Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

Hej Yasmin

nie mam deprechy żadnej, na szczęście
jestem przeziębiona i to dlatego tak fatalnie się czuję. Kubuś też jest chory i spodziewam się kolejnej ciężko przespanej nocy.

A dietka ok. na razie oczyszczanie przeprowadzam, a tu wtrąciła mi sie choroba

Ale cieszę się, że u ciebie wszystko ok

Lou ponoć własnie te 1500 jest najlepsze bo jesz naprawde dużo a chudniesz , w dodatku w umiarkowanym tempie, czyli zdrowo
ja nie mam pojęcia ile kalorii zjadam, bo nie lubię liczyc.

Pozdrawiam

Hmm ja sie własnie boje że na 1500 bym nie chudła... Pamiętasz jak to było przedtem jak z diety wychodziałm?? Na 1200 i zaczęłam tyć Dziwne to było.. ale do dzis sie wkurzam na sibie ze dałam się namowic na to wychodzenie ale cóz trzeba się nawrócic.
Daję radę z małymi wpadkami ale są wpisane w granice diety.

Kitola no zdowria życze biedaku I Kubie także. coś często sie przeziebiasz osatnio, tak jakby obnizona odporność

NIe Yasmin, niemam obniżonej odporności, to dopiero drugie niezbyt ciężkie przeziębienie w tym roku.
Czyli nie jest tak źle. Tylko że ledwo się z poprzedniego wyleczyłam i juz kolejne

A no własnie tak cos mi sie wydawalo

cześć umieram

yasmin: niby 15oo, ale nie liczę. w tygodniu wychodzi czasem mniej, w weekendy albo 15oo, albo ciut więcej, ale waga powolutku spada, więc się tymi wykroczeniami nie przejmuję

miłej nocy :*

Ja mam identycznie, w tygodniu to bym mogla jeść mniej niż 1000 a w weekend powyżej 1500
Ale sobie nie pozwole ani w tą ani w tą stronę.
Dziś jadę 2 dzień i jak do tej pory się spisuję.

Buźka :*

ja nie liczę tak jak agassi, ale wiem, że zjadam ok. 1200 kcal, tak podejrzewam, kobieca intuicja n razie żadnych wpadek nie ma, proszę brać ze mnie przykład.

yasmin, gdzie ty się podziewasz?!?!?!?!?

PRACUJE!!!!!!!!!

ale juz jestem

Agassi u mnie jeste podbnie wiec mam nadzije że tez bedzie powoli spadać Lou oby tak dalej. Trzymamy sie razem Xixa Ty imprezowiczu I co fajnie było? Wiesz że zawsze jestes dla nie przykładem, no

Buźka

fajnie??? za mało powiedziane!!! wszystko opisałam na swoim wątku yasmin, a ten długowłosy...mmm...hmm...