Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 46

Wątek: 20 kg musze sie pozbyc bo oszaleje :( :( :/

  1. #1
    kaha23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie 20 kg musze sie pozbyc bo oszaleje :( :( :/

    Witam wszystkich sedecznie kucze generalnie mój problem polega na tym ze niemogę sie zmotywować nie wiem 4 temu schudłam 25 kg a potem zapomniałam o diecie i o ćwiczeniach i tak z miesiąca na miesiąc moja waga zaczeła wzrastac ale jakos na to nie zwracałam uwagi ...dopóki doputy nie stanełam na wadze w sylwestra na imprezce i tam pojawiło sie podnad 80kg i strasznie jest mi z tym zle i cały czas mam obsesje ze wszyscy sie na mnie patrza kucze nielubie jeśc w miejscach publicznych a poaztym mam siedziąca prace i czasmi pracuje w nocy wiec nie powiem mam co robić jak sie nic nie dzieje <czyt.jeść>A najgorsze w tym wszystkim jest to ze chodz wiem ze wyglądam jak kebab <mam 160cm> to nie potrafie sie zmotywowac !! kilka msc temu byłam na diecie SB ale kucze jak tylko schudłam kilka kilo to zanowu zaczełam jeśc ! nie wiem dlaczego tak sie dzieje i dlaczego nie potrafie sie zmobilizowac ...chodz ciągle marze o tym zeby wyglądac tak jak kiedys <szkoda ze wtedy tego nie potrafiłam docenić>hmmm wiec tak sobie pomyslałam może Wy dacie mi jakies cenne rady pozdrawiam sedecznie [/list]

  2. #2
    ducky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiem co czujesz. tez nie lubilam jesc w miejscach publicznych bo wydawalo mi sie ze ludzie mysla "taka gruba i jeszcze ma czelnosc cos brac do buzi''

    .... nienawidzilam swojego ciala, mialam kompleksy i zawsze czulam sie gorsza od moich kolezanek. wzielam sie za siebie i schudlam ponad 20 kg (do wagi 67,5kg). niestety przytylam pozniej 5 ale w pore postanowilam znowu sie odchudzac. teraz waze jeszcze mniej (niecale 66) i mam zamiar dojsc do 62kg. mam czas do studniowki (10 luty).

    moja rada jest taka: silna motywacja polega na tym aby uswiadomic sobie ze zycie jest krotkie i nie mozna go marnowac przez niezdrowy tryb zycia. pomyslalam sobie tez ze chce kiedys wnukom pokazac swoje zdjecia z mlodosci i zebym na nich byla piekna. wiem ze jesli bede gruba to bede miala kompleksy i bede nieszczesliwa . skoro nie moge zaakceptowac siebie to wole popracowac nad soba i cos w zyciu zmienic. na razie taka motywacja mi pomaga, wszystko zalezy od psychiki. powodzenia!

  3. #3
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 20 kg musze sie pozbyc bo oszaleje :( :( :/

    Cytat Zamieszczone przez kaha23
    ....... kucze generalnie mój problem polega na tym ze niemogę sie zmotywować .........nie potrafie sie zmotywowac !! ........dlaczego tak sie dzieje i dlaczego nie potrafie sie zmobilizowac ...
    wiele rzeczy czytalam...ale to najbardziej demobilizujace text nowego i starego roku....

    nie masz motywacji.... stan przed lustrem... popatrz na siebie... uswiadom sobie ze TE nogi i TE rece i TEN brzuch moga wygladac inaczej..... ze TY mozesz byc inna osoba zewnetrznie... taka jaka sama siebie widzisz.... a jak nie widzisz... to ZOBACZ... jak chcialabys wygladac... wizualizacja pomaga z zdobywaniu celow....
    ja to nie pomaga... to usiadz przed duzym lustrem an golasa...i zaczniej jesc... i patrz na siebie.....
    metody drastyczne.... ale nei bardziej jak takie dolowanie samej siebie i odbieranie sobie motywacji.....

  4. #4
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kaha23 glowa do gory bedzie dobrze
    najgorsze sa paczatki, jak juz zaczniesz to bedzie dobrze,
    wlasnie zaliczylam 1kg mniej :P to tak malutko ale jak cieszy
    motywuje do dalszej walki,
    pierwsze dni sa ciezkie a z czasem nawet nie bedziesz mogla zrozumiec jak mozna tyle jesc
    tylko trza sie brac do roboty
    by cieszyc sie latem i wiosna a nie chowac sie w domu albo jak to zawsze ja stoje przed lustrem i szafa i zastanawiam sie co wlozyc i czy w dlugim rekawie przy 25stopniach ciepla nie bede wygladac smiesznie

  5. #5
    kaszalotka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak nie masz motywacji to pomyśl że do wiosny dasz radę ii zamiast być kebabem w maskujących szmatach możesz wyjść w zwiwnej sukienusi. Ja myślę o tym że nie chę w lato wyglądać jak baleron. :P

  6. #6
    kaha23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobry pomyśł z tym lustem ! musze spróbować ! eh jakos tak mi ciezko ! a najgorsze jest jaki ide do sklepu i nie mieszcze sie w XL a moje koleżanki kupuja S lub Xs w najgorszym wypadku M !! kucze jak ja bym chciala znów miescic sie w M chyba musze sie wziąscw garść i zaczac cos ze soba robic ...bo nie chce reszte zycia wyglądac jak kebab dzis nad tym pomysle i napisze co postanowiłam eh ...bo mam nadzieje ze cos postanowie w tym kierunku a nie bede sie tylko uzalac jaka to ja jestem gruubbbbaaaaaaaa

  7. #7
    kaha23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    myslałam dzis w pracy cała noc i oto co postanowiłam :
    Zaczne moze od tego ze po 18 nie bede jesc ...no chyba ze bede w nocy w pracy ale wtedy to tylko jugurty i owoce ? ew.jakies warzywa z ryzem czy cus ?!
    ogranicze pieczywo białe, ziemniaki,makaron !!
    bede pic duzooo wody mineralnej ...
    i postaram sie więcej ruszac hmmm myśle ze to na początek wystarczy
    Myslice założenie spadku wagi 2kg/msc jest za duze ? hmm czy da sie to osiagnac !!
    pozdawiam sedecznie ...aha musze sie jeszcze zmobilizowaczeby codziennie odwiedzac forum ...bo wydaje mi sie ze podnosi ono na duchu buziaczki

  8. #8
    Shanon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Kaha

    Moge sie przylaczyc do Ciebie? Ja tez mam do zrzucenia okolo 20kg. I tez mam ich serdecznie dosc Tylam i chudlam wiele razy. Kiedy jestem szczupla, jestem chodzaca radoscia. Kiedy jestem taka 'puchata', zamykam sie przed swiatem i nie moge przestac sie opychac czekoladkami. Mam juz tego dosc! Chce schudnac raz na zawsze i cieszyc sie zyciem! Chudniemy razem? Nie wolno przekladac swoich marzen tylko o nie walczyc! Ja zaczynam swa walke od jutra i nie poddam sie! Bede malo jesc i duzo cwiczyc. Chce zobaczyc jakies efekty juz wiosna Razem damy rade!

    Buziaki!!!

  9. #9
    goniagonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też mam do zrzucenia około 20 kg. Może nawet przydałoby się więcej.

    Moim problemem jest to że uwielbiam słodycze. Ale mam już na to małe lekarstwo. Po prostu siadam do komputera i czytam różne "grube listy" na forum i jest mi znacznie lepiej. Wiem, że nie jestem sama i wierzę, że dam radę. Będę trzymać kciuki i za Ciebie.

    Napewno się uda.

  10. #10
    Shanon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeszcze jedno, ja jestem tu: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=62303
    Zapraszam tez do mnie

Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •