Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

no Kitola to absolutnie koniecznie czas film zobaczyć

Corsic seans sie nie udała , bo stwierdziłam ze o godz. 3.00 to bardziej chce mi sie spac niz ogladać. I tak sen wygrała tym razem z Channingiem :P

Kuba uff ulzylo mi A ja ciebie też rozgrzesze , w Imię Hot Doga :P

reszta pozniej :P

hje, skarby ja też nie oglądałam tego filmu i nie zamierzam teraz yasmin mn ie pewnie zabije

hello hello!

melduje się zielona ago



nie ma rozgrzeszania dietkujemy leniuchy! do roboty
żadnych pączków, snickersów i ciastek

ani mi się ważcie
od dziś jestem strażniczką i będę Was wrzucać do lochów jak nie będziecie sie ładnie pilnować

niech moc będzie z Wami!

Nie lubię hot-dogów :P

Zamieszczone przez kubaxxl

Nie lubię hot-dogów :P

ja też nie :P bo parówek nie tykam

No dobrze Wielka Strazniczko Ago Wybacz Nam " bo nie wiemy co czynimy"
No cóż ja tam parókwi lubie, a hot dog był pyszny. Buła, parówa i fura surówki ale zapomianmy o tym
Xixa nikogo zabijac nie bede ani namawiać, wiem ze to film nie w Twoim temacie Wiesz dresy i rap
Zero gotyzmu, takiem tam

słuchajcie ja juz mam dosyć tego że nie moge sie zebrać, że codzien sobie obiecuje i nic. Poza tym strasznie dzisiaj dokucza mi brzuch, jest spietu spuchniety i obolały. Ja jestem napeczniała. Co dzisiaj zjadłam?
serek wiejski 3% trzy wasy,
kalarepa
hot dog
zupa kalafiorowa
activia
I było by dobrze gdyby nie:
siedem ciastek
dwie smazone pieczarki, kawałek (nadgryziony męzowi) mielonego , kawałek smazonego ziemniaka, dwie żelki, dwa cukierki
O godzinie 19.30 poczuła straszną chęć cos zjeść, wiec zeby nie skończyło sie plastarmi sera zółtego zjadła druga activie. To akurat wrzucam do plusów. Lepsze to niż kromka itd.
Postanowiłam wrócic do zasad od których zaczełam dietę dwa lata temu.
rezygnuje białego pieczywa , generalnie rezygnacja z białej mąki ( w tym ciastka, obwarzanku, pizze itd.) jedynie z makaronu nie zrezygnuje
jak najmniej słodyczy, tu raczej problemu nie bedzie
rezygnuje z majonezu, margaryny, masła, oleju(oliwa do słatki może byc ale troszkę)
rezygnuje z jedzenia ziemniaków, fast foodów, smazonych potraw
staram się jeść wiecej ryzu i kaszy
jem duzo lekkiego nabiału i warzyw
dobre pieczywo to ciemne lub chrupkie
jem gotowane, duszone mięso
To na ta chwilę wystarczy.jutro sparwdzian czy jeszcze pamiętam na czym to polega. Piszę "rezygnuje" bo chce wiedziec ze to moja decyzja dobrowolna a nie jakies tam zakazy.

Długasne mi to wyszło, ale mam nadzieję że dotrwacie do konca

P.S. przyznam sie : zdradzam Was dla Snookera

No Yasmin piekne zasady, ja wsumie tez sie do takich stosuje, ale z ta biala maka nie zawsze mi wychodzi i jem smazone mieso tez ale reszta raczej sie zgadza

yasminq ja tez staram się pilnować.. uda nam się, no nie? agassek tez się zaparł corsi będzie chodzic na siłkę a kitolek nie dość, że zaczyna mądrze wcinać, to jeszcze na spacerach spędza pól dnia , xixa się zakochała :P żyje miłościa, więc i tak będzie chudła , a jenny wciąż jest zajęta i czasu na jedzenie nie ma

no i co to wszystko znaczy? że będziemy laseczki

hej yamin
fajne i madre zasady, tylk oze ja je cały czas stosuję, u mnie najgorzej jest z ilością pochłanianego mądrego jedzenia
ale staram sie trzymać.
Chociaz ostastnio to przegrywam z cukierkami czekoladowymi no dosłownie porażka

ja lubię fastfoody, ale nie jem.

Pozdrawiam

no wiec...
jest dobrze. wyjatkowo wprawdzie nie obyło się bez trzech ciatsek(znaczy kawałaka biszkopta w czekoladzie i kokosie) ale to było rano i juz ich nie ma
zjadłam : activia, cztery wasy z pomidorem, kefir 500 ml. Jem: makaron w sosie borowikowym, sałatka szwedzka
A wypiłamdzis chyba Wisłę herbat . Odkryłam przepyszną herbatę Vitax-u o smaku Hibiskusa
Czuje sie lekko i brzuszek mam w lepszej formie. Nie jest napęczniały. wystarczy tak niewiele i jest lepiej.
Jutro kolejny dzień kolejny sprawdzian.
Powiem szczerze żesie przestraszyłam, że jak czegos nie zrobie to znowu czeka mnie waga 78 i to chyba spowodowało tą wczorajsza akcje.

ogladnęłam w końcu te płyty znaczy ie do końca bo tam jest tego tyle ze głowa boli. Dodatków, z planu teledysków, no wogóle bajecznie
Ogladałam w nocy. Mąż wyszedła o 3.00 a ja 3.30 właczyłam DVD Konspirator ze mnie nie ma co :P

Cieszy mnie że się wszytskie nawracamy. Bierzemy za siebie. Walczymy. Trzymajmy sie tego a nie będzie sladu po dołkach, załamkach, obzarstawch itd.
Trzymajcie się cieplutko, pa