cześć ewa
przeniosłam wątek na xxl...tu chyba pójdzie mi lepiej...gdzie chyba...na pewno!!!!

a pecha to faktycznie trzeba wygonić, no cóż, czasem tak jest...że jest...a potem znow długo go nie będzie

mój weekndzik też nie był najlepszy bo zajadłam stres pt basen, którego i tak nie było, a dziś mój D. poszedł na wycięcie migdałków, więc jeden powód do stresu, na prawie cały tydzień mniej

oby był dietkowy i u ciebie!!!
buziaczki:***