-
Bike - tak powiem : TU zostańmy . Niech tu będzie schronisko . ZGADZASZ SIĘ ?
Ania : Ty jako kronikarz to właściwy człowiek na właściwym miejscu .
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Dagmara!!
nie bierz przykładu ze mnie!!
co się dzieje, że Twoja rybka znów chodzi do tyłu? Słonko..... moja biedrona do tyłu, Twoja rybka do tyłu...
co my robimy...
Dagmarko jak u Ciebie wygląda sprawa słodyczy...? bo u mnie pewnie wiesz... wczoraj znów dałam popis.. dlaczego im się dajemy? bo cosik czuję, ze u Ciebie znów słodkie..? a może się mylę.................
Słonko przecież mamy budować schronisko.. a tu zamiast przybywać materiału, bo my cegiełki wkładamy na siebie.... o nie! czas to zmienić...........
Ja bardzo za Ciebie zaciskam kciukolce.. a Ty za mnie trzymaj....... bo jestem słabiutka........ ale dziś się trzymam - ale to dopiero 18 i cały wieczór przede mną...
A Ty? jak Ci mija dzięń?
Dagmarko 3maj się! 3trzymajmy się obie!
buziaki
goraco Cię pozdrawiam...
-
Witaj Dagmarko
zgadzam się
wierzę, że uda się nam zbudować piękne schronisko i to już niedługo
trzymam za nas wszystkie mocno kciuki, żebyśmy nie musiały nosić przed sobą tego, na co jak twierdzisz ( i masz rację ) same sobie zasłużyłyśmy...
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczorku
biegnę zaraz ćwiczyć i tańczyć sobie
-
Bike czy będzie dobrze gdy schronisko będzie na tej widocznej w oddali przełęczy ? Nad rzeczką też pięknie . Chyba wyszukałaś to miejsce na rowerkowym rajdziku !!
ANIU oto moje szybko sklecone odpowiedzi :
artykuł , który wynalazłam i wkleiłam na poprzedniej stronie w wielu fragmentach do mnie bardzo dobrze pasuje .
np. to :
"pewnie często się zastanawiasz, pytasz i poszukujesz rozwiązań u innych ludzi. Otrzymujesz nawet jakieś sensowne pomysły, odpowiedzi i rozwiązania, jednak ich mała przydatność polega na tym, że są czyjeś, co oznacza, że nie są twoje. A skoro nie są twoje, to ich zastosowanie i skuteczność są mało prawdopodobne. "
Byłoby mi dużo łatwiej , gdybym wiedziała , że mam co dzień 1,5 godz. , zeby ćwiczyć czy iść na spacer , czy nawet naprawić rower tzn. tylko zdjąć koła i zmienić dętki . Ale ja nie mam co dzień 1,5 godz. na to .
Jestem dość pewna , że dojdę do celu po przerwie , ponieważ np. mogę zebrać 8 łatwych sposobów , nieangażujących czasu ani siły woli i stosować je co dzień . Jedynie strasznie głupio mi się robi , gdy widzę , że ja nie mogę 7 kg zrzucić przez 4 miesiące , a inni mogą 20 kg przez 3 miesiące i byli 20 kg za mną a teraz są 3 kg przede mną .
ANIA JAK PRAGNĘ ZDROWIA JEST TYCH OSÓB KILKANAŚCIE I 9/10 WŚRÓD NICH GDY BĘDZIE PRZY KOŃCU BĘDZIE POSZUKIWAŁA ODPOWIEDZI CO DALEJ I PO CO TAK DALEJ I JAK DŁUGO .
No i dużo też by mi dało , gdybym miała urlop , bo bym poświęciła dwa dni na dłuższe przemyślenie . Wszystkiego . A na razie robię wszystko po trochu .
Słodycze ... Ja je w większości wypróbowuję raz lub dwa , z tym , że w dużych ilościach . Sama się dziwię , że tyle jest tego gatunków . Np. jest jeszcze jeden tort , który należy do wyróżnionych wyrobów wśród różnych branż na rynku łódzkim . Nieznany mi .
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Dagmarko witaj
każde z tych cudnych miejsc nadaje się na nasze schronisko, prawda??
buziaki przesyłam i życzę miłego dzionka
-
Dagmarko wpadam z życzeniami miłego tygodnia
dietkowego oczywiście..
jakoś tak przewrotnie moja waga pokazała dziś znów wzrost.. nie liczyłam na spadek, ale jak się człowiek stara, to po cichu na coś liczy.. wzorowo nie było, ale było lepiej a tu +..
trochę mnie to smuci.. ale może to kolejny kop do większej mobilizacji..
oby!
Zrobię wszystko co w mojej mocy, by za tydzien zmniejszyć się w obwodach i na wadze..
Dagmarko a co u Ciebie?
Pozdrawiam gorąco
niestety znów żadnej cegiełki nie przyniosę do naszego schroniska..... na razie wolę nosić je na plecach, a raczej brzuchu..
-
Dagmarko, nawet już mamy obok naszego schroniska własnego Rogasia
buziaki przesyłam
-
Cześć wszystkim .
Bike jak Ty masz fajnie ... Codziennie jesteś na rajdziku co widzę po zmieniających się widokach na moim topicu . No i na twoim także .
Rogaś jest uroczy , bardzo sympatyczny . Koniecznie musi być przy naszym schronisku . Rany a ja jeszcze nie wymieniłam dętek w rowerku i go wcale nie uruchomiłam . Bardzo go lubię i używam do jeżdżenia po mieście .
Anikas : zmotywowana dobrym przykładem Twoim i innych ruszyłam się także do ćwiczeń , do 6 W , i pobiegałam też trochę . Postanowiłam na początku nie przesadzać , żebym nie była padnięta . Jest fajnie . Ćwiczyć zaczęłam dziś o 2.56 co trwało do 3.40 a o 3.43 poszłam biegać - widno już było - i wróciłam o 4.16 czyli biegłam ( wolno ) 32 min. Drugi raz w tym roku . Brakujące w obliczeniu 3 min to droga po schodach . Cynamonu z kawą do pilingowania jeszcze nie próbowałam ale w wolnym czasie spróbuję . Jeśli chodzi o jedzenie - to gorzej nieco - tzn. wypróbowywałam nieznane mi słodycze . Ale na szczęście wydaje mi się , że tych niewypróbowanych pozostało już naprawdę tylko tyci tyci .
Jak wchodzę na wagę to nie wiem , czy mam zmieniać ticker , czy nie , wskazania są rozmaite w górę lub w dół .
Mam takie od dawna niezrealizowane marzenie : przebiec maraton . Na szczęście organizatorzy wiedzą co i jak najlepiej robić i np. w tym roku w łódzkim maratonie były trasy 42.195 m , 21.097,5m , 10 km i 2,5 km - każdy mógł coś wybrać . No i mogłabym w przyszłym roku to 21 km pobiec - zależy to naprawdę tylko od tego , czy się systematycznie przygotuję , czy nie .
Najlepsze jest to przekonanie - ta pewność - że nie ma rzeczy niemożliwych ...
Przy budowie schroniska będę się wzorowała na istniejących . Miejsca cudowne są od Beatki . Projektu domku też już trochę wyszukiwałam . Tylko nazwa mi żadna nie wpada .
Pozdrawiam .
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Hej Dagmarko
o ciekawych porach ćwiczysz hihi.. ale ja też raz 6 W robiłam prawie o północy
Dagmarko zmotywowałas się mną.. az jestem w szoku ale rzeczywiście trochę ruszac się staram.. i też nie przesadzać, bo jak przesadzę, to zapał znów ucieknie a tak jest dobrze wczoraj byłam na rowerkach, wyjechałam sobie za miasto i było super - cisza, pola zbóż, wiatr, niebieskie piękne niebo i ja......... oj
A co z tą Twoja wagą sie dzieje.. hmm.. no ale w końcu będzie wahała się tylko w dół a wtedy ryyyyyyyyybka popłynie w dobrą stronę
Koniecznie wymień opony!!
MIŁEGO DNIA
-
Witaj Dagmarko
gonię Cię, ja też już zbliżam się do 70tki
i bardzo czekam na tę 6tkę z przodu
buziaki przesyłam i życzę miłego dzionka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki