Pyza, nie martw się, wszyscy mamy jakieś stresy! Ja, podobnie jak Ty ,,zajadam "stres. Najczęściej są to słodycze. Zawsze jak złapię jakiegoś doła, pociaszam się czekoladą! Na szczęście, to tylko przejściowy stan Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem! Zjadłaś trochę więcej, trudno! Spalisz te nadprogramowe kalorie, nie martw się


TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJĄ DIETKĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!! POZDRAWIAM