Strona 386 z 487 PierwszyPierwszy ... 286 336 376 384 385 386 387 388 396 436 486 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,851 do 3,860 z 4864

Wątek: Sukces czy porażka? Nie poddam się , walcze dalej...

  1. #3851
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    kurcze, pięknie!!!! ale ja się jeszcze nie naqwróciłam, na razie, tak jak mówi ago, może będę chudnąć z miłości, choć tak naprawdę nie jestem zakochana...no może jestem ,.,,zakochana w miłośći. nie, boże, co ja gadam, przecuiez ja nie wierzę w miłość

  2. #3852
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Wiecie a ja bym tak chciała przez bilard schudnąć ( bez skojarzeń proszę ).

    Jakieś 10 lat temu (bosh a miałam napisac kilka lat ) na wakacjach nie robiłam nic innego jak całe dnie grałam w bilard a wieczorami "dyskotekowałam się" Efekt to prawie 10 kilo mniej ( wtedy to wazyłam najmniej w swoim zyciu bo okolo 53 kilo), byłam blada jak prześcieradło ( nie miałam czasu na słoneczko , cały dzień siedział w zamknietej zadymionej sali ) i... zajebiste wspomnienia

    Kocham bilarda w kazdej postaci, to tak jak dla faceta samochód . Ech chiałabym sobie keidys urządzic poddasze w stylu klubu bilardowego, totalnie po męsku

    a poki co popijam męskie dzin z tonikiem

  3. #3853
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ja nie lubię bilarda. chyba za późno zaczęłam grać (zawsze się bałam, że się skompromituję)
    i teraz już naprawdę się kompromituję, bo wszyscy grają tylko nie ja. no i mój Paweł też nie, ale on lubi :P
    ale będę miała stół do bilarda. tzn. jest taki plan i wtedy może się nauczę

    uwielbiam dżin z tonikiem! i campari z sokiem grejpfrutowym. moje ulubione drinki

    buziaki

  4. #3854
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    a ja lubię bilarda
    ale nie umiem dobrze grać
    yasminq zapraszam Cię do siebie, jak się wprowadzimy będziemy mieć bilarda na poddaszu właśnie małe nastrojowe jupiterki, duży komin na środku, dach po skosie, "stare odnowione" belki, muzyka, rzutki i stół bilardowy

  5. #3855
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    a Wy szalone jestescie :P chcecie miec bar w domu? hihi no dobra miejcie sobie, ja tam bym wolala wybudowac sobie basen

  6. #3856
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    hje, dziewuchy, no i jak dzień mija? u mnie leniwie i grzesznie, wcinam same smakowitości, ale nie czuję sie przejedzona

    w biliard nigdy nie grałam [może jak agaasi boję się skompromitować ], za to grałam raz w kręgle - to jest to!!!! tylko samo miejsce mi sięnie podobało. a baru to bym nie chciała mieć w domu, bo...wiadomo

    miłego wieczoru, jeszcze tu wpadnę

  7. #3857
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Hej.
    mnie dzien minał fajnie nawet. byłam u fryzjera, podciąć włoski.
    Jedzonko nawet ok. Duzo nie było, teraz wtryniam kolacje (serek wiejski, jajko, dymka, ogórek konserwowy i wasa )
    Ago skoro tak to ja chyba na[prawde tam przyjadę O czyms takim wlasnie marzę, kurcze
    Agassi ja zawsze garła w gronie znajomych, była kupa smiechu, a tez musiałam sie wielu rzeczy nauczyc. Nie jestm super ekstra mistrzem ale grać lubie i umiem. Gorzej z ocenianiem ścięć :P Za to moj maz byl w pierwszej dziesiatce Krakowa na mistrzostwach.
    Corsi nie bar tylko fajny klimat Basen te moze byc, na sloneczne dni a na wieczory bilard. bajka
    Xixa ty leniu i zarloku
    ja z kolei kregli nie lubie :P

    buzka[/list]

  8. #3858
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    przyjeżdzaj przyjeżdżaj
    na wakacjach planujemy wielką przeprowadzkę, więc ..

    ja gram w ogóle jak popadnie, nie umiem ani się ustawiać, ani nie wiem po sie te kije ostrzy czy tępi ważne że fajna zabawa i śmiechu kupę
    a kręgle tez uwielbiam i częściej jeździmy niż na bilarda

  9. #3859
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Ago ja teraz na necie gram ,bo nie mam jak wyjsc na prawdziwy stol. strasznie mi sie w bilardzie podoba takie kombinowanie, gdzie uderzyc jak w biala , i jak przez dwie trzy zeby wbic.
    chyba mam to po mezu


    P.S. sorki ale znowu klawiatura mi strajkuje, wiec brak polskich znakow [/list][/list]

  10. #3860
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    basen też bym chciała :P ale niestety koszty utrzymania są masakryczne. za to mojemu tacie się kort tenisowy marzy :P
    a będzie bilard. nie na poddaszu, tylko w garażu mamy tam takie pomieszczenie niewykorzystane.
    chociaż nie wiem czy ja bym nie wolała ping ponga

    a kręgle też lubię. tylko to droga zabawa niestety. więc prawie nigdy nie chodzę

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •