jestem na tzw. dobrej drodze.
No to tyle odemnie głowa mnie boli
Pozdroofki
Zakładki