Strona 242 z 487 PierwszyPierwszy ... 142 192 232 240 241 242 243 244 252 292 342 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,411 do 2,420 z 4864

Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

  1. #2411
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Z tego samego powodu co zwykle od miesiaca

  2. #2412
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    jak ja nie lubie obiadkow u tesciowej razem z grillem wyszlo 1900kcal w piatek przyjedzie "czerwony mercedes" boje sie tego tygodnia
    skonczyl mi sie chrom i zaliczylam dzis barek ze slodyczami nawet nie wiem co jadlam tyle tego bylo
    pozdrawiam was dziewczynki

  3. #2413
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    yasmin: przykro mi, że ostatnio taka smutna chodzisz <przytul>
    a przed ślubem też tak było czy raczej nie? bo ja nie wiem czy faceci tak po ślubie zawsze się zmieniają?

    a w newsweeku ostatnio był artykuł o filmach z tańcem
    jeszcze "gorączka sobotniej nocy", "hair" i coś tam, czego nie widziałam
    przejrzę to jeszcze, może jeszcze coś tam jest :P

    miłego dnia

  4. #2414
    bannera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Wyry
    Posty
    0

    Domyślnie

    yasmin, mam już serdecznie dość twoich smutnych postów, tego twojego męza to9 trzeba za jaj powiesić za nóżki i ościanę
    a tak na serio:
    fajna z ciebie dziewuszka,a twój mżęzczyzna niestey nie potrafi tego docenić, kobiety trzeba rozpieszczać, dbać o nie! Może spraw, by poczuł się zazdrosny, nie wiem jaki on ma do ciebie stosunek, ale kryzysyw łażenstwac się zdażają, może jednak jest szansa, byście sie dogadali, bo smutno na wątku, jak jestes przygnębiona
    w sumie nie myślałam, ze tak mnie obejdą sprawy forumowiczek, nigdy nie kręciło mnie cyberzycie, a jednak proszę, przejełam się
    powodzenia ci zycze, trzymaj się dalej, i mam nadzieje, że Ci więcej optymizmu wpadnie do codzienności :*

    przepraszam za literówki

  5. #2415
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Ech, bannerko, to sie wszystko tak łatwo planuje, mówi ale nic z tego nie wychodzi własnie chyba głównym problemem jest zazdrość. nigdy bym go o to nie posądzała. Oststnio jednak powiadział że " skąd on ma wiedziec z kim ja sie w tej robocie widuje" itp. W szoku byłam. a ja nie mam nic na sumieniu. Boli mnie ze on o mnie ni mysli, o tym czego mi potrzeba, na co mam ochote, nie szanuje mojej pracy w domu, zaangażowania. Nie szanuje posiłków. Nie daje juz rady wszystkiego olewać , to jest dobre na chwile. nie potrafie tak dłużej. Jestem wykonczona, nerwowo psychicznie, fizycznie tez

    dziekuje Wam wszystkim , bardzo mi pmagacie, w tym ze mam do kogo pisac. dla mnie to jak rozmowa

  6. #2416
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    bo to prawie rozmowa. oj, yasmin, kochanie, przykro mi, ze akurat masz trudne chwile

  7. #2417
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Yasmin a mowilas mu to wszystko? Moze on nie zdaje sobie sprawy ze za malo o Ciebie dba. Mezczyzni nie zdaja sobie sprawy z tego co nam potrzeba. Ze trzeba kwiaty dawac i przytulic i mowic komplementy. Powiedz mu ze chcialabys zeby to wszystko robil. Moze to cos da.
    Trzymaj sie

  8. #2418
    bannera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Wyry
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie wiem czy dobrze mysle, ale Tobie nie chodzi chyba o jakies kwiaty, ale o jego usmiech przy obiedzie, miłe słowo, a nawet i brak słowa, ale chcesz po prostu czuć, że on docenia wszystko co robisz, że jestes dla niego najważniejsza, kwaity można dać, owszem, szczególnie po zdradzie, kiedy się ma wyrzuty sumienia chodzi chyba o normalne codzienne ciepło i wsparcie które uskrzydla.

    trzymaj się...

    ale jestem za corsi... spróbuj mu o wszystkim powiedzieć, na spokojnie...

  9. #2419
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    z tymi kwiatami to tak wystrzelilam glupio. ja wiem ze tu nie o kwiaty chodzi.

  10. #2420
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Witam

    Yasmin, biedactwo, najgorsze, ze ty już chyba z milion razy próbowałaś z nim rozmawiac, co ?? Ale może w koncu podziała ??
    bo ile można znosic takie zachowanie ?? ale z drugiej strony przypomnij sobie jak go kochasz i jaki był kochany jak dopiero przyuczałaś się do pracy ?? jak gotował ci zdrowe niskokaloryczne obiady
    Może on ma po prostu zły okres i dlatego taki wstretny jest ?? Poobserwuj go trochę, czy nie ma jakiegoś doła, faceci to drugi , niższy gatunek i nie są tacy wrażliwi jak my, i jak mają doła to wciągają nas do niego.

    Na pewno się poprawi i nic innego ci nie powiem, chociaz ty pewnie odpowiesz, że masz już dość takiego traktowania przez meża. Nie wiem jak tam między wami naprawde wygląda, może go nieświadomie atakujesz a on sie broni ? Poobserwuj tez swoje zachowanie, bo chociaz to nie zabrzmi zbyt miło, ale wiesz ze do tanga trzeba dwojga, i nigdy tyllko jedno nie jest winne jakiejś sytuacji.

    NO , powymądrzałam się trochę. Będzie dobrze, uwierz w to

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •