Strona 8 z 12 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 120

Wątek: Ostatni przystanek długiej drogi do wymarzonej wagi;)

  1. #71
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    aha - i jem dużo śliwek i jabłek, bo mam w ogródku i w sadzie a podobno z owocami nie można przesadzać, ale w moim przypadku jakoś nie hamują odchudzania może dlatego, że jem jabłka i śliwki, a nie np. winogrona, banany, bo jakbym tego jadła tyle, ile jem jabłek... codziennie zjadam ok. 500 g jabłek i 100 - 200 g śliwek znajomi częstują mnie słodyczami, a ja wolę jabło - serio!!! Naprawdę!!! Bo są strasznie sycące. No a śliwki są super na trawienie

  2. #72
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hm to powiedz mi ile teraz spożywasz kcal ? i czy to w formie dodawania co tydzień 100 ?

  3. #73
    TaZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    xixatushka69 przeczytalam sobie Twoj topik i jestem pod wrazeniem

    Gratuluje i pozdrawiam

    P.s nie wime jak ja wytrzymie bez kawy ... ponoc zielona moze tez budzic, ale nie przepadam za nia. Mas zmoze jakas inna propozycje?

  4. #74
    TaZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    xixatushka69 to ogolnie ile czasu trwalo zrzucenie u Ciebie tych kilogramkow?

    i mam jeszcze pytanko (jestes w moim wieku tak w ogole ) jak szykuje sie jaks imprezka, to jak sobie planujesz ten dzien z kaloriami? (jedzonkiem). Sama wiesz ze na imprezkach czestoo sie idzie skusic na alko . pijesz w ogole?

  5. #75
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    motyleq tak, dodaję co tydzień 100 - 150 kcal, od jutra zaczynam 1500

    tazz tak ogólnie to trwało całe 6 miesięcy, o rety, pół roku!!! sama sobie się dziwię, że mogłam czegoś takiego dokonać :P bo wszystkie moje poprzednie próby trwały krótko, najdłużej odchudzałam się przez prawie 2 miesiące, ale potem zaczęłam się obżerać i wróciłam dod dawnej wagi plus przytyłam. Bo zbyt ograniczałam jedzenie wiem, byłam głupia no ale teraz nie mam napadów obżerstwa, bo staram się jeść pokarm, bogaty w błonnik, bym mogła się czuć syta to pomaga! już się nie odchudzam, tylko utrzymuję wagę

    pozwalam sobie od czasu do czasu zjeść coś z białej mąki (tylko nie mogę się odważyć na zwykłe bułki), czekoladę, batonik, lody...ale wszystko w normie, żadnego obżerania się, mam widać siłę woli :P bo sorry, jak mamusia kupuje smakowite ciastka (takie co mają podobno tłuszcze trans)i leżą takie na stole, pachną za__biście wanilią i kuszą...to myślę, że po prostu podoba mi się ich zapach, ale nie smak i nie biorę ani jednego. Bo wiem, co lubię, jakie słodycze, i raz - dwa razy w tygodniu mogę sobie pozwolić na coś co naprawdę lubię. Nie narzucam się jak dzika na jedzenie, zawsze mam pod ręką (jak nie jestem w domku) jabłka lub twarożek, nawet kanapki ludzie, którzy wiedzą, że się odchudzałam, dziwią się, że ciągle jem, schudłam i nie tyję teraz no bo przecież muszę jeść często ale w niedużych ilościach

    aha, a co do imprezek, to polecam:

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...+czasie+imprez

  6. #76
    TaZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki xixatushka69 :*

  7. #77
    TaZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    aaa i najwazniejsze 6 miesiecy tyle kg jestem naprawde pod wrazeniem gratulacje jeszcze raz

  8. #78
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    wiesz co, 20 kilo w pół roku to nie tak dużo...no, normalnie, w sam raz, tak ogólnie to chudłam stale 1 kg w tydzień

  9. #79
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    no więc, od dziś jestem na 1500, zważyłam się i mam 0.5 kg mniej !!! nie wiem dlaczego, bo ostatnio jem lody, nawet słodycze, białą mąkę itp. ale i tak jestem zadowolona.

    dziś mam urodzinki, więc wczoraj kupiłam sobie taaaki tort karmelowy z suszonymi śliwkami...wiem, że to bomba kaloryczna, ale obiecałam sobie, że na 21 urodzinki właśnie zjem tort, który najbardziej kocham 100 g jakieś 400 kcal a co tam, zamiast obiadu no i czerwone wytrawne wino

  10. #80
    TaZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    xixatushka69 WSZYSTKIEGOOOOOOOOOO NAJLEPSZEGOOOOOO i wszystkiegooo o cyzm marzysz

    I nie zaluj sobie ciacha urodzinki sa raz w roku. Dobrej zabawy zycze i udanegoooo dzionka

    Ps. Co do tych 20kg.... dla mnie to i tka jest wow wow(nawet jesli sadzisz ze to normlany spadek :P )

Strona 8 z 12 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •