Strona 39 z 41 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 406

Wątek: To będzie mój maj !

  1. #381
    GosiaSzymonek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczęta
    Co u Was?
    U mnie w porządku. Trzymam się dzielnie, zwłaszcza, że po ostatnim ważeniu mam bardzo mocne poczucie tego, że mi się po prostu tym razem nie może nie udać Cieszę się strasznie, zaczynam wreszcie wyglądać jak sexy kobitka, czuję się jak sexy kobitka i w ogóle świat jest piękny.

    Mareczko, Hybrisku, Maluszko, Pringuś, jak się macie?

    Pozdrawiam.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #382
    Mareczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Dziś kupiłam sobie bluzeczkę i stwierdziłam ze nie wygladam dobrze w obcisłych rzeczach (jeszcze ) Dlatego ciepłam ją w kąt. Musi niestety poczekać na lepsze czasy czyli jak zrzucę więcej kilosków. Jest dobra ale widać mi wałki tłuszczu a bardzo tego nie lubię i czuje się "brzydko".
    Fajnie że ta wiosna już powoli zagląda do nas Chociaż ma się ochłodzić to i tak napewno pogodowo źle nie będzie

    Maluszko basen to nie jest lekki sport. Dzięki niemu spalasz duuużo kalori a to przy takiej diecie jest nie wskazane i nie zdrowe i moim zdaniem chudniesz szybko a nie wolno jak mówisz, przeciesz nie możesz na hurra schudnąć bardzo dużo bo jojo masz murowane.
    Życze ci sukcesów i chudnij rozsądnie

    Dobranoc Kochane :P

  3. #383
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    widze, że już o mnie zapomniano na tym wąteczku

  4. #384
    GosiaSzymonek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Skiereczko, w żadnym wypadku tak nie jest. Cały czas pamiętamy o Tobie i wspieramy Cię duchowo. Mam nadzieję, że zarówno dieta jak i nauka do matury idzie Ci dobrze i nic Cię nie rozprasza.

    Ja ostatnio zaniedbałam się trochę z pisaniem postów, bo jakoś nie miałam co pisać. Ale za to uważnie śledzę wszystkie wątki na forum i czerpię z nich siłę. U mnie nic ciekawego się nie dzieje, dzień za dniem płynie. Z dietą jest OK, ćwiczeń mało (oprócz sprzątania przedświątecznego, które jest dość energochłonne ), ale na szczęście waga spada fajnie. Chyba nawet szybciej niż dotychczas, ale to się okaże już w sobotę Mam nadzieję, że zobaczę 65,..

    Mareczko, życzę Ci, aby bluzeczka w niedługim czasie zaczęła wyglądać na Tobie tak jak sobie tego życzysz. Ja też niecierpię jak mi fałdki widać. Na szczęście są one coraz mniej widoczne jak stoję. Jak siedzę to niestety chyba długo jeszcze będę musiała je znosić. Jak siedzę to zawsze muszę rozmaite kombinacje rękami przeprowadzać, żeby tak się nie rzucały w oczy te fałdki Albo odpowiednio układać ciało

    Maluszko, obraziłaś się na mnie? Co u Ciebie?

    Hybris, zaszokowałaś mnie swoimi rozmiarami! Ja wchodzę w 40/42 , tzn. wchodziłam, bo ostatnimi czasy nie miałam okazji nic o takiej numeracji przymierzać. Musisz mieć ciężkie kości. Gratulacje z okazji rozruszania przemiany. Teraz jak zaczniesz ścisłą to miniesz bałwanka i nawet nie zauważysz. Odezwij sie do nas.

    Pozdrawiam serdecznie




  5. #385
    GosiaSzymonek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Skruszony grzesznik wraca.
    Może mój tickerek tego Wam nie powie, ale mam troszke na swoim sumieniu. W czwartek i sobotę zapchałam się pieczonkami (kto wie co to? Ziemniaczki, buraczki, marchewka, cebulka pieczone z boczkiem i kiełbaską). Unikałam oczywiście tych ostatnich dodatków, ale mimo wszystko czułam się winna i napchana. W piątek wieczorem wchłonęłam McFlurry z Lionem, a wczoraj, czyli w niedzielę 2 kawałki ptasiego mleczka i kawę mrożoną. Ale koniec z tym. Od dziś nie grzeszę. Nic nie tykam.
    Waga spadła bo miałam wczoraj zwiększone wydalanie, może nie były to jakieś specjalne sensacje, ale myślę, że to napewno jest przyczyną.

    A co u Was?
    Hybrisku, Mareczko, Maluszko, Pringuś, Skiereczko! Wpadnijcie, powiedzcie co u Was?
    Pozdrawiam serdecznie.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #386
    hybris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj Gosiu, jakbym ja była taką chudą grzesznicą... działoby się, oj działo Nie, żartuję, po prostu jadłabym moje hedonistyczne 1200 kcal, a już doszłam do tego, że odpowiednio skomponowaną dietą 1200 kcal można się nażreć jak prosię Przynajmniej w moim wypadku.. I to calkiem legalnymi produktami!!
    Np. w zeszłym tygodniu, kiedy byłam na "tysiaku" zdarzało mi sie wszamanić Ciniminisia, czy daktyle i nie traktuję tego absolutnie w kategoriach grzechu. Jeśli tylko się wszystko wkalkuluje w bilans dietetyczny - jest ok.
    Zresztą, co ja Ci będę powtarzać - 65 kg to marzenie wielu dziewczyn na tym forum, min. moje, a droga przede mną długa.
    Niczym się nie przejmuj i jeśli to tylko tych kilka kg dzieli Cię od dietetyczniej nirwany - chudnij zdrowo i dzielnie.
    Cos bredzę chyba

    Czy ktoś wie, kiedy wróci Iria?

    pozdrawiam Was wszystkie!

  7. #387
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie



    Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych,
    Życzę Wam dużo zdrowia, pogody ducha,
    Smacznego jajka, mokrego dyngusa.
    I skaczącej kiełbaski.

  8. #388
    GosiaSzymonek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Dziewczątka!
    Dawno mnie tu nie było a to wszystko przez to, że nagle doba się skurczyła Te wszystkie przygotowania, wyjazdy, przyjazdy, zakupy, sprzątanie, gotowanie, pieczenie pochłaniały mi zbyt dużo czas i energii, której później nie miałam na uzupełnianie dzienniczka i wpisywania postów. Ale mam nadzieję, że od dziś z tym koniec.
    U mnie w porządku, nie przekraczam 1000 kcal i jem całkiem, całkiem. Choć ostatnio mało pije wody. Zaczęło mnie wkurzać to, że cały czas latam do toalety, dosłownie co 15 minut. A jak się coś robi to to jest strasznie uciążliwe. No ale nic tym nie wskuram. Jutro będzie luźniej więc od rana zasysam

    A co u Was?
    Hybris, suwak widziałam - jest piękny! Gratuluję!
    Skiereczko dziękuję za życzenia, Tobie również życzę wesołych aczkolwiek spokojnych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy. Wypocznij sobie choć troszke.
    Mareczko, Maluszko, a gdzie wy się podziewacie?
    Iria powinna chyba na dniach wrócić, w szczuplejszej wersji Czekam z niecierpliwością.

    W E S O Ł Y C H Ś W I Ą T Dziewczynki!
    Wstawiłabym jakiś ładny obrazek ale nie potrafię choć próbowałam.
    Pozdrawiam serdecznie!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    PS. Łooo.... prawie straciłam moją wypowiedź. Czy to są te nowe ulepszenia, które wprowadzali kilka dni temu na forum?

  9. #389
    Mareczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WESOŁYCH ŚWIĄT MOJE KOCHANE POWIERNICZKI

  10. #390
    Mareczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ODCHUDZANIA zapomniałam dodać

Strona 39 z 41 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •