Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

to mozna jeść orzeszki w czekoladzie

Nom laskowe w czekoladzie, albo migdały mniam, mniam pychota, albo migdaly w białej czekoladzie posypane cynamonem


Pozdrooooffffki

Kawa mrozona z gałka lodów waniliowych, bita smietana, i posypka czekoladowa

Dobra dosyć juz tego brzyudkie dziewxczynki

Zamieszczone przez yasminsofija

Kitolka ja wiem o co ci chodziło, ale ja Winiar wogóle nie lubie, :P

Ja znowu Knorra nie za bardzo lubię, Winiary dużo bardziej i wszsytkie sosy i kostki rosołwoe i Kubki kupuję Winiary

Bosh w nocy sie obudziłam, bo było mi strasznie niedobrze nic stwierdziłam, że pójde rzyga c, hehe ale na bulimiczke sie nie nadaje, troche mi ulzyło, poszłam spać i sie nie wyspałam, dzis mnie zoładek muli, nie jem słodyczy żadnych pischingerów koniec, bo od nich mnie brzuch boli, a duzo bardzo nie zjadłam, bo przeciez poszłam biegac z pustym brzuchem.

Jutro ide na pogrzeb, musze wieniec zakupuić.


Pozdroofki błeee źle sie czuje

Wiem,ze na tym forum pisza osoby z duzym bagazem doswiadczen zwiazanych z odchudzniem (skutecznym badz nie ale zawsze :P ). Potrzebuje rady: od lipca schudlam 8-9 kg - poczatkowe kg racjonalnie w wieksszosci dzieki silowni, ostatnie trzy na diecie okolo 700kcal. teraz chce jeszcze schudnac ale przede wszytkim utrzymac wage. nie iwem czy jem teraz o.k i bylabym wdzieczna za wszelkie wskazowki.
Moj dzisiejszy jadlospis:
sniadanie: kawa bez niczego 5 kcal + bakuś 125 kcal + maslana buleczka ?kcal (takie z auchana sa, pakowane po 10)
II sniadanie: jogurt owocowy z otrebami 125 kcal + 1 duzy pomidor, czerwona papryka, zielony ogorek, 4 rzodkiewki, 2 kiszone ogorki
obiad:/ ? : deser z korona zott 189kcal + kisiel slodka chwila 115 kcal
No i to bedzie na tyle, nie zjem juz nic na pewno bo wychodze zaraz na caly dzien i nie bede miala jak zjesc.
Co na to powiecie? Za malo, za duzo? Myslicie, ze uda mi sie na tym schudnac?
Pamietajcie, ze jestem po zrzuceniu 8kg i latwo moge wrocic do mojej starej wagi :/
Z gory dzieki

Carlotta moje menu jest podobne z tym ze jeszcze dochodza owoce. Jałko, gruszka, troche winogron,,,,,i chlebek wasa 3 zboza.
Czy to dobra dieta czy nie....trudno mi powiedzieć...poprostu jem duuuuzo mniej niz kiedys kiedy nioe dietkowałam
Pozdrówka

E ta dieta jest fatalna Carlotta i kto je 700kcal dziennie Poza tym zero białka, same wegle w dodatku tylko typu słodycze. Nie dziw sie, ze teraz możesz łatwo wrócic do swojej wagi, ja sie ostanio opycham i jak na razie wróciło mi z 2-3 kg nic więcej, a źle sie odzywiam od przeszło 3 miesięcy. Miałam diete 1000 kcal.

Nic ja sie musze za siebie wziąść, a Ty zmień diete, bo sie anemii nabawisz :P i jo jo nie spi.


Pozdrawiam i dziewczyny powiedza Ci to samo

Mi też niedobrze, a jednak wpierdalam, wpierdalam i wpierdalam [inaczej się tego nie da określić].
I nie mogę się powstrzymać... A czuję że grubnę.
Pomocy...

Ja też nie mogę złapać kontroli nad jedzeniem - i dlatego od dziś zaczynam prowadzić solidnie dzienniczek na Diecie - robiłam to pół roku - i to była dla mnie najlepsza kontrol.