Widok wątkowy

malamiii Ktokolwiek widział,... 19-08-2005,
20:49

Gusia1985 xxx 19-08-2005,
21:10

margolka123 Wiem, jaki to stopien... 19-08-2005,
21:17

blondyneczka22 pisz tu jak najwiecejto... 19-08-2005,
21:38

Gusia1985 xxx 19-08-2005,
21:53

gosiaczek25 Witaj Mała :D :D :D
... 20-08-2005,
06:21

malamiii na początku chcialam Wam... 20-08-2005,
08:10

Gusia1985 xxx 20-08-2005,
09:54

DAGMARA7 Cześć Malamiii
Korzyści... 20-08-2005,
11:12

MlodyAniolek Witaj Malamiii:)
Jestem... 20-08-2005,
17:12

malamiii Dagmaro, Twoje słowa... 20-08-2005,
17:19

malamiii tak, czytałam o indeksie... 20-08-2005,
17:49

margolka123 malami, idz do lekarza. I... 21-08-2005,
12:42

Gusia1985 xxx 21-08-2005,
21:56

malamiii byłam dziś u lekarza.w... 22-08-2005,
13:05

margolka123 Malamii, idz do ginekologa,... 22-08-2005,
15:03

Gusia1985 xxx 22-08-2005,
15:39

Gusia1985 xxx 22-08-2005,
21:07

MlodyAniolek kurcze z tym lekarzem to... 22-08-2005,
21:26

malamiii cześć :) :) :)
cieszę... 23-08-2005,
15:30

margolka123 Malamii, ciesze sie ze sie... 23-08-2005,
15:58

malamiii tyle emocji dziś, ale na... 23-08-2005,
16:41

MlodyAniolek jak milo czytac,ze wszystko... 23-08-2005,
20:01

Gusia1985 xxx 23-08-2005,
20:53

malamiii witajcie
dzisiaj byłam z... 24-08-2005,
12:29

Gusia1985 xxx 24-08-2005,
13:02

DAGMARA7 Bardzo lubię czytać Twój... 24-08-2005,
19:20

gagaa_ malami...w szeregi... 24-08-2005,
19:49

Gusia1985 xxx 25-08-2005,
22:09

Gusia1985 xxx 26-08-2005,
17:52

malamiii cześć Gusiu! :)
ja także... 26-08-2005,
18:25

Gusia1985 xxx 26-08-2005,
19:56

MlodyAniolek Ciesze sie,ze sprawy sie tak... 27-08-2005,
11:30

malamiii cześć dziewczyny! :)
... 29-08-2005,
17:33

MlodyAniolek a ja sie wlasnie tak... 29-08-2005,
21:32

Gusia1985 xxx 30-08-2005,
11:00

Gusia1985 xxx 01-09-2005,
11:54

malamiii cześć :)
przepraszam,że... 03-09-2005,
19:24

MlodyAniolek 4kilogramki :D... 03-09-2005,
21:48

DAGMARA7 Szczerze gratuluję .
... 03-09-2005,
22:13

Gusia1985 xxx 04-09-2005,
11:45

Gusia1985 xxx 09-09-2005,
10:24

MlodyAniolek Ciesze sie,ze na wadze... 10-09-2005,
10:21

Otylanna Malamii z wielkim... 16-09-2005,
13:20

Gusia1985 xxx 17-09-2005,
08:27

katharinkaa hej hej :)
gratuluję juz... 17-09-2005,
11:07

MlodyAniolek o,jestes z Ciechocinka? :)... 17-09-2005,
17:26

katharinkaa hej hej :)
Serdecznie... 17-09-2005,
21:15

DAGMARA7 Cześć Magda
Bardzo Ci... 22-09-2005,
21:58

MlodyAniolek Co tam u Ciebie kochana... 25-09-2005,
13:35

malamiii witam Was cieplutko :)
... 25-09-2005,
16:34

MlodyAniolek ojej,jaka mila wiadomosc :)... 25-09-2005,
19:41

julcyk hej!
fajnie ze cos... 25-09-2005,
22:32

MlodyAniolek nie zapominaj czasem cos... 27-09-2005,
19:31

katharinkaa hej Madziu :D
Serdecznie... 01-10-2005,
21:11

MlodyAniolek gdzie jestes? :( 14-10-2005,
11:43

malamiii hej, hej :) :) :)
czuję... 29-10-2005,
15:37

DAGMARA7 Cześć Malamiii
Fajnie że... 30-10-2005,
18:15

katharinkaa gdzie sie ukrywasz :?: ... 09-11-2005,
09:18

DAGMARA7 Już sobotni wieczór więc... 12-11-2005,
16:42

malamiii cześć dziewczyny! :D
... 13-11-2005,
19:02

MlodyAniolek kotuś,pisz co tam u ciebie? ... 20-12-2005,
20:27

DAGMARA7 Hej Malamiii
Wszystkiego... 24-12-2005,
08:31

katharinkaa hej Malami :D
i jak tam... 29-12-2005,
11:20

MlodyAniolek ja tez umieram z ciekawsci i... 07-01-2006,
22:25
-
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
nazywam się magda a z racji niskiego wzrostu i dużej wagi zwykle mówią na mnie magdalenka. imię w przeciwieństwie do mojej wagi wcale mnie nie niepokoi. z wagą jest naprawdę dużo gorzej: 105kg przy 160cm wzrostu. wiem, to już duża otyłość.
czytam Wasze(a może i niedługo moje?) forum od 2 tygodni. czytam o Waszych smutkach i niepokojach, o chwilach zwątpienia i dzikiej radości, gdy uda się schudnąć choćby o kilogram-bo ja rozumiem, że 1kg to jest dużo, nie tylko liczbowo tych 7000kcal, ale moc wytrwałości, często ćwiczeń i pokonywania głodu i samej siebie.
przeszłam etap jojo raz, gdy schudłam do 90kg, a potem wszystko 'wróciło' z nawiązką przez stres w domu i w szkole.
bardzo chciałabym, byście przeczytały mój post tutaj do końca, bo bardzo mi na tym zależy.a wiem, że jeśli w pierwszym zdaniu napisałabym, że mam 17 lat i dosyć nieśmiały charakter, by próbować szukać teraz pomocy u lekarzy(charakter i brak możliwości), to może pomyślałybyście, że to kolejne pisanie nieszczęśliwej nastolatki, która z 56kg chce schudnąć do 'idealnych' 50kg, by poczuć się ładniejsza/lepsza/bardziej kochana itp. i itd.
ALE TO NIE PASUJE WCALE DO MNIE...to moje wołanie o Waszą pomoc, kochane wojowniczki o wagę...
od 2 tygodni, odkąd tu jestem staram się ograniczać jedzenie.codziennie prowadzę zapiski tego, co zjadam. nie jest tego tak dużo jak przedtem, ale na pewno za dużo, by schudnąć.
i tutaj zaczyna się problem, dla mnie naprawdę duży i smutny.
mam tych 17 lat, mieszkam w małym miasteczku, gdzie każdy każdego zna, nie pochodzę z bogatej rodziny, moja mama uważa diety i odchudzanie za wymysł a tradycyjne, obfite polskie jedzenie za normę. nie mam pieniążków, by kupować i robić sobie jedzenie takie, jak np. jest opisane w posiłkach diety 1200kcal czy 1000kcal...naprawdę próbowałam porównać ceny i skomponować choćby 2 jadłospisy, ale dużo rzeczy odpada, z uwagi na cenę i to, że trzeba precyzyjnie odmierzać wagowo(nie mam wagi kuchennej), oraz egzotyczność(jak na moje realia finansowe) wielu produktów-np. owoców,chudego mięsa, a przecież nie powinno się jeść samych warzyw czy jabłek, lub ziemniaków z żeberkami do tego 1000kcal...
jestem w kropce, dziewczyny.przepraszam, że tak się do Was bezpośrednio zwracam, że pozwalam sobie na tak osobisty ton, ale przez te 2 tygodnie poznałam Was odrobinkę: na tyle, by odważyć się tu napisać i prosić o pomoc. na tyle, by Was polubić i wchodzić na to forum codziennie, nawet jak chce się płakać, że tak trudno przy moich warunkach wracać do normalnej wagi...
przeczytałam tak mądre Wasze posty, rady i pomocnicze wskazówki,ale siedzę teraz taka bezradna i widzę, że to tak mało możliwe do zrealizowania przy moim budżecie, bardzo skromnym.
poza tyloma problemami z posiłkami na diecie także nie mam jak zadbać o skórę, co przy moim wzroście i wadze jest konieczne-nie stać mnie na kosmetyki dobre do pielęgnacji, nie udałoby mi się na to przeznaczyć więcej niż 30zł, na wszystko...
piszę to i cały czas cichutko mam nadzieję,że mi pomożecie...że doradzicie, jak znaleźć sensowne wyjście z tej sytuacji, bo dalsze trwanie przy mojej wadze może skończyć się naprawdę tragicznie, zdaję sobie z tego sprawę.
jak do tego dopuściłam? stres...bardzo szybko się denerwuję, głównie w szkole i wśród znajomych.odkąd pamiętam byłam gruba, już w podstawówce, rodzice wmuszali we mnie duże posiłki bym szybko rosła. a dzisiaj...dzisiaj stres i przeraźliwa nieśmiałość oraz kpiny ze strony rówieśników sprawiają, że trudno mi jest żyć jakby nic. takie życie to katorga, mimo że się staram ograniczać jedzenie i nie przejmować szkołą i stresować, to 'wraca' to do mnie i tak-podświadomie nie mogę spać w nocy, często drzą mi ręce, tak jak i teraz-gdy pierwszy raz piszę tak osobiście i tak bardzo polegam na wyrozumiałości i życzliwości innych ludzi...
stres mnie gubi, ale ostatnio próbuję z nim walczyć.zapisałam się do gazetki szkolnej, bo uwielbiam pisać.czasem maluję na szkle obrazy...
proszę,jeśli to jeszcze czytacie, pomóżcie...
magda
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki